VENOM

[Gore_Obsessed]

Trzymają formę.

[Rattlehead]

http://www.venomslegions.com/multimedia ... track1.htm

full "Straight To Hell"

[Block69]

Fajnie bas wierci w łepie. Dobry konsek.

[Gore_Obsessed]

Tak sobie myślę, że pierwszy riff z "Sacrifice" to najlepszy riff w historii. A wspomniany utwór to najlepsza rzecz jaką słyszałem z gatunku zwanego Heavy Metal (CO ZA BAS!!! REFREN!!! AAAAAA!!!!).

Rozumiesz mię?

[Riven]

es ej si aa aj ef aj si iiiii!!

ale maja lepsze riffy ; ).

[vulture]

I co z tą płytą panowie? Różne epitety pod jej adresem padają. Ja jeszcze nie słyszałem, stąd pytam wtajemniczonych, co by nieco
sprawę przybliżyli. :wink:

[Riven]

niech ktos wtajemniczony da link do rs lepiej, hehe

[Adrian696]

juz pisalem - przesluchalem dwa razy - szkoda czasu - kupa roku - chyba ich najsłabszy album (a wydawało sie to niemożliwe)

[AroHien]

Jak dla mnie bardzo dobry, surowy, chropowaty a rownoczesnie chwytliwy album.Mi wchodzi...

[Adrian696]

Jak dla mnie bardzo dobry, surowy, chropowaty a rownoczesnie chwytliwy album.Mi wchodzi...

surowy - tak
chwytliwy??? nawet pol riffu nie zapamietalem, zadnego dobrego refrenu, nic, absolutna pustka...

[AroHien]

Jak dla mnie bardzo dobry, surowy, chropowaty a rownoczesnie chwytliwy album.Mi wchodzi...

surowy - tak
chwytliwy??? nawet pol riffu nie zapamietalem, zadnego dobrego refrenu, nic, absolutna pustka...

Wydaje mi sie ze powinienes sie napic i posluchac tego jeszcze raz

[Gore_Obsessed]

Priorytet na mojej liście zakupów. Nie wierzę, że ten zespół może rozczarować. Być może będzie to płyta roku.

[Heretyk]

juz pisalem - przesluchalem dwa razy - szkoda czasu - kupa roku - chyba ich najsłabszy album (a wydawało sie to niemożliwe)

nie uwierzę, dopóki się nie przekonam na własne brudne uszy

[Block69]

Po pierwszym przesłuchaniu nuda niesamowita. Ledwo co wytrzymałem do końca. Teaz podczas obierania fasolki szparagowej odpaliłem se jeszcze raz i lepiej to wchodzi ale maksymalnie 10 kawałków w zupełności by wystarczyło. 35min i by było dobrze.

[Adrian696]

dobra - podejscie 3 - na chłodno

Straight to hell - dobre - ale przez 2 minuty a kawałek trwa 4,30 - co sie dzieje po 2 minutach - jakies kurwa pseudo pasaze basowo-perkusyjne z bzyczaca gitarka, ktora przechodzi w przeprymitywne solo od 3,40 wracaja na wlasciwy tor - kawałek zjebany

The power and the Glory - dobre - ale przez 2,40 minuty a kawalek trwa 5,10... fajne wokale, cięzkie i mroczne, ale po 2,40 zaczyna sie WIOSKA, jakas melodeklamacja, wiejska melodyjka na gitarze, solo z dupy - wracaja na własciwy tor w okolicach 4 minuty - znow zjebali kawalek

hand of God - od 2,50 zaczyna sie gitarowa wioska... Venom wraca pod koniec w dobrej formie - kawalek mocno przecietny

Fall from Grace - tylko 3,25 wiec nic nie zjebali - najlepszy kawalek na płycie

Hell - ponad 5 minut - troche za dlugo, jak na te kilka pomyslow - ale i tak na tle reszty dobrze,

Evil Perfection - zajebiscie sie zaczyna - jest dobrze do 2 minuty - potem znow kogos na gitarce pojebalo...

reszta podobnie - juz nie moge tego sluchac...


słucham Venom od ponad 20 lat - jak dla mnie DRAMAT...

[Heretyk]

słucham Venom od ponad 20 lat - jak dla mnie DRAMAT...

A miałem to kupować w ciemno, bo poprzednia mi bardzo podeszła.... No cóż - w takim razie ukradniemy i posłuchamy

[grot]

Źle niby nie jest, ale szczerze mówiąc liczyłem na więcej.

[Wódz 10]

Nie jest źle. Właściwie to jest lepiej niż na Metal Black. Irytują mnie momentami tylko chamskie cytaty z poprzednich płyt:

Straight To Hell // Leviathan
The Power And The Glory // bodajże Man, Myth And Magic

Ostatni kawałek zabija.

[zekke]

e, z opisow wynika ze to hujnia straszna a plyta jest calkiem ok.

nawet pol riffu nie zapamietalem, zadnego dobrego refrenu

e no nie przesadzaj, kill de fakin miuuuzek!

[4m]

e, z opisow wynika ze to hujnia straszna a plyta jest calkiem ok.

Tak słaba jest, że szkoda gadać. Słuchać jej tym bardziej - jedynie po to, żeby się samemu przekonać, że ta płyta to strata czasu.