TEHACE

[długopisyyyyyyyyyy]

słuchałem tyle co z Myspace. Kiedyś gdy byłem w Lublinie była ich płyta w Media Markcie "Zipped Noise From Hell" ale kurwa jakoś nie kupiłem czego póżniej żałowałem. Bardzo ciekawy death metal. Pamiętam że grali w niej dosyć młodzi kolesie. Ciekawe czy mają w planach nagranie czegoś nowego..

http://profile.myspace.com/index.cfm?fu ... d=58785879

[xqxq]

Byłem kiedyś na koncercie, ze 3 lata temu na jakimś festiwalu. Koncert mi się podobał, muzyki już co prawda nie pamiętam, bo to było moje jedyne zetknięcie z nimi, ale skoro mi się podobał koncert, to muzyka chyba też:). Utwory z myspace jak dla mnie też w porządku. Całej płyty nie słuchałem, ale sobie z chęcią obadam. Z info na stronie wynika, że nową nagrywają.

[Maleficio]

kapela godna założyciela tematu, czyli na maksa chujowa!

[Scaarph]

nigdy nie słyszałem, i zważywszy na nazwę słuchać nie mam zamiaru, 0/10.

[Some serious shit?]

a robicie bład, panowie, bo to bardzo jateringowo-mornidowy band szczególnie demko z własną wersją Rapture wiadomo jakiej kapeli robi mi zajebiście dobrze

[Najprzewielebniejszy]

szkoda tylko,ze ich pseudo manager wogole nie przyklada sie do zaistnienia zespolu w mediach, nie raczy odpisywac na maile, no i promocja kompletnie lezy...

[wolf]

nigdy nie słyszałem, i zważywszy na nazwę słuchać nie mam zamiaru, 0/10.

odezwał sie ten z wypasionym avatarem

[4m]

Zymatic Disease of Human Believes wysłuchałem raczej z obowiązku podobnie zresztą jak Zipped Noise From Hell (z fajną okładką Nahalda), które całkiem nieźle się prezentowało. Nie pamiętam dziś zbyt dobrze, ale na pewno był to dużo wyższy poziom niż liga Empire. Widziałem też ich live w Malborku w 2005 i chociaż problemy techniczne właściwie przekreśliły ich występ to jednak następnym zespołem, który zabrzmiał na podobnym poziomie było dopiero Christ Agony. Wydaje mi się, że są w pół drogi do profesjonalnego poziomu, ale nie mają sił (szczęścia?), aby tam dotrzeć.

[Some serious shit?]

szkoda tylko,ze ich pseudo manager wogole nie przyklada sie do zaistnienia zespolu w mediach, nie raczy odpisywac na maile, no i promocja kompletnie lezy...

bo oni są w półrozsypce

[ultravox]

Nie wiem jak jest z tą "półrozsypką", ale grają dzisiaj koncert w Kwadratowej.

[Saymoon]

Graliśmy razem na Metalfeście w Szczecinie w 2005 i byli wtedy poza konkurencją, przy okazji ze świeżą (wówczas) płytą ze Studia Radia Gdańsk . Niestety, komisja była w przewadze z Pure Metal i nie zaczaiła o co biega. Wygrał ktoś inny, a panowie podpisali kontrakt z Mistykami. Równie dobrze mogliby tego nie podpisywać, bo gówno im to dało. Zero promocji. Ogólnie bardzo sprawna i obiecująca ekipa.

[Some serious shit?]

no to już nieaktualne - i bardzo fajno ;]

[Najprzewielebniejszy]

bo oni są w półrozsypce

mówiłem o czasach kiedy ukazało się "Zipped..". Mystic nie dał im żadnej promocji, ale sami się wtedy również wogóle nie próbowali promować. Zespół odesłał mnie do pani manager, która łaskawie odpisała po miesiącu z okładem, a potem kontakt zanikł...
ale muzyka... doskonała, to prawda! dla mnie byli ewidentnymi następcami Yatta... przy okazji wie ktoś co robi Ząbal?

[Some serious shit?]

Aaa, to się zgodzę - po demówce mieli o wiele większe ciśnienie na granie, promocję, cokolwiek. Później, po podpisaniu papierów z Mystic wysrało się z nich całe powietrze. Co zaś do Ząbka, to NIBY gra z Chudym jakąs niemetalową, bezblastową muzę z dobrymi muzykami. Jak rozmawiałem z Gościem z Gdańska (to od niego własnie to info) mówił, ze pod koniec roku planują wyjśc z podziemia, aczkolwiek na razie nie zanosi się

[Brązowy Jenkin]

Graliśmy razem na Metalfeście w Szczecinie w 2005 i byli wtedy poza konkurencją, przy okazji ze świeżą (wówczas) płytą ze Studia Radia Gdańsk . Niestety, komisja była w przewadze z Pure Metal i nie zaczaiła o co biega. Wygrał ktoś inny, a panowie podpisali kontrakt z Mistykami. Równie dobrze mogliby tego nie podpisywać, bo gówno im to dało. Zero promocji. Ogólnie bardzo sprawna i obiecująca ekipa.

A w którym bandzie grasz/grałeś?

Faktycznie zagrali bardzo dobrą sztukę, a Rapture wiadomo kogo wypadło tak, że mucha nie siada.

[Some serious shit?]

Rapture grali tak, ze sami Morbidzi nie mieliby sie czego wstydzić jednak o wiele większe wrażenie robiła na mnie ich wersja Arise Sepy - MOC!

[4m]

ale muzyka... doskonała, to prawda! dla mnie byli ewidentnymi następcami Yatta...

Następcami Yatta? Na pewno nie muzycznymi, bo cd Zipped... znalazłem jednak u siebie (byłem przekonany, że oddałem), akurat słucham i wiem co piszę Ostatnio na allegro latała ta płyta po 5-7 zł i powiem tylko, że jeżeli ktoś to dorwie w tej cenie to będzie jedne z najlepiej wydanych 5 zł na płyty. Coś jak ten Sparagmos - Conflict, który w takiej cenie leżał kiedyś wszędzie...

[Saymoon]

Graliśmy razem na Metalfeście w Szczecinie w 2005 i byli wtedy poza konkurencją, przy okazji ze świeżą (wówczas) płytą ze Studia Radia Gdańsk . Niestety, komisja była w przewadze z Pure Metal i nie zaczaiła o co biega. Wygrał ktoś inny, a panowie podpisali kontrakt z Mistykami. Równie dobrze mogliby tego nie podpisywać, bo gówno im to dało. Zero promocji. Ogólnie bardzo sprawna i obiecująca ekipa.

A w którym bandzie grasz/grałeś?

Faktycznie zagrali bardzo dobrą sztukę, a Rapture wiadomo kogo wypadło tak, że mucha nie siada.

W bandzie na P.
Pamiętam też dobrze twoje wkurwienie, jak mr. akustyk "ustawił" wam sound, po czym wyszedł sobie na zewnątrz i tyle go widzieli... A wy napierdalaliście dalej Fajne czasy...

[Brązowy Jenkin]

Graliśmy razem na Metalfeście w Szczecinie w 2005 i byli wtedy poza konkurencją, przy okazji ze świeżą (wówczas) płytą ze Studia Radia Gdańsk . Niestety, komisja była w przewadze z Pure Metal i nie zaczaiła o co biega. Wygrał ktoś inny, a panowie podpisali kontrakt z Mistykami. Równie dobrze mogliby tego nie podpisywać, bo gówno im to dało. Zero promocji. Ogólnie bardzo sprawna i obiecująca ekipa.

A w którym bandzie grasz/grałeś?

Faktycznie zagrali bardzo dobrą sztukę, a Rapture wiadomo kogo wypadło tak, że mucha nie siada.

W bandzie na P.
Pamiętam też dobrze twoje wkurwienie, jak mr. akustyk "ustawił" wam sound, po czym wyszedł sobie na zewnątrz i tyle go widzieli... A wy napierdalaliście dalej Fajne czasy...

To z którymś z Was gadałem przy barze i browarze Działacie coś jeszcze? Ostatnio ze zdziwieniem zorientowałem się że wciąż działa Torquemada, którego pamiętam z czasów festiwali Vox Mortiis

A akustyk widocznie miał dość, godzina druga w nocy, obłęd w uszach, choć wtedy niezły kurwy i chuje poleciały do niego

[Saymoon]

No, nieźle się działo. Wiem, że ktoś z TV Szczecin nas wtedy kręcił, bo ekipa z kamerą biegała po scenie. Próbowałem przez różne osoby ale do tej pory nie mogę dorwać tego materiału. Przydałoby się, bo band is dead od jakiś dwóch lat.