DEATHSPELL OMEGA

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: DEATHSPELL OMEGA

11-08-2008, 17:08

a tam, zadne offtop. 4m wkleil mi ten tekst: http://jaskinia-platonska.republika.pl/bataille.doc
this is a land of wolves now
mietek_fog
zaczyna szaleć
Posty: 202
Rejestracja: 28-06-2006, 19:56

Re: DEATHSPELL OMEGA

11-08-2008, 19:13

co do "wątku wschodniego".
mistyka Bataille opiera się w mojej opinii na kumulacji przeciwieństw, na dążeniu do ekstremum, które rozsadziłoby wszelkie współrzędne określające naszą rzeczywistość by przez moment móc spojrzeć tam za zasłonę. mistyka wschodu jest wg mnie kompletnym przeciwieństwem takiego podejścia.

oto małe porównanie cytatów:

Potrzeba mieć w sobie chaos aby stać się tańczcą gwiazdą - Nietzsche

Kto dąży do dobra, niech unika dwóch skrajności:

Jedną jest łase szczęścia oddawanie się przyjemnością zmysłów; jest ono niskie, nikczemne, światowe, nieszlachetne, bezcelowe.
Drugą jest oddawanie się samoudręczeniu; jest ono bolesne, nieszlachetne, bezcelowe.

Tych dwóch skrajności uniknął Doskonały i całkowicie zrozumiał środkową ścieżkę, bardzo pożądaną, która ofiarowuje poznanie, która prowadzi do spokoju, do najwyższej prawdy, do przebudzenia, do Nirwany.
- Budda
Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni - Bukowski
Awatar użytkownika
Husar
weteran forumowych bitew
Posty: 1585
Rejestracja: 29-01-2007, 03:04

Re: DEATHSPELL OMEGA

11-08-2008, 19:26

Bo co nikczemne bo on tak powiedzial?? Wkurwiajacy cytat :mrgreen: . Sory ,ze sie wtracam w temacie jestem zielony niemniej jednak neiktore cytaty i teksty wzbudzaja we mnie agresje. Ciekawa dyskusja w kazdym razie:)
Live is Thrash! Thrash of the Dead!
Awatar użytkownika
Wódz 10
rasowy masterfulowicz
Posty: 2041
Rejestracja: 15-12-2006, 20:44

Re: DEATHSPELL OMEGA

11-08-2008, 20:55

mietek_fog pisze: mistyka Bataille opiera się w mojej opinii na kumulacji przeciwieństw, na dążeniu do ekstremum, które rozsadziłoby wszelkie współrzędne określające naszą rzeczywistość
Interesujący koncept. Taki blackmetalowy ;)
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

12-08-2008, 00:46

mietek_fog pisze:bądź mniej enigamtyczny i rzuć jakieś hasła ;)
No chyba jednak nie muszę nic dodawać. Powtórzyłem sobie kilka rzeczy i stwierdzam, że wyczerpałeś temat w kwestii symbolicznego wyjaśnienia rany i wnętrzności.
Dla umocowania Twojej wypowiedzi zacytuję fragment ze wstępu do "Doświadczenia...".
W kontakcie z heterogenicznym, które wykorzenia, rozregulowuje, rozjątrza, traumatyzuje, człowiek staje się zranieniem (blessure) i otwarciem (ouverture). Właśnie to zranienie i otwarcie, zasklepiane przez homogeniczną wiedzę o człowieku, określa nas w sposób istotny: "Są w nas momenty ekscesywne: czynią one stawka fundament, na jakim wspiera się nasze życie; jest dla nas czymś nieuchronnym sięgać ekscesu, w którym zdolni jesteśmy rzucać na szalę wszystko od czego zależymy (...)
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
mietek_fog
zaczyna szaleć
Posty: 202
Rejestracja: 28-06-2006, 19:56

Re: DEATHSPELL OMEGA

12-08-2008, 02:48

kolejne cytaty do kolekcji:

The Shrine Of Mad Laughter

The limit is crossed with a weary horror: hope seemed a respect which fatigue grants to the necessity of the world - Bataille, Inner Experience

The Repellent Scars Of Abandon And Election

The existence of things cannot enclose the death which it brings to me; the existence is itself projected into my death, and it is my death which encloses it. - Bataille, Inner Experience
Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni - Bukowski
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: DEATHSPELL OMEGA

12-08-2008, 09:00

Zaczynam sie zastanawiac czy przypadkiem nie za duzo cytatow uzyli :)
this is a land of wolves now
mietek_fog
zaczyna szaleć
Posty: 202
Rejestracja: 28-06-2006, 19:56

Re: DEATHSPELL OMEGA

15-08-2008, 00:42

Riven pisze:Zaczynam sie zastanawiac czy przypadkiem nie za duzo cytatow uzyli :)
wydaje mi się, że jest to zabieg jak najbardziej celowy. po pierwsze w oczywisty sposób próbują dokonać dekonstrukcji tekstu Bataille. po drugie poprzez grę cytat/komentarz zyskują intertekstualność i co najważniejsze dla nich niehomogeniczność w ten sposób liryki z Fas mogą odwoływać się do sacrum (ta gra rogrywa się także na płaszczyźnie niejednoznaczności jaką postaram się uwypuklić).
longinus696 pisze:No chyba jednak nie muszę nic dodawać.
zauważyłem jednak, iż wypracowana interpretacja nie radzi sobie z tytułem płyty, który w ostentacyjny sposób koresponduje z okładką. staje się jasnym, że pod spodem "Doświadczenia wewnętrznego" znajdują się niejasne aluzje do jakiegoś systemu gnostycznego, a być może i do samego Ciorana.

ten rumuński myśliciel za punkt wyjścia stawiał sobie fakt:
Nic nie potrafi usunąć z mego umysłu przekonania, że ten świat jest dziełem jakiegoś mrocznego boga, którego cień sam przedłużam, oraz że do mnie należy wyczerpanie wszelkich konsekwencji przekleństwa wiszącego nad nim i nad jego dziełem.
poszlaką, która doprowadziło go do tej myśli było codzienne doświadczenie. historia, owo wrzucenie człowieka w czas, jest sposobem ukazania się tkwiącej w ludzkości nieczystości (mamy tu zatem poczatek trylogii Si Monumentum). ten moment "upadku w czas" ma silne konotacje ze złem:
Gest Lucyfera, podobnie jak gest Adama — pierwszy poprzedzający Historię, drugi początkujący ją — stanowią zasadnicze momenty walki o izolowanie Boga i zdyskwalifikowanie jego świata. Był to świat bezrefleksyjnej, niepodzielnej szczęśliwości. Zaczynamy do niego tęsknić za każdym razem, gdy mamy już dość brzemienia dualności
spadająca postać na okładce może zatem reprezentować też ludzkość, która zostaje stworzona z przysługującej jej nicości (światłość u góry) i zostaje skazana na potępienie (całe nasze życie jest zapisem upadku).
tę interpretację dałoby się dalej pociągnąć, ale ciekaw jestem, co o tym sądzicie.
i wciąż czekam na interpretację Drone'a.
Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni - Bukowski
długopisyyyyyyyyyy

Re: DEATHSPELL OMEGA

18-08-2008, 23:09

Dziś pierwszy raz leżąc na łóżku zapoznałem się z muzyką Deathspell Omega na discmanie, z płyta ich przedostatnią "Si...." Jak na mój gust jest wiele innych lepszych kapel blackowych od nich. Jest poprawnie, ale bez spuszczania się. Dosyć melodyjnie (za melodyjnie nawet), transowo... Podoba mi się wokal i brzmienie.... takie niezaczyste, i niezanowoczense... no i te gadki, chórki jakby ktoś się modlił. Ale ogólnie to mnie to nie porwało i powtarzam... jest wiele innych, lepszych kapel np. Antaeus czy Watain.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: DEATHSPELL OMEGA

18-08-2008, 23:18

watain to cienkie bolki przy dso
zapusc sobie FAS to poczujesz zlego miedzy posladami
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

Re:

20-08-2008, 15:56

Hildr pisze: A możesz mi wyjaśnić jak wg Ciebie należy rozumieć rozcięcie na brzuchu i widoczne wnętrzności?
a nie jest to czasem w jakims stopniu nawiazanie do kenozy? Rozciecie moze sugerowac odarcie czlowieka z bytu boskiego (duchowego) na rzecz wlasnej wolnosci i cielesnosci.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
TORTURER
w mackach Zła
Posty: 977
Rejestracja: 10-06-2007, 17:01
Lokalizacja: Oxford

Re: DEATHSPELL OMEGA

21-08-2008, 00:36

Według mnie,równie waznym symbolem z okładki "Fas.." sa zasłoniete oczy całunem,postaci spadającej w otchłań..czy na oślep szedł ku "Bogowi Terroru" z rozciętym brzuchem,czy został mu zarzucony całun na oczy pod koniec "wędrówki",tuz przed chęcia poznania?
Death Dwells in Love
mietek_fog
zaczyna szaleć
Posty: 202
Rejestracja: 28-06-2006, 19:56

Re: DEATHSPELL OMEGA

21-08-2008, 16:03

Drone pisze:Warto prześledzić to także w ewidentnych nawiązaniach do protestantyzmu (Sola Fide, Diabolus (Deus) Absconditus).
z protestantyzmu DsO nawiązuje głównie do Total Depravity. sporo mówi o wizji francuzów i roli tego elementu klawinizmu ten cytat:
http://www.theajnaoffensive.com/DistroS ... stroID=105
Rejecting the law as a thing of no use under the gospel dispensation: He says good works hinder salvation: that the child of God cannot sin, that God never chastiseth him, that murder, drunkeness, etc. are sins in the wicked but not in him, that the child of grace, being once assured of salvation, afterwards never doubteth...
jest to zmieniony wycinek z "Dictionary of all Religions" D. Defoe. mówi on o antynomizmie - koncepcji teologicznej zakładającej brak konieczności posłuszeństwa wobec norm Prawa i etyki. Wesley zdefiniował a. jako: "the doctrine which makes void the law through faith". źródła tego poglądu leżą w założeniu, iż Chrystus wykonał swoją misję poprzez posłuszeństwo, Bóg zatem może wymagać od swoich wiernych jedynie posłuszeństwa.

Dr. Crisp w jednym z kazań użył ciekawego sformułowania:
The feelings of conscience, which tell them that sin is theirs, arise from a want of knowing the truth.

co więcej a. nauczał, że człowiek nie jest w stanie prawidłowo modlić się do Boga (stąd total depravity) i dlatego:

Diabolus Absconditus

Our perception is subject to the fissure of concupiscence
Woestruck am I realizing that the light cast on this
Chiaroscuro world is partial and selective
Division, election and predestination
Enabled by grace or left to one’s own device...


i powoli wszystkie elementy układają się.
Drone pisze:obecnością wątków androgynicznych w tekstach.
wydaje mi się, że jest to nawiązanie do Klossowskiego:
Matuszewski w Pierre Klossowski. Rapsod teurgiczny. pisze:http://www.nowakrytyka.pl/spip.php?article25
Histrioniczne predylekcje Klossowskiego istnieją wszakże jako swego rodzaju ornament jego prymarnej obsesji: obsesji spełnionej komunikacji, której idealnym wzorcem pozostaje figura Trinitate (wielość osób nie znosi ich substancjalnej jedności i nie zagraża ich komunii) i wyróżnione jednostkowe istnienie, uczynione przedmiotem dwu reguł chrystologicznych: communicatio idiomatum i unio hypostatica, głoszących jedność i korelację dwu substancjalnie odmiennych natur w wyjątkowym i egzemplarycznym bycie bosko-ludzkim. Wszystkie rozpraszające tożsamość fortele, jakie Octave stosuje wobec Roberty (a które stają się również pretekstem do anegdoty w obrazach Klossowskiego), mają źródło w namiętności łączącej paroksystycznie androgyniczną skłonność do zatarcia różnic z intencją ich ocalenia. Roberta musi pozostać Robertą, ale oddzielić ją trzeba od separujących ją moralno-społecznych stygmatów, odsłonić jej tajemnicę i dać się nią olśnić.

Roberta jest jedyna (stanowi signe unique), ale zachowana być może jako taka tylko pod warunkiem przezwyciężenia jej statusu jako izolowanego bytu. Realizacji tego zamysłu służy jej maskulinizacja (monstrualny i erektywny clitoris Roberty, jak u bohaterek Sade`a, Durand czy Clairwil, a także jak u Valentiny de Saint-Vit w ostatniej, pochodzącej z 1965, barokowej w treści i formie, epickiej książki Klossowskiego Baphomet) i uprzywilejowana forma zapanowywania nad jej cielesnością, sodomia. Obie te strategie są narzędziami pożądanej metamorfozy Roberty: zachowując jej kobiecość, zarazem ją od niej oddzielają. W ten sposób Roberta staje się zastępczo eksplikacją zagadki, nad którą deliberują chrystologowie i trynitaryści, miejscem realizacji idiomatycznej komunikacji i hipostatycznej jedności. A fascynacja, jaką budzi – aktualnym odpowiednikiem komunikacyjnej fascynacji obiecanej w Piśmie i tyleż desperacko, co elukubracyjnie przywoływanej przez teologów.
Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni - Bukowski
długopisyyyyyyyyyy

Re: DEATHSPELL OMEGA

21-08-2008, 18:30

Po zapoznaniu się z "Si Monumentum Requires, Circumspice" dziś zapoznałem się z ich wcześniejszą płytą "Inquisitors Of Satan". Poprawne, dosyć przeciętne, blackowe łupanie jak na pierwszy rzut ucha (słuchałem tego raz i nie wiem czy dostanie następne sznsy) Nic specjalnego. Stare płyty Immortal są dużo lepsze.
mietek_fog
zaczyna szaleć
Posty: 202
Rejestracja: 28-06-2006, 19:56

Re: DEATHSPELL OMEGA

21-08-2008, 22:38

pytanie a w zasadzie prośba. mógłby ktoś to przetłumaczyć:

"Nous n'avons pas d'autre moyen que la douleur
Pour sentir notre proper existence spirituelle et divine;
Nous n'en avons pas d'autre pour la fair sentire ŕ nos semblables"

ostatnie wersy III z Kénôse.
wiem raczej na pewno, że pochodzą one podobnie jak pierwsze ("Everything, except God, has in (...)") z książki The Violent Mystique napisanej przez Joyce O. Lowrie.
Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni - Bukowski
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: DEATHSPELL OMEGA

21-08-2008, 22:41

Mówisz, masz:
Mamy nie inny sposób, że ból
Aby poczuć naszego istnienia i właściwego duchowego boskiego;
Nie mamy innego za sprawiedliwe dla naszych kolegów etymologia
Give birth to something dead
Give birth to something old
mietek_fog
zaczyna szaleć
Posty: 202
Rejestracja: 28-06-2006, 19:56

Re: DEATHSPELL OMEGA

21-08-2008, 22:56

o to jak już się dorwałeś to translatora to mógłbyć od razu cały fragment:

Depuis la grande alteration des choses, la vie de la nature ne repose que sur cette base [ la douleur ]. Depuis la degradation de 'homme, nous n'avons pas d'autre moyen preschbed:

podobno powiedział to Saint - Martin.
Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni - Bukowski
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: DEATHSPELL OMEGA

21-08-2008, 22:58

Co jeden tekst to większy lol:

Ponieważ znaczna zmiana rzeczy, życia przyrody jest oparta wyłącznie na tej podstawie [ból]. Ponieważ degradacja ludzi, nie mamy innego sposobu preschbed:

Google Language Tools po prostu niszczy.
Give birth to something dead
Give birth to something old
mietek_fog
zaczyna szaleć
Posty: 202
Rejestracja: 28-06-2006, 19:56

Re: DEATHSPELL OMEGA

01-09-2008, 20:04

In a Promethean sense, man is a God. But on an even more profound level, man is a beast. This primary contradiction has plagued mankind for millennia. Man is a God. Man is a beast. These two aspects of his personality have been waging war with one another for countless centuries; a war whose casualties are seen everywhere and recognized nowhere. But there exists, however, a long forgotten place in the soul where God and beast intersect. To go to that place is to witness the death of one world and the birth of another...join me.
w pewien sposób świetne podsumowanie płyty ;)
Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni - Bukowski
Awatar użytkownika
4m
weteran forumowych bitew
Posty: 1277
Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...

Re: DEATHSPELL OMEGA

01-09-2008, 20:23

Zło gloryfikuje człowieka, oczywista oczywistość :)
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
ODPOWIEDZ