HAIL OF BULLETS - Of Frost And War [2008]

[nan]

Hail Of Bullets - "Of Frost And War" jest bardzo dobre. Właśnie słucham.

Ej, Długopis, co sądzisz o muzykach zarabiających graniem na życie?

[długopisyyyyyyyyyy]

Bardzo dobrze o nich myślę. Robią to co lubią i żyją z tego. Tylko z tego co wiem to w tym biznesie jest wiele chuji np. w wytwórniach i innych takich, co lubieją zrobić ów muzyków w chuja na pieniądze. Mówi sie że mp3 zabija przemysł muzyczny, kapele itp. i tak kto będzie chciał to póżniej kupi oryginał. A jak nie kupi to tez bedzie. Jak ktoś nie sra pieniędzmi to wiadomo że ściągnie. Niech dadzą w tym zasranym kraju normalne wynagrodzenia, pracę, niech płyty potanieją to i się sytuacja zmieni. A jak nie to nie i dupy niech nie zawracają. Poza tym muzycy sporo kasy zarabiają z koncertów z tego co mi wiadomo. No jeszcze zależy jaka kapela. Nie można porównywać zarobków z trasy Stillborna do Morbid Angel.

[nan]

No i kurwa fajno.

[Morph]

Po kolejnych dniach spędzonych nad tą płytą wyłania się kolejna recenzja, tym razem obrazkowa:
Przed:


Po:


Mamy rozpiździel dziesięciolecia.

[twoja_stara_trotzky]

a ten jaki recenzent

[Morph]

No co, dawno mną żadna deathmetalowa płyta AŻ TAK nie zamiotła.

[twoja_stara_trotzky]

no to też fakt.

[twoja_stara_trotzky]

prośba...

[Sineater]

A ostatni Entombed choć niezły to jednak nie tak dobry jak choćby ostatnie GRAVE czy UNLEASHED.

A szczególnie Dismember. Bardziej przedostatni niż ostatni, ale z legend szwedzkiego łupania, moim zdaniem, trzymają się zdecydowanie najlepiej. "Where no ghost is holy"

[twoja_stara_trotzky]

no bez żrtów, Dismember zawsze był zdecydowanie najsłabszy z całej czwórki, a dziś to juz jest generalnie niesłuchalny. patataj death metal w skrajnej postaci.

[Olo]

no bez żrtów, Dismember zawsze był zdecydowanie najsłabszy z całej czwórki, a dziś to juz jest generalnie niesłuchalny. patataj death metal w skrajnej postaci.

masz źle opisany patataj death metal ;P

[4m]

Dismember nieco ironizuje to i ts_trotzky ironizuje. W skrajnej postaci

[Skaut]

Po kolejnych dniach spędzonych nad tą płytą wyłania się kolejna recenzja, tym razem obrazkowa:
Przed:
Po:
Mamy rozpiździel dziesięciolecia.

zapomniales 'w miedzyczasie':



; )

ale trza przyznac, ze HOB jest bardzo dobre

[Morph]

Ale już pisałem, że uważam HoB za lepszą płytę, nawet pomimo świetności SS.

[Skaut]

Ale już pisałem, że uważam HoB za lepszą płytę, nawet pomimo świetności SS.

nie bede sie sprzeczal, ja po prostu za kazdym razem, gdy wlaczam SS to mam ciary na ciele, dodatkowo jakims sentymentem tez to jest podyktowane, wiec ciezko mi na 'swiezo' podejsc do jakiegokolwiek ich albumu. Przy HoB brakuje przeszlego zaplecza. Musze sie z ta plyta po prostu oswoic.

[Morph]

Przy HoB brakuje przeszlego zaplecza. Musze sie z ta plyta po prostu oswoic.

Sentymenty po prostu, olej sentymenty i podejdź na chłodno.

[Skaut]

Przy HoB brakuje przeszlego zaplecza.

No panie kolego.

ale ja mowie o HoB samym w sobie, a nie o poszczegolnych czlonkach ekipy i ich korzeniach. Poza tym, wole nie podchodzic do kazdego All Star Band hurra-optymistycznie, bo na czyms takim mozna sie tyz przejechac.

[Heretyk]

Czy ktoś też ma tak jak ja, że drażnią go trochę te wokale, czy może jestem głuchy i się nie znam ?

[twoja_stara_trotzky]

no bez żrtów, Dismember zawsze był zdecydowanie najsłabszy z całej czwórki, a dziś to juz jest generalnie niesłuchalny. patataj death metal w skrajnej postaci.

masz źle opisany patataj death metal ;P

no to niech będzie parodia Iron Maiden death metal

[twoja_stara_trotzky]

Czy ktoś też ma tak jak ja, że drażnią go trochę te wokale, czy może jestem głuchy i się nie znam ?

W Y P I E R D A L A J ! ! !