CAVALERA CONSPIRACY
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1215
- Rejestracja: 09-02-2008, 21:04
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 490
- Rejestracja: 20-02-2008, 12:27
- Lokalizacja: WLKP
Chyba nagrania właśnie takiej płyty jak "Inflikted" spodziewałem się po "Chaos A.D.", a tymczasem dostałem dziwne (co nie znaczy, że złe "Roots"). Naprawdę świetnie się słucha owoców braterskiej współpracy. Wracam do Cavalerów po raz pierwszy od "Roots" i jestem mile zaskoczony. I chyba, odnosząc się do wcześniejszej wypowiedzi jednego z forumowiczów, Cavalera stanął na rzęsach.
Urodziłem się Hebrajczykiem, ale potem przeszedłem na narcyzm. (W. Allen)
mam podobne zdanie ,niby bez rewelacji ale 8/10 spokojniearyman pisze:Chyba nagrania właśnie takiej płyty jak "Inflikted" spodziewałem się po "Chaos A.D.", a tymczasem dostałem dziwne (co nie znaczy, że złe "Roots"). Naprawdę świetnie się słucha owoców braterskiej współpracy. Wracam do Cavalerów po raz pierwszy od "Roots" i jestem mile zaskoczony. I chyba, odnosząc się do wcześniejszej wypowiedzi jednego z forumowiczów, Cavalera stanął na rzęsach.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 490
- Rejestracja: 20-02-2008, 12:27
- Lokalizacja: WLKP
- Brązowy Jenkin
- w mackach Zła
- Posty: 776
- Rejestracja: 09-07-2004, 10:35
Jestem lekko zażenowany, że muszę wypowiedzieć się pozytywnie o tej płycie. Pod wpływem perswazji kumpla posłuchałem...No i nie był to stracony czas. Jestem również zdziwiony, że szmaciarz Max potrafił zrobić kawałek dobrej muzyki. Wyobraźcie sobie następujący scenariusz. Sepultura rozpada się po nagraniu Chaos AD. Max nie przeobraża się w nawiedzonego pacyfistycznego brudasa. W 2007 mamy reunion. Jestem prawie pewien, że zamiast cichej aprobaty większość piałaby z zachwytu...
- Brązowy Jenkin
- w mackach Zła
- Posty: 776
- Rejestracja: 09-07-2004, 10:35
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
- rob
- w mackach Zła
- Posty: 964
- Rejestracja: 31-01-2004, 12:54
- Lokalizacja: z Piekła
ja też się zaskoczyłem pozytywnie tą płytą, niby nic odkrywczego,proste ograne już nie raz patenty, ale fajnie się tego słucha, na pewno ta płyta nie aspiruje do miana odkrywczej, ale nie o to tu chodziMajor pisze:Jestem lekko zażenowany, że muszę wypowiedzieć się pozytywnie o tej płycie. Pod wpływem perswazji kumpla posłuchałem...No i nie był to stracony czas. Jestem również zdziwiony, że szmaciarz Max potrafił zrobić kawałek dobrej muzyki.
jebać frajerów
- Brązowy Jenkin
- w mackach Zła
- Posty: 776
- Rejestracja: 09-07-2004, 10:35
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1215
- Rejestracja: 09-02-2008, 21:04
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18099
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility