DEEDS OF FLESH
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4075
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
DEEDS OF FLESH
Nie ma tematu o tych kurwiach tutaj czy ja ślepy jestem?
nowy kwaełek zajebali że aż uchi się stroszą
http://www.myspace.com/deedsflesh
się tak skuszę o recenzję ich dokonań i napiszę krótko, WSZYSTKO KURWA ZAJEBISTE!!! i nowa płyta też będzie, bo tak gra Deeds of Flesh i tak ma kurwa grać, okej kurwa?!
nowy kwaełek zajebali że aż uchi się stroszą
http://www.myspace.com/deedsflesh
się tak skuszę o recenzję ich dokonań i napiszę krótko, WSZYSTKO KURWA ZAJEBISTE!!! i nowa płyta też będzie, bo tak gra Deeds of Flesh i tak ma kurwa grać, okej kurwa?!
support music, not rumors
Re: DEEDS OF FLESH
nie okej.śmierć muzyki a nie muzyka śmierci jak już ktoś tu słusznie pisał.mogę posłuchać ewentualnie przy sprzątaniu pokoju.tak 2/10 

- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3522
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
Re: DEEDS OF FLESH
Nowy numer faktycznie tak jak zapowiadali, rozni sie od ich dotychczasowych dokonan. Wersja na myspace to nie jest jeszcze ostateczny miks, w dodatku przed masteringiem. Poki co wstrzymuje sie z ocena, poczekam na cala plyte. Co do calej zas dyskografii - dla mnie na czele stoja Inbreeding the Anthropophagi i Mark of the Legion.
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2304
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: DEEDS OF FLESH
A czesto sprzatasz?vulture pisze:nie okej.śmierć muzyki a nie muzyka śmierci jak już ktoś tu słusznie pisał.mogę posłuchać ewentualnie przy sprzątaniu pokoju.tak 2/10

- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2304
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: DEEDS OF FLESH
Rattlehead pisze: WSZYSTKO KURWA ZAJEBISTE!!!
- 4m
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1277
- Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
- Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...
Re: DEEDS OF FLESH
Najwyższe noty u mnie mają Mark of the Legion i Reduced to Ashes. Z tym, że Reduced to Ashes wymiata na całego i ją najbardziej kochamMol pisze: Co do calej zas dyskografii - dla mnie na czele stoja Inbreeding the Anthropophagi i Mark of the Legion.

from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
and the thought
and the chaos
that free the form
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4075
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: DEEDS OF FLESH
bo 'Reduced to Ashes' zwyczajnie reduced to ashes robi z mózgu. Ciężko mi wybrać najlepszą, każda mnie zniszczyła tak samo jak zrobi to 'Of What's to Come', jestem tego pewny, kawałek miota zajebiście, zwolnienie z samym wokalem kurewsko boli4m pisze:... i Reduced to Ashes. Z tym, że Reduced to Ashes wymiata na całego i ją najbardziej kochamPotęga!!!

support music, not rumors
- 4m
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1277
- Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
- Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...
Re: DEEDS OF FLESH
Ten nowy kawałek zbliża się niektórymi zagrywkami do kameralnej muzyki współczesnej. Coś pięknego
Czekam na pełną płytę.

from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
and the thought
and the chaos
that free the form
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 265
- Rejestracja: 17-08-2008, 20:59
Re: DEEDS OF FLESH
początek fajny potem jakoś tak średnio.
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: DEEDS OF FLESH
Śmierć muzyki to była na "Roots"vulture pisze:nie okej.śmierć muzyki a nie muzyka śmierci jak już ktoś tu słusznie pisał.mogę posłuchać ewentualnie przy sprzątaniu pokoju.tak 2/10

Nowy kawałek miodzio. Okładka płyty bardzo mi się podoba, mimo że zasadniczo nie lubię tego typu grafik. Deeds of Flesh bardzo sobie cenię, także nowy krążek trzeba będzie zakupić.
Re: DEEDS OF FLESH
Roots to genialny album
A DOF to drugoligowy death metalowy wyrobnik,nie warty większej uwagi.
A DOF to drugoligowy death metalowy wyrobnik,nie warty większej uwagi.
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2304
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: DEEDS OF FLESH
To nawet logiczne.Jesli gowna pokroju roots uwazasz za genialne to niemozliwym jest docenieniem przez Ciebie DOF.vulture pisze:Roots to genialny album
A DOF to drugoligowy death metalowy wyrobnik,nie warty większej uwagi.
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4075
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: DEEDS OF FLESH
jemu pewnie się jebnęło z COF, bo C blisko D jest i też coś tam chyba mają wydać za jakiś czas nowego
. Ale że death metalowy?

support music, not rumors
Re: DEEDS OF FLESH
jeśli ktoś nazywa gównem tak dobry album jakim jest Roots a pieje z zachwytu nad jakimś death metalowym przeciętniakiem w kierunku którego w 1990 r nikt nawet by nie splunął- to ktoś taki nie jest dla mnie partnerem dla rozmowy.
- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4075
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3522
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
Re: DEEDS OF FLESH
vulture pisze:jeśli ktoś nazywa gównem tak dobry album jakim jest Roots a pieje z zachwytu nad jakimś death metalowym przeciętniakiem w kierunku którego w 1990 r nikt nawet by nie splunął- to ktoś taki nie jest dla mnie partnerem dla rozmowy.



- Rattlehead
- zahartowany metalizator
- Posty: 4075
- Rejestracja: 16-02-2006, 19:38
Re: DEEDS OF FLESH
co on tak kurwa o tym Roots napierdala, tu o Deeds of Flesh napierdalamy, nie o przyprawach korzennych.
Edit: tak to był kolejny post zbliżający do 666
Edit: tak to był kolejny post zbliżający do 666
support music, not rumors
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2198
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: DEEDS OF FLESH
Path of the Weakening to jedyny ich album do którego wracam, najbardziej z powodu tej śladowej dozy klimatu, którego pozbawione są wszystkie późniejsze produkcje. Dwie pierwsze płyty znam tylko pobieżnie.
Nowy kawałek widzi mi się średnio, ale z oceną wstrzymam się do wydania pełnej płyty.
Nowy kawałek widzi mi się średnio, ale z oceną wstrzymam się do wydania pełnej płyty.
- Aron
- postuje jak opętany!
- Posty: 514
- Rejestracja: 19-01-2006, 19:00
- Lokalizacja: ראדומסק
Re: DEEDS OF FLESH
Na razie nie chce mi się słuchać tego kawałka, poczekam na płytę. Natomiast jedno jest pewne, nie da się ich pomylić z żadnym innym zespołem wykonującym taką sieczkę
wypracowali sobie własny rozpoznawalny styl co jest nie lada sztuką w tego rodzaju muzyce.

Pierwsze płyty Kreatora to wg mnie straszny łomot, w pamięci pozostała mi tylko "The Flag Of Hate" , natomiast Hordes Of Chaos, zawiera więcej melodyki i ogólnie nawet całkiem mi się podoba.
z forum fanów Metalliki
z forum fanów Metalliki
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2304
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: DEEDS OF FLESH
Coz ja splunalem na Roots wtedy kiedy sie ukazalo. Ale masz oczywiscie racje-nie mamy o czym rozmawiac.vulture pisze:jeśli ktoś nazywa gównem tak dobry album jakim jest Roots a pieje z zachwytu nad jakimś death metalowym przeciętniakiem w kierunku którego w 1990 r nikt nawet by nie splunął- to ktoś taki nie jest dla mnie partnerem dla rozmowy.
A do tematu
Nowy kawalek DOF jest faktycznie inny od tego do czego mnie ten zespol przyzwyczil, jednak pomijajac brzmienie zapowiada naprawde interesujaca plyte.