LIFELOVER
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10055
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: LIFELOVER
Wiem, ale mi akurat o te niby nostalgiczne piosenki o dziewczynach i zdradach chodziło, np Na VE czy TGCD. Po prostu autentycznie szok.
Yare Yare Daze
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Dawno takich głupot nie czytałem.jester pisze:Katatonia??? Te emo piosenki o dziewczynach???![]()
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: LIFELOVER
no ta pierwsza to maksymalny kabaret akuratMorph pisze:jester pisze:Chyba chusteczki
Nie no, słuchajcie sobie, ale pierwszy raz się spotykam, żeby w ogóle ktoś taki zespół jak Katatonia traktował śmiertelnie poważnie.
Nie no, "Dance of December Souls", "Brave Murder Day" - czyste kabarety

- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10055
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: LIFELOVER
Ej Longinus, oczywiście wiesz, że tam praktycznie zacytowałem pewną osobę, którą sam bardzo chwalileś na masterfulu, he? 

Yare Yare Daze
- zekke
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1873
- Rejestracja: 03-08-2006, 16:01
Re: LIFELOVER
kto twierdzi ze lifelover jest emo i smutny moze spierdalac

- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Lifelower mam traktować poważnie?jester pisze: Nie no, słuchajcie sobie, ale pierwszy raz się spotykam, żeby w ogóle ktoś taki zespół jak Katatonia traktował śmiertelnie poważnie.
W ogóle ilość stron w tym temacie znamionuje kondycję polskiego słuchacza, który zawzięcie spędza czas przy przeciętnych, rozmiękczonych wypocinach zamiast sięgnąć po coś, co byłoby jak heroinowy "złoty strzał" w żyłę.
Nie każ mi pamiętać forumowych zaszłości. Może chwaliłem za coś innego. Poza tym bywam kapryśny.jester pisze:Ej Longinus, oczywiście wiesz, że tam praktycznie zacytowałem pewną osobę, którą sam bardzo chwalileś na masterfulu, he?
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10055
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: LIFELOVER
Ale zgadnij. Podpowiem, że to persona dość znana i do tego fan Katatonii 
Nevermind zresztą.

Nevermind zresztą.
Ostatnio zmieniony 18-10-2008, 12:40 przez hcpig, łącznie zmieniany 1 raz.
Yare Yare Daze
- zekke
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1873
- Rejestracja: 03-08-2006, 16:01
Re:
a nie mozesz traktowac niepowaznie zamiast dopierdalac jakas ideologie o zlotych strzalach i kondycji polskiego sluchacza? daj spokoj.longinus696 pisze: Lifelower mam traktować poważnie?
W ogóle ilość stron w tym temacie znamionuje kondycję polskiego słuchacza, który zawzięcie spędza czas przy przeciętnych, rozmiękczonych wypocinach zamiast sięgnąć po coś, co byłoby jak heroinowy "złoty strzał" w żyłę.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: LIFELOVER
ale gówno zrobiliście z tego tematu, kurwa po co ja te brednie czytałem 

- grot
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1352
- Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
- Lokalizacja: Transformed God Basement
Re: LIFELOVER
Aleście się uczepili Lifelover. Dobry zespół, a nowa płyta bardzo mi się podoba. Myśląc o tym zespole do głowy przychodzi mi porównanie z Type O Negative - może nie tyle muzycznie, co w kwestii podejścia do grania. Jak w TON Peter brał smutną muzykę i przerabiał to na zajebiste utwory z czarnym poczuciem humoru, tak Lifelover w podobny sposób się bawi i miesza. Tyle, że bliżej black metalu i w bardziej wykrzywionej wersji.
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- boroowa
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1623
- Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
- Lokalizacja: 3miasto
Re: LIFELOVER
ten Atomizer http://www.metal-archives.com/band.php?id=1341 ?twoja_stara_trotzky pisze:bardzo mi się podoba nowy, maksymalnie depresyjny i samobójczy Atomizer.
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: LIFELOVER
niom, ale nowa płyta ma się nijak do poprzednich... aczkolwiek, był taki kawałek When I Die, I Wanna Die Violently - i to może być jakis odnośnik do tego co sie dziej na nowej, ale jest tez troche ognia... mało, bo mało ale jestboroowa pisze:ten Atomizer http://www.metal-archives.com/band.php?id=1341 ?twoja_stara_trotzky pisze:bardzo mi się podoba nowy, maksymalnie depresyjny i samobójczy Atomizer.

Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- boroowa
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1623
- Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
- Lokalizacja: 3miasto
Re: LIFELOVER
Nie, ja tylko napisałem, że trzeba być anorektyczną mizerotą, żeby jarać się takim chujowym plumkaniem.jester pisze:Kurwa! Boroowa kiedyś tutaj postawił tezę, że taka zajebista muzyka jak Lifelover podoba się ludziom szczupłym (inaczej chyba to ujął, nie pamiętam), mniej piwska i golonki to może docenicie geniusz Szwedów
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10055
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
- boroowa
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1623
- Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
- Lokalizacja: 3miasto
Re: LIFELOVER
nawet ze dwa razy... za pierwszym razem zasnąłem w połowiejester pisze:Słyszałeś chociaż "Pulver"? (tego nowego nie znam)
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10055
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: LIFELOVER
Mnie rozjebał "Pulver" od razu. Do momentu jego poznania myślałem nawet, że to C93 lub Jesu są płytami roku 2006, a tu taka zwała... Ale Ty jesteś do takiej muzyki raczej uprzedzony, tak jak Trotzky.
Yare Yare Daze
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: LIFELOVER
dokładnie tenboroowa pisze:ten Atomizer http://www.metal-archives.com/band.php?id=1341 ?twoja_stara_trotzky pisze:bardzo mi się podoba nowy, maksymalnie depresyjny i samobójczy Atomizer.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: LIFELOVER
ja pierdole, jeden dzien mnie nie bylo i takie rewelacje przegapilem 

this is a land of wolves now
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
skąd Ty takie teorie bierzesz?bez przesady z tą "kondycją polskiego słuchacza".longinus696 pisze: Lifelower mam traktować poważnie?
W ogóle ilość stron w tym temacie znamionuje kondycję polskiego słuchacza, który zawzięcie spędza czas przy przeciętnych, rozmiękczonych wypocinach zamiast sięgnąć po coś, co byłoby jak heroinowy "złoty strzał" w żyłę.
A temat się pręży niczym ptasiur cherlawego chudziny. Zresztą jaki temat - takie wypowiedzi

Coś tam było! Człowiek!