VOLBEAT
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Deviant
- w mackach Zła
- Posty: 937
- Rejestracja: 04-04-2007, 12:25
The Strength..? Słyszałem,ale ta jest dużo bardziej melodyjna i przebojowa,ogólnie tamta jakoś się zbytnio z tego co pamietam nie wyróżniała od jakiś produkcji neothrash czy metalcore,może więcej było punkowego feelingu niż u innych kapel grających taki rodzaj muzy,ta nowa jest całkiem inna i oczywiście fajniejsza .
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4947
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Czytałem kiedyś w Mysticu jak Nergal sie spuszczał nad tą kapelą ale nie chciało mi sie tego sprawdzać. Kiedyś podobała mi sie taka muza a teraz jakoś niebardzo chyba, że na jakieś domówce dobrze by sie sprawdziła. Wokal średnio mi sie podoba, za mało chrypy w gardle. Czasem jak przyspieszają to mam dziwne skojarzenie z jakimś kalifornijskim punkiem (ble) ale jak narazie w każdym kawałku jakiś jeden niezły moment jest (fajny wstep do Sad Mans Tongue).
Generalnie wole Gotthard
Generalnie wole Gotthard

PENIS METAL
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4947
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Ale "Soulweeper" jest świetny, a "The Garden's Tale" bardzo dobry (co przeraża to fakt, że ten utwór kopie mocniej niż ostatnich kilka srak takiego IN FLAMES).
Trochę mi się to kojarzy z takimi zespołami jak MY CHEMICAL ROMANCE (ups, chyba nie powinienem znać takich nazw...).
Trochę mi się to kojarzy z takimi zespołami jak MY CHEMICAL ROMANCE (ups, chyba nie powinienem znać takich nazw...).
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
- EM
- zaczyna szaleć
- Posty: 186
- Rejestracja: 14-02-2006, 20:33
- Lokalizacja: Piwiarnia
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Słucham od trzech dni tej radosnej muzy i jestem wniebowzięty. Z jednej strony nic odkrywczego - z drugiej zaś cholernie oryginalny miks rock&rolla a la ELVIS, z bardziej czadowym - może nie metalowym, ale ostrym, gitarowym graniem. Czasami przyjdzie mi do głowy skojarzenie z LIFE OF AGONY, czasem wokalista zaciągnie niczym DANZIG.
Nic co może zgwałcić Wasze dusze i przedefiniować wartości moralne - nie mniej jednak uważam, że warto sięgnąć po ich najnowszy krążek "Rock The Rebel/ Metal The Devil". Bardzo lekka, przyjemna muzyczka z duszą - posłuchajcie tych kilku kawałków i nie zniechęcajcie się za szybko. VOLBEAT jest jak skręt marichuany, trzeba się nim głęboko zaciągnąć, żeby kopnął.
http://www.myspace.com/volbeat [/quote]
Jak zwyklie pozno zaskoczyles. Temat juz byl rozpatrywany.
Słucham od trzech dni tej radosnej muzy i jestem wniebowzięty. Z jednej strony nic odkrywczego - z drugiej zaś cholernie oryginalny miks rock&rolla a la ELVIS, z bardziej czadowym - może nie metalowym, ale ostrym, gitarowym graniem. Czasami przyjdzie mi do głowy skojarzenie z LIFE OF AGONY, czasem wokalista zaciągnie niczym DANZIG.
Nic co może zgwałcić Wasze dusze i przedefiniować wartości moralne - nie mniej jednak uważam, że warto sięgnąć po ich najnowszy krążek "Rock The Rebel/ Metal The Devil". Bardzo lekka, przyjemna muzyczka z duszą - posłuchajcie tych kilku kawałków i nie zniechęcajcie się za szybko. VOLBEAT jest jak skręt marichuany, trzeba się nim głęboko zaciągnąć, żeby kopnął.
http://www.myspace.com/volbeat [/quote]
Jak zwyklie pozno zaskoczyles. Temat juz byl rozpatrywany.
- EM
- zaczyna szaleć
- Posty: 186
- Rejestracja: 14-02-2006, 20:33
- Lokalizacja: Piwiarnia
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: VOLBEAT
Nowa może nie aż tak dobra jak dwójka, ale u mnie bardzo szybko zaskoczyła i przesłuchałem już mnóstwo razy. Volbeat zacny jest.
- Menel
- postuje jak opętany!
- Posty: 385
- Rejestracja: 01-03-2006, 21:07
- Kontakt:
Re: VOLBEAT
Posłuchałem, próbowałem coś w tym znalezc ale to jest po prostu słabizna.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 490
- Rejestracja: 20-02-2008, 12:27
- Lokalizacja: WLKP
Re: VOLBEAT
Przyznać muszę, że "Guitar Gangsters" to płyta o dwa stopnie słabsza od poprzedniej, ale mimo to świetnie się nadal tego słucha (choć momentami znane już patenty drażnią). Do samochodu albo na libację - ideał.
Urodziłem się Hebrajczykiem, ale potem przeszedłem na narcyzm. (W. Allen)
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3063
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: VOLBEAT
Słucham drugi raz nowej płyty - solidna, ale szału nie ma. Fajnie i lekko się tego słucha, brakuje jednak jakiegoś konkretnego strzału, hmm chyba po prostu Casha brakuje. Generalnie tak jak przedmówca napisał - do samochodu.
Re: VOLBEAT
Widzę że Volbeat robi szał na forum, średnio 3/4 wpisu na płytę. I nie dziwne, słucham właśnie kolejnej i nie wiem, czy ktoś tego na serio słucha. Czuję się, jakbym puszczał nową kolekcję letnich hiciorów Radia Zet.
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6816
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: VOLBEAT
Ale na woodstock beda ? Bo to takie fajne, pogo bedzie i takie te.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9638
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
- Lokalizacja: Doliny
Re: VOLBEAT
Padaka dla mnie ten zespół. Do browaru i samochodu to ja wolę Motorhead.
- Oki
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1574
- Rejestracja: 16-09-2012, 00:30
Re: VOLBEAT
"Rock the Rebel..." się broniło i było nawet lekkim powiewem świeżości, a potem to tylko zjadanie ogona