MGŁA

[COFFIN]

Dobrze, że niedługo będzie

[Cthulhu]

tzn kiedy?

[COFFIN]

Dokładnie nie wiadomo, ale z tego co jest napisane wnioskować chyba należy, że nie potrwa to już długo.

[Heretyk]

Co tu gadać, zajebiście.

[Morph]

ttaaaadaaaam:

Warloghe CD's, Exordium and Mgla are in pressing. All these killer cd's expected early august! No pre-orders, but keep your eyes on the news!

Exordium i Mgła już za niecały miesiąc!!

[COFFIN]

Z 15 minut temu tego niusa nie było No, w końcu

[Riven]

a o KSM cos wiadomo?

[Scaarph]

a o KSM cos wiadomo?

ta, że niezła muzykę grają

a tak na poważnie, to zajebisty njus.

[COFFIN]

a o KSM cos wiadomo?

Od poprzedniego info, zero nowych wiadomości.

[Riven]

szkoda, bo o ile wydawnictwa MGŁY bardzo mi sie podobają, tak ASOD to plyta po prostu wybitna.

[Mental]

Przecietny ten sampel, a to 1/4 calej plyty...

[Maleficio]

sampel taki se, ale wypowiem się jak płyta się ukaże i już będzie na portalach.

[vomit]

szkoda, bo o ile wydawnictwa MGŁY bardzo mi sie podobają, tak ASOD to plyta po prostu wybitna.

po prawdzie, ja mógłbym właściwie wszystko co wyszło/wyjdzie pod szyldem Mgły wymienić na nowy KSM ; ) (co wcale nie oznacza, że Mgły nie lubię, wręcz przeciwinie)

[mietek_fog]

news z wiadomej strony:

13.8.2008
OUT NOW:
MGLA "Groza" CD
WARLOGHE "The First Possession" CD
WARLOGHE "Womb of Pestilence" CD
EXORDIUM "in wrath principle" CD

MGLA "Groza" t-shirt
WARLOGHE T-shirt
EXORDIUM "in wrath principle" T-shirt
BAPTISM "grim arts of melancholy" T-shirt

IMPORTANT: There is not yet images of the shirts, so don't ask! Will be added in near future. They all look good, among the best NH shirts now, often with more complex graphics.

[black_lava]

mp3 już w sieci.słyszeliście?

[hcpig]

Niom. Po kilkukrotnym przesłuchaniu z należną czcią i uwagą wygląda to następująco. Mniam. Cały czas słychać, że to Mgła, ale korekty stylu są jednak nad wyraz widoczne. Przede wszystkim odbija się to w tempie utworów - materiał jest generalnie wolniejszy od swoich chlubnych poprzedników. Cieszy całkiem zauważalne wykorzystanie głębokich, "eeriecoldowych" akustyków (patrz: Groza IV), do tego całość wydaje się nieco bardziej melodyjna, z naciskiem na wspomniany już zamykający płytę dziesięciominutowy kolos. Rzecz lepsza od "Presence" jak dla mnie, przebija także stuff z CTHT, uplasowywuje się gdzieś na poziomie "Mdłości", tylko jeden materiał stawiam odeń wyżej na dzień dzisiejszy. Tego, że jak dotąd to najciekawsze pozycja w roku 2008 dodawać nie będę, bo i po co?

[Morph]

mp3 już w sieci.słyszeliście?

Wytrzymam, za góra 3-4 dni powinienem dostać.

[zekke]

Kawal solidnego grania, album bez jakis znaczaco slabszych momentow. Odpowiednia dlugosc troche ratuje Groze bo przy takiej strukturze kawalkow gdyby calosc trwala ~50+ min to mogloby nuzyc. Akustyczne kilkanascie sekund w zamykajacym kawalku niestety na poziomie shining nie jest (a moze to i dobrze), gdy sluchalem nawet nie przyszlo mi do glowy te porownanie ; ). Zestawilbym gdzies razem z M/FDTN, nie wyzej, nie nizej. Dobra plyta.

[Pelson]

Pamiętam, że przy słuchaniu sampla miałem jakieś wątpliwości. Teraz już nie. Kompozycyjnie to dobry, udany album. Może nie tak "chwytliwy" jak Presence, ale ze sporą liczbą autentycznie wciągających i nie nużących melodii. Jak Zekke napisał powyżej, kto wie, jakby było przy materiale 50 min+, ale te 36 minut upływa naprawdę szybko. Oprocz tego kilka szybszych partii, mała deklamacja w I i trochę akustyki. Ciągle slychac, że to Mgła, ale z wpuszczonym zapasem świeżego powietrza.

[Block69]

Solidna płyta mniej więcej na poziomie poprzednich dokonań. Nie jest to żadna rewelacja ale o rozczarowaniu nie może być mowy. W każdym kawałku jest sporo chwytliwych partii przez co po pierwszym przesłuchaniu można se zanucić coś z każdego numeru. Troche tytuł nie pasuje do muzyki bo przez większość trwania tej płyty jest skocznie i przebojowo. Polskie teksty nadałyby o wiele lepszy klimat nie tylko temu materiałowi ale i wszystkim pozostałym. Na początek 7/10