VITAL REMAINS

[nan]

Nie przyznać się, tylko przeproś za to, że niektórzy chcą być trockim bardziej od trockiego. Trockim zmiksowanym w "Wolfpackiem" i walką w trądzikiem.

[Revenant]

Przepraszam, ale nie porównój tylko NIEZŁEJ, choć stanowczo za długiej płyty VR z potęgą dwóch pierwszych płyt Ondskapt. Różnica klasy.

Litości...

[jesterSS]

Nie dam sobie wmówić, że białe jest czarne. Religijny black metal (co by to nie było, ale rozumiem że Ondskapt się na to łapie) zjedzony przez debiut VR? ? Nienienie!

[nan]

Nie dam sobie wmówić, że białe jest czarne

Za grosz wyobraźni.

[twoja_stara_trotzky]

napisałem o tobie wiersz

jesterSS
skurwiały jesterSS
skurwiała szmata oblepiona spermą

[jesterSS]

Spierdalaj;)

[nan]

"jesters sprzed komputera,
ssie chuja jestera,
którym chciałby być,
ale trzeba ssać żyć,
by być Bowiem (to wiersz biały)"

[jesterSS]

nan nan sran-tan-tan
chuj mu w dupie poszedł w tan

[nan]

trzymaj kurwa chociaż rytm

[jesterSS]

chodź go boli i doskwiera
dalej chujem poniewiera
najróżniejsze chujem harce
jak to nan w dupowej nance
nanowej dupie być tam miało
ale komuż by się chciało?

Tak lepiej prof. Miodku?

[nan]

"W oczy monitor łupie.
Ja tylko marzę o dupie,
Nie chcę byc gwiazdą na forum,
Chcę poznać wreszcie clitorum!"

Jester Ass

[jesterSS]

nan z merytoryki znan
nur-muzycznych dysput fan
ani chuja się nie lęka
bo przed chujem codzień kleką
noce, we dnie, w upał skwar
nie żałuje on swych war
ssie i ciągnie pracowicie
by umoczyć się obficie
w białej lepkiej "menskiej" mazi
oprócz pęku pięknych bazi
które rosną przy chałupie
gwarantując rozkosz w dupie
z każda wiosną w jednej porze
czy w stodole czy na dworze

[twoja_stara_trotzky]

przerost formy nad treścią

[nan]

OK, relacja JesterSSa z forum:

"Chciałem być kumplem Trotzkiego,
Ale nie wyszło nic z tego"

[jesterSS]

Plotki brednie pomówienia
to nanowa dziś domena
miast o muzie klepać posty
se wyciska z psiochy krosty

[nan]

nowy mesjasz rock'n'rolla
pędzony pierwszym zrywem dydola

[Skaut]

OK, relacja JesterSSa z forum:

"Chciałem być kumplem Trotzkiego,
Ale nie wyszło nic z tego"

to prawie jak haiku ; )
Forum w koncu kolorytu nabiera.

W temacie tylko powiem, ze nie znam tylko nowej. Z pozostalych cenie "Dechristianize" najbardziej, a "Into Cold Darkness" najmniej.

[jesterSS]

skucha w rytmie, efekt marny
bo nan umysł ma już czarny
niczym oko kakaowe
dla biznesu dochodowe
bo nan wsróg fags wszelkiej rasy
za dawanie ma free wczasy

[nan]

"na forum wszytkich poruszyć chcę,
lecz mój gust, o kurwa, ssie"

Jester aSS

[Revenant]

a "Into Cold Darkness" najmniej.

Dlaczego? Moim zdaniem, obok "Forever Underground" to ich najlepsza płyta. Znakomite wokale, ciężar, świetny klimat i bardzo udany cover Celtic Frost na koniec. Czego chcieć więcej?