METALLICA

[aryman]

No i w tym miejscu powinno paść sławetne "De gustibus", bo niektórym to się nawet Paris Hilton podoba.

[jesterSS]

Bo zmienię avatar na Paris i zobaczysz!

[aryman]

Nie! Proszę o łaskę, to już okładka "Load" jest ładniejsza od Paris.

[jesterSS]

Masz szczęście, bo to świetna okładka. Na jej powstanie miał wpływ Godflesh.

Znalazłem fragment recenzji "Load" z Rolling Stone:

Rolling Stone (7/11-25/96, p.85) - 4 Stars - Excellent - "...with Load, the foursome dams the bombast and chugs half-speed ahead, settling into a wholly magnetizing groove that bridges old-school biker rock and the doomier side of post-grunge '90s rock."

[Scaarph]

pierdolenie, load to chujnia

[grot]

"Load" to kawał porządnego rocka, choć też nie od razu to zrozumiałem

[Edinazzu]

[

quote=. Paradoksalnie, doszedłem do wniosku, że łatwiej skumać np. Cannibal Corpse niż Mars Volta tak przy okazji, gwoli porównań.

[/quote]
jakie paradoksalnie! przecież to oczywista oczywistość ,że CC jest łatwiejsze w odbiorze aniżeli The Mars Volta. Przynajmniej dla typowego "Metalorockersa"

[jesterSS]

kurwa! z kim ja dyskutuję.... z gościem, który zaczął słuchać metalu w 1998 roku )) W sumie nawet zdziwiłbym się jakby Ci się Load nie podobał. Po prostu to płyta Twojego pokolenia. Jakbym zaczął słuchać metalu 10 lat później to też mógłbym łyknąć i darzyć dziś taką samym szacunkiem jak dziś darzę The Cult czy Guns'n Roses

1999 gwoli ścisłości

A "Load" to nie jest żadna 'płyta pokolenia', to nie Korn. Ten album sięga głębiej niż myślisz;)

jakie paradoksalnie! przecież to oczywista oczywistość ,że CC jest łatwiejsze w odbiorze aniżeli The Mars Volta. Przynajmniej dla typowego "Metalorockersa"

I oto są słowa mądrości;)

[Melepeta]

A bo dopierdalają się wszyscy do tej Metallicy...... Load jest bardzo dobry, pomimo faktu że mógłby być krótszy o jakieś 3 numery. Najlepszy post Jestera odnośnie Mars Volty i "trudności odbioru". Ciekaw jestem kto z forumowiczów słyszał cokolwiek Spastic Ink. i dotrwał do końca. (to mówiłem ja..... JARZOMBEK RON)

[angelique]

A bo dopierdalają się wszyscy do tej Metallicy...... Load jest bardzo dobry, pomimo faktu że mógłby być krótszy o jakieś 3 numery. Najlepszy post Jestera odnośnie Mars Volty i "trudności odbioru". Ciekaw jestem kto z forumowiczów słyszał cokolwiek Spastic Ink. i dotrwał do końca. (to mówiłem ja..... JARZOMBEK RON)

He, he dobre... Ja słyszałem do końca, ale takie granie to nie moja parafia, przekombinowane jak na mój gust. Ale umiejętności panowie to maja, oj mają...

Co do "Load": jak usłyszałem w 1994 r. to położyłem krzyżyk na kapeli, podobały mi się tylko dwa numery: "Until It Sleeps" i "Bleeding Me" reszta wydawała mi się gównem straszliwym. Oświecenie przyszło gdzieś tak z pół roku temu, w ramach remanentu wydobyłem gdzieś okrutnie zmasakrowaną kasetę i z czystej ciekawości zapodałem do auta.
Po latach ignorancji stwierdzam, że tego albumu DA SIĘ SŁUCHAĆ - ale tylko w aucie W domu jak puszczałem to nudzi mi się po dwóch trzech utworach, w aucie może lecieć cała i daje fajny klimat do prowadzenia.

To tyle, czekam na zjebki

[Adrian696]

To i ja napiszę, że dla mnie z kolei czarny album - gdy wyszedł - był tak wielkim rozczarowaniem, że nie kupiłem od tamtej pory nic tego zespołu. I po latach podtrzymuję opinię, że w stosunku do najlepszego w ich karierze "...And Justice For All" czarny album to jakieś mdławe popłuczyny.

Drone - jest mi strasznie przykro!!! Pierwszy raz muszę się z Toba zgodzić!!!

[jesterSS]

Co do "Load": jak usłyszałem w 1994 r. to położyłem krzyżyk na kapeli

Masz wehikuł czasu?

[Adrian696]

Drone - jest mi strasznie przykro!!! Pierwszy raz muszę się z Toba zgodzić!!!

Napisz jeszcze, jak Ci INCUBATOR wszedł?

przesłuchalem zaledwie raz - do weekendu zaladuje jeszcze z 2-3 ray i wtedy napisze w temacie aktualnie po pierwszym, denerwuje mnie szczekajaca maniera wokalisty

[Riven]

uff, nie musze byc pedalem, dyskomulem i pryszczatym 13-latkiem - na szczescie jest opcja c - lubie Prodigy ; ) Master of puppets mnie nudzi.

[Melepeta]

"Experience" > "Fat of the Land"

[Heretyk]

Ja lubię prodigy, szczególnie jedną płytę, a Master mnie nie nudzi

[Riven]

ale intro CLIMBATIZE zagina czasoprzestrzen \m/ \m/

[Heretyk]

cała płyta jest doskonała

[Morph]

Fat of the Land > Master of Puppets

[Riven]

o to, to !!