
HAIL OF BULLETS - Of Frost And War [2008]
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
bez jaj, przedostatnia to był chyba ich najsłabszy album w ogóle. kompletna kupa.Maria Konopnicka pisze:wprost przeciwnie - po kilku chudszych latach, na ostatnich płytach pokazali klasę (o ostatniej się nie wypowiadam, bo jeszcze w folijce czeka na przesłuchanie)twoja_stara_trotzky pisze:no bez żrtów, Dismember zawsze był zdecydowanie najsłabszy z całej czwórki, a dziś to juz jest generalnie niesłuchalny. patataj death metal w skrajnej postaci.
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 621
- Rejestracja: 10-05-2008, 00:40
Jednak słuchanie wiaterków, szumów, stukotów, recytujących okultystów i dewiantów, którzy przeszczepili sobie cycuszki może nieźle przytępić słuch...
Dismember to jest w tej chwili ekstraklasa. Jeżeli za kryterium brać zdrowo pojęty rozwój muzyczny na przestrzeni kariery, to jedyne zespoły jakie mogą konkurować z Dismember to Bolt Thrower, Incantation, Immolation i Malevolent Creation. To zespoły, które pozostając wierne swojemu stylowi cały czas dostarczają metalu najwyższych lotów. "The god that never was" to po pierwsze: doskonały materiał, a po drugie: doskonały przykład na logiczny rozwój muzyczny. To jest dokładnie to, co kapela, która nagrała "Like an everflowing stream" powinna grać po kilkunastu latach. Wszystko co w ich muzyce było najlepszego i co odróżniało ich od reszty doszlifowali i doprowadzili do perfekcji. A Entombed? Dla mnie niesamowita regresja. Nie można inaczej nazwać nagrywania jakiegoś hurru-burru i fiu-bździu mając na koncie takie numery jak "Crawl", "Revel In Flesh" czy "Bitter Loss".
Dismember to jest w tej chwili ekstraklasa. Jeżeli za kryterium brać zdrowo pojęty rozwój muzyczny na przestrzeni kariery, to jedyne zespoły jakie mogą konkurować z Dismember to Bolt Thrower, Incantation, Immolation i Malevolent Creation. To zespoły, które pozostając wierne swojemu stylowi cały czas dostarczają metalu najwyższych lotów. "The god that never was" to po pierwsze: doskonały materiał, a po drugie: doskonały przykład na logiczny rozwój muzyczny. To jest dokładnie to, co kapela, która nagrała "Like an everflowing stream" powinna grać po kilkunastu latach. Wszystko co w ich muzyce było najlepszego i co odróżniało ich od reszty doszlifowali i doprowadzili do perfekcji. A Entombed? Dla mnie niesamowita regresja. Nie można inaczej nazwać nagrywania jakiegoś hurru-burru i fiu-bździu mając na koncie takie numery jak "Crawl", "Revel In Flesh" czy "Bitter Loss".
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
LOL! generalnie to jest DOKŁADNIE ODWROTNIE. zarówno Dismember, jak i Bolt Thrower (ostatni ich naprawdę dobry album to IV Krucjata, później, z płyty na płyctę coraz słabiej), Incantation (po debiucie NIC wybitnego), Immolation (Unholy Cult był swietny, dwie następne po prostu nudne...) i Malevolent Creation (TYLKO debiut) to typowe przykłady kapelek, które kompletnie przegrały swoją karierę. Nie tylko złagodziły brzmienie (to się moze akurat Immo i Incantation nie tyczy), ale i zatraciły całe swoje jaja.
ich zaprzeczeniem jest Entombed, które, poza jedną wpadką w postaci Same Difference, nagrywa od lat tylko płyty zajebiste, bardzo dobre i genialne.
ich zaprzeczeniem jest Entombed, które, poza jedną wpadką w postaci Same Difference, nagrywa od lat tylko płyty zajebiste, bardzo dobre i genialne.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
no i co do Entombed vs. Dismember - generalnie to z jednej strony mamy Discharge, Misfits a z drugiej Iron Maiden i In Flames, bo takie są mniej więcej kierunki zmian w obu kapelach. jak ktoś woli In Flames od Discharge, to luz, jego problem, ale nie mam zamiaru sobie nerwów psuć dyskutując z taką personą o muzyce...
Zgadzam się!Sineater pisze:"The god that never was" to po pierwsze: doskonały materiał, a po drugie: doskonały przykład na logiczny rozwój muzyczny. To jest dokładnie to, co kapela, która nagrała "Like an everflowing stream" powinna grać po kilkunastu latach. Wszystko co w ich muzyce było najlepszego i co odróżniało ich od reszty doszlifowali i doprowadzili do perfekcji.
Wiem jedno... Entombed w pewnym momencie zbłądził i zaczął nagrywać jakieś rockendrollowe pierdy. Zmienił image itp. i ogólnie w dupie miał death metal. Ich osatnia płyta jest zajebista i to ich ratuje.twoja_stara_trotzky pisze:no i co do Entombed vs. Dismember - generalnie to z jednej strony mamy Discharge, Misfits a z drugiej Iron Maiden i In Flames, bo takie są mniej więcej kierunki zmian w obu kapelach. jak ktoś woli In Flames od Discharge, to luz, jego problem, ale nie mam zamiaru sobie nerwów psuć dyskutując z taką personą o muzyce...
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 621
- Rejestracja: 10-05-2008, 00:40
Abstrahując od sofizmatów z In Flames i Discharge: Po debiucie Incantation nagrało "Mortal Throne Of Nazarene", czyli jeden z najcięższych, najbrutalniejszych i najbardziej chorych albumów jakie mozna sobie wyobrazić. Malevolent przebili debiut już na następnej płycie, gdyż Retribution jest lepszy pod każdym względem. Nastepnie nagrali cholernie ciężki i bardzo niedoceniany "Stillborn" a potem na każdym albumie dostarczali solidna porcję kapitalnych riffów i szalonej agresji, że wspomnę choćby "with murderous precision" z "the will to kill" O Immolation powiem w skrócie: w 2007 nagrali nie tylko album roku, ale również płytę, która poziomem dorównuje "Dawn Of Possession" i "Close To A World Below". Dismember natomiast to dalej świetnie brzmiący, gęsty, oldschoolowy death metal w najlepszej szwedzkiej tradycji z bardzo wyraźnymi wpływami Autopsy (a nie In Flames) i solóweczkami i galopadami w stylu NWOBHM.
Entombed inkorporowało do swojej muzyki niemetalowe elementy i generalnie grają dość płasko i plastikowo. To już jest tylko fajna muzyczka do samochodu, na koncerty. Nic więcej. Brakuje magii, brakuje kultu.
Mc Entee, Dollan, Fasciana, Ward - to są wlaśnie artyści!
Entombed inkorporowało do swojej muzyki niemetalowe elementy i generalnie grają dość płasko i plastikowo. To już jest tylko fajna muzyczka do samochodu, na koncerty. Nic więcej. Brakuje magii, brakuje kultu.
Mc Entee, Dollan, Fasciana, Ward - to są wlaśnie artyści!
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 621
- Rejestracja: 10-05-2008, 00:40
Tak, racja absolutna. Dlatego właśnie tak szanuję Incantation czy Dismember. można kupowac płyty w ciemno, wiadomo, że będa dobre, wiadomo że goście tym zyją. A nie jak jakieś kapele, które zawsze jak wydzadzą płytę to nie wiadomo czy to będzie punk, czy rock'n'roll czy funky ambient czy nsbm...długopisyyyyyyyyyy pisze:aha... dziękuje może póżniej
moim zdaniem granie death metalu jest jak podpis z diabłem... heh. Nie można się z tego wyłamywać, ani wycofać jak się już w to weszło, bo jest się można by powiedzieć zdrajcą. Entombed w pewnym momencie najzwyczajniej dał dupy. I po prostu powiedzmy to sobie otwarcie.
Przy okazji: w lipcu będe pracował w lesie niedaleko Chochołowa, będę spał w szałasie z trzema chłopakami i kosił maliniska. Moim pracodawcą będzie chlop. Powiedz mi proszę, jacy są chłopi jako pracodawcy; jak z takim chłopem trzeba postępować? Bardzo mnie to ciekawi!
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
długiemupenisowi chodzi o inna płyte:) szkoda ze zapomina iz Morning, Inferno i Serpent to juz petardy w ryj... nie oni pierwsi i nie ostatni co jedna płyte zjebali...vomit pisze:NO KURWA LOL
Nikt chyba nie grał muzyki z takimi jajcami jak Entombed na "Wolverine Blues", a oni tutaj o dawaniu dupy...
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt: