METALLICA
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Gotharus
- postuje jak opętany!
- Posty: 300
- Rejestracja: 23-10-2007, 14:37
Re: Nowa METALLICA
Mnie tam sie tylko słabo widza przejscia pomiedzy "częściami", że tak nazwe. takie troszke niw dupe ni w oko. To mój główny zarzut, intro tez jakies takieś. Generalnie jednak numer na plus. Co z tego że zapewne zamierzali napisac tę ballade pod swoje stare utwory, w dupie z tym, nie wyszło zle, w kazdym badz razie obawialem sie gorszego babola.
-
DCI Hunt
Re: Nowa METALLICA
Mam takie pytanie - w Saturnie leży DVD "Live At San Diego 1992" za 30zł. Widział to ktoś? Warto? Lista utworów i czas trwania (190 minut) wyglądają zachęcająco.
- Gotharus
- postuje jak opętany!
- Posty: 300
- Rejestracja: 23-10-2007, 14:37
Re: Nowa METALLICA
To jest koncert, ktory wyszedl kiedys w szkrzyni jako Live Shit. Przednia sprawa. Nie wiem niestety jak jest z jakościa na podanym przez Ciebie DVD.
-
DCI Hunt
Re: Nowa METALLICA
Dzieki. Generalnie ciekaw jestem czy coś z tym zrobili czy po prostu chamsko wrzucili materiał z VHS na dvd. Chyba zaryzykuję.Gotharus pisze:To jest koncert, ktory wyszedl kiedys w szkrzyni jako Live Shit.
- Gotharus
- postuje jak opętany!
- Posty: 300
- Rejestracja: 23-10-2007, 14:37
Re: Nowa METALLICA
To tez wyszło oficjalnie na DVD, wiec moze to jest zwykła przegrywka. Za trzy dychy jak najbardziej sie opłaca sprawdzic, sam koncert zajebisty.
- 4m
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1277
- Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
- Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...
Re: Nowa METALLICA
Też mnie to zaskoczyło - wokal to jedyny mocny punkt tego kawałka. Nigdy na Metallikę nie powiedziałem złego słowa - nawet po St Anger, ale w tym numerze chłopaki bardzo ostro przegięli. Sprawdzają wytrzymałość fanów? Kurde, muszę sobie szybko coś dobrego puścić, bo ten kawałek jest taki kiepski, że mnie po prostu zdołowałPelson pisze:O dziwo, wokal Hetfielda ciągnie ten utwor w górę, nadając pierwszej części kompozycji jakiegoś takiego balladowego, smutnego klimatu.
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
and the thought
and the chaos
that free the form
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4187
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: Nowa METALLICA
po kilkunastu przesłuchaniach próbowałem coś dobrego wyłowić i stwierdzam tak jak powyżej. Ostatnie dokonania Rudego gniotą każdy album Hetfielda od Load, nawet obojętnie jaki kawałek z Risk jest lepszy niż to co tu przedstawiają. Nic w tym kawałku się nie klei, straszne to jest i tyle. Szkoda kurwa, szkoda.
support music, not rumors
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: Nowa METALLICA
a gdzieś kiedyś to napisałem, że to co było marzeniem Rudego spełniło sie wiele lat temu, muzycznie ich zjadł...Rattlehead pisze: Ostatnie dokonania Rudego gniotą każdy album Hetfielda od Load, nawet obojętnie jaki kawałek z Risk jest lepszy niż to co tu przedstawiają.
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10455
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Nowa METALLICA
Tak, zwłaszcza jakieś śmieszne "I'll Be There" czy inny "Wanderlust" czy dowolny przepitolony szlagier z UA z naciskiem na pedalski remake
Nie wiem, czy którychś ze starych zespołów thrashowych upadł taki nisko jak Megadeth, chyba tylko Annihilator ich przebił nagrywając "Couple Suicide". "Risk" to w zasadzie taki split Megadeth/Bon Jovi. Szkoda, że Mustaine wrzucił tylko dwa kawałki.
Yare Yare Daze
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4187
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: Nowa METALLICA
Na Risk przynajmniej wszystko trzyma się kupy. Jest zajebiście melodyjnie w każdym kawałku i okej. Nie zawsze musi być zapierdol w stylu RIP. Z kolei nowy kawałek Metalicowców jest rozłazły, raz ładnie, raz zapierdala nie wiadomo w jaką stronę i do tego z solówką graną w identyczny sposób jak na ...AJFA. Całość jest taka jakbym jadł kiszone ogórki z powidłem ze śliwek i popijał zsiadłym mlekiem, po czym zwymiotował i w ten sposób mamy The Day That Never Comes. Załącz sobie obojętnie jaką płytę Rudego i porównaj muzycznie jaka jest przepaść
support music, not rumors
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10455
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Nowa METALLICA
To, co bierzecie za przypadkowy zlepek dla mnie jest klarownym zróżnicowaniem i pójściem na kompromis. Was po prostu zaślepia ta usilna i nieposkromiona chęć spojrzenia na ten utwór wyłącznie przez pryzmat wcześniejszych płyt Metallici i już widzę jak rodzi wam się taki obraz - miks "Unforgiven" i load/reloadowych ballad, później solówka początkowo o identycznej konstrukcji jak ta "One", dalej przeradzająca się w fade-to-black-am-i-evil-like-solo i do domu. Spójna synteza wydaje się wam jakimś grochem z kapustą a to przecież nie tak. Clear your minds, refuse prejudices and just listen. Powinno pomóc.
Yare Yare Daze
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4187
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: Nowa METALLICA
tu nie chodzi o jakieś naleciałości z wcześniejszych dokonań, tu zwyczajnie nic z niczym się nie łączy, tak jak napisałeś przypadkowy zlepek. Nie przekonuje mnie to. Tak jak esq napisał ten drugi kawałek lepszy, ale podniety też nie ma. Myślałem, że tym razem w końcu coś im wyjdzie, ale narazie nie zapowiada się ( nie mają Rudego i chujnia im wychodzi
). Zobaczymy (usłyszymy) co będzie dalej.
support music, not rumors
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
hehe, jak zwykle wszyscy w opozycji, tylko jester broni tego walka ale jemu sie nie dziwie, skoro uwaza taki Reload za swietna plyte.
Notka ode mnie - jest slabo, juz bardziej ciagnelo mnie do Cyanide. Raz: jak juz wiekszosc zauwazyla, to sie kupy nie trzyma. Dwa:tak jak pisalem o poprzednim, czuc tutaj powrot (jakis) do pierwszych plyt, a w przypadku tego numeru - nawiazania do AJFA. Trzy: Niestety brakuje tej 'nosnosci' i 'lekkosci' kompozycji. Wystarczy taki 'One' albo 'Blackened', aby szybko zapomniec o tym kawalku. Cztery: Po tych dwoch utworach Hetfield & Co chca sprzedac to samo, co robili na poczatku swojej muzycznej 'kariery', ale niestety w gorszym wydaniu. Wracam do Master Of Puppets
Notka ode mnie - jest slabo, juz bardziej ciagnelo mnie do Cyanide. Raz: jak juz wiekszosc zauwazyla, to sie kupy nie trzyma. Dwa:tak jak pisalem o poprzednim, czuc tutaj powrot (jakis) do pierwszych plyt, a w przypadku tego numeru - nawiazania do AJFA. Trzy: Niestety brakuje tej 'nosnosci' i 'lekkosci' kompozycji. Wystarczy taki 'One' albo 'Blackened', aby szybko zapomniec o tym kawalku. Cztery: Po tych dwoch utworach Hetfield & Co chca sprzedac to samo, co robili na poczatku swojej muzycznej 'kariery', ale niestety w gorszym wydaniu. Wracam do Master Of Puppets
Coś tam było! Człowiek!
-
kakademona
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1215
- Rejestracja: 09-02-2008, 21:04
Re: Nowa METALLICA
zassałem ale mi sie koś nie otwiera...ten kawałek z my space the day...to jakies takie odniesienia do staroci, narazie sie nie wypowiadam.nie ma o czym.kiedy ona ma byc po legalu?
-
kakademona
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1215
- Rejestracja: 09-02-2008, 21:04
Re:
Skaut_Kwatermaster pisze:hehe, jak zwykle wszyscy w opozycji, tylko jester broni tego walka ale jemu sie nie dziwie, skoro uwaza taki Reload za swietna plyte.
Notka ode mnie - jest slabo, juz bardziej ciagnelo mnie do Cyanide. Raz: jak juz wiekszosc zauwazyla, to sie kupy nie trzyma. Dwa:tak jak pisalem o poprzednim, czuc tutaj powrot (jakis) do pierwszych plyt, a w przypadku tego numeru - nawiazania do AJFA. Trzy: Niestety brakuje tej 'nosnosci' i 'lekkosci' kompozycji. Wystarczy taki 'One' albo 'Blackened', aby szybko zapomniec o tym kawalku. Cztery: Po tych dwoch utworach Hetfield & Co chca sprzedac to samo, co robili na poczatku swojej muzycznej 'kariery', ale niestety w gorszym wydaniu. Wracam do Master Of Puppets
master of puppets to niekwestionowane dzieło
- 4m
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1277
- Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
- Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...
Re:
To nie jest to samo, bo słychać tam też echa Czarnego Albumu i Load. Myślę, że raczej na zasadzie - dla każdego coś miłego. Obojętnie czy jesteś fanem RTL, AJFA, Black czy Re-/Load - w tym 1 numerze każdy dostanie to co lubi, all in oneSkaut_Kwatermaster pisze:Cztery: Po tych dwoch utworach Hetfield & Co chca sprzedac to samo, co robili na poczatku swojej muzycznej 'kariery', ale niestety w gorszym wydaniu. Wracam do Master Of Puppets
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
and the thought
and the chaos
that free the form
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
- Gotharus
- postuje jak opętany!
- Posty: 300
- Rejestracja: 23-10-2007, 14:37
Re: Nowa METALLICA
A mi tam sie podoba i huj. Album bedzie w pyte.
-
Mort
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: Nowa METALLICA
mam to DVD i jest fajne ale tylko stereo, brak dodatków.Warcrimer pisze:Mam takie pytanie - w Saturnie leży DVD "Live At San Diego 1992" za 30zł. Widział to ktoś? Warto? Lista utworów i czas trwania (190 minut) wyglądają zachęcająco.
ogarnij sie wreszcie, doskonale rozumiem ze wiekszosc tutaj uważa kawałek za kiepski bo taki po prostu jest. Podszedłem do niego bez uprzedeń i bez zadnych oczekiwan. Liczyłem na fajny numer a uslyszalem kiepska piosenke ktora brzmi jak niezamierzona( mam nadzieje ) parodia dokonan zespolu z okresu czarnego/loada i moze troche ajfyjester pisze:To, co bierzecie za przypadkowy zlepek dla mnie jest klarownym zróżnicowaniem i pójściem na kompromis. Was po prostu zaślepia ta usilna i nieposkromiona chęć spojrzenia na ten utwór wyłącznie przez pryzmat wcześniejszych płyt Metallici i już widzę jak rodzi wam się taki obraz - miks "Unforgiven" i load/reloadowych ballad, później solówka początkowo o identycznej konstrukcji jak ta "One", dalej przeradzająca się w fade-to-black-am-i-evil-like-solo i do domu. Spójna synteza wydaje się wam jakimś grochem z kapustą a to przecież nie tak. Clear your minds, refuse prejudices and just listen. Powinno pomóc.
I AM MORBID






