jester pisze:przeciez ten zespol dziala caly czas, tyle ze pod innym szyldem.
oj jester, jester, czas płynie a Ty nie doroślejesz...
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
jester pisze:przeciez ten zespol dziala caly czas, tyle ze pod innym szyldem.
Co za pierdoleniejester pisze:Następny ma jakieś pretensjeChodzi mi tylko i wyłącznie o to, że podnieciliście się "reaktywacją" Autopsy jak gdyby po 1995 roku został po niej jeden wielki lej po bombie, a to kolosalna nieprawda. Sam Reifert w wywiadach mówił, że chciał kontynuować działalność jako Autopsy, tyle że ostatecznie powstrzymał go od tego brak Erica Cutlera i PRZEZ SZACUNEK grali dalej pod szyldem istniejącego już zresztą Ropnia. Po prostu nie rozumiem tej stuprocentowej pewności Revenanta (brzmiące jak danie pod zastaw głowy), jakoby taka muzyka nigdy nie mogłaby zostać nagrana z logówką Autopsy - a prawda jest taka, że gdyby nie resentyment C.R. do E.C. i ewentualne zachowanie nazwy (co było u licha rozpatrzane) album nr. 5 Autopsy byłby niechybnie w deseń SVAMM. Całe (bogate dość) dość dyko Abscess przesiąknięte jest do wyrzygania duchem A-Y (w taki sam sposób jak np. płyty Celtic Frost Hellhammerem) przejawiając i tak tendencją do "autopsowania", do tego dwie płyty przepięknego Murder Squad (z czego druga z udziałem... no właśnie, kogo?), a wy się jaracie jak gdyby ci kolesie byli przez kilkanaście lat zahibernowani - może jeszcze jesteście ciekawi ich kondycji fizycznej, tego jak się sprawdzą po latach albo czy umieją wciąż kręcić gałkami w studio
Gorące głowy jesteście po prostu (zwłaszcza ci starzy i sentymentalni). I żeby nie było - na płytę czekam również, tyle że bez tych skrajnych ciśnień, bo wiem czego się spodziewać i tyle. Autopsy lubię bardzo (choć w USA mam kilku innych faworytów), ale nie skrajnie maniakalnie. No i proszę was, trzeba być megatalentem żeby z czegokolwiek mojego powyżej wyczytać zarzut braku różnic między A-Y a A-SS - nie wiem, skąd żeście to wzięli, zwłaszcza że marudziłem tu już akurat dużo o tym, jak nie lubię kabaretów i parodii Cronosa w muzie Ropnia, poprzestając na Autopsy właśnie. Revenant wie coś o tym
Hehe, sugerujesz, ze Ty jestes merytoryczny? Jestes glupszy niz myslalem...A moze nie, dokladnie tak glupi jak myslalemjester pisze:O ja pierdolę, jak nie znoszę takich podpinaczy pod temat, z zerem merytoryki i czegokolwiek do powiedzenia, byle tylko najebać posta i się przypierdolić dla zasady. Bleee...