Textures

[Some serious shit?]

panowie z Holandii nagrali dla mnie płyte roku na pewno! Dawno nic mnie tak nie rozkraczyło, jak Silhouettes - kosmicznie połaczenie bardzo progresywnego death metalu ze śladowymi ilościami traszu. Koles za mikrofonem to jebany PRZEmistrz!

http://www.myspace.com/textures

[Melepeta]

Wszędzie płyty roku heh.

[Some serious shit?]

akurat koles jest totalnie wyzbyty z pedała na wokalu

[Some serious shit?]

mówisz o kawałku z klipu, tak? To jedyny taki 'spokojny', nawet trochę popowy kawałek. Z tym, że emowycia nie nazwałbym śpiewaniem. Warrel Dane też dla Ciebie jest emoscreamo?

[zekke]

co to kurwa ma byc, kiepski zart.

[hcpig]

Te, Zekke, przecież Ty w ogóle DM nie słuchasz więc o co chodzi?

[Brązowy Jenkin]

Słucham sobie kawałka Awake. Dopóki koleś śpiewa a'la Devin Townsend jest ciekawie. Corowe pokrzykiwania są jednak absolutnie nie do przyjęcia. Kolejny numer przynosi ich więcej. Odpuszczam sobie to bez żalu...

[twoja_stara_trotzky]

nie no kurwa teraz to leżę i kwiczę

banda spedalonych klipsiarzy

[zekke]

Te, Zekke, przecież Ty w ogóle DM nie słuchasz więc o co chodzi?

jest dm i dm. a to wyglada bardziej na

banda spedalonych klipsiarzy

[twoja_stara_trotzky]

powiem tak - jak to jest death metal, to rzeczywiście nie znam się ni chuja na death metalu

[hcpig]

Sorry Zekke. Posłuchałem i to nie jest DM, myślałem że poleciało jakieś Radio Z. Niedobre niestety.

[Mol]

Kapela bardzo dobra, plyta roku - nie. Poza tym chyba wiem Sauat kto Ci ten zespol zarekomendowal

No i z tym DM to gruba przesada. :]

[hcpig]

No i z tym DM to gruba przesada. :]

To już pretensje do założyciela tematu, że w błąd wprowadził

[Gothmog]

Przesłuchałem wszystkie z tych kawałków. Mają niezłe momenty. I tylko tyle. Moim zdaniem jest tu zbyt duża mieszanka stylów i zbyt dużo w tych stylach gówna. A szkoda, bo te fajne momenty, były NAPRAWDĘ FAJNE. A, no i na pewno to DM nie jest...
A przez te fajne momenty zapodałem sobie oryginał, czyli Meshuggah

[Some serious shit?]

wg mnie bliżej im do progresywnego death metalu, jakkolwiek by ten termin naciągnąc, niż do czego innego oczywiście większość wypowiada się po wysłuchaniu tylko Awake, który - fakt - mógłby byc radiowym kawałkiem

Mol, tak, Mały mnie nimi zaraził

[4m]

Przesłuchałem wszystkie z tych kawałków. Mają niezłe momenty. I tylko tyle. Moim zdaniem jest tu zbyt duża mieszanka stylów i zbyt dużo w tych stylach gówna. A szkoda, bo te fajne momenty, były NAPRAWDĘ FAJNE.

Kolejny przykład na to jak bardzo gejspejs zakłamuje odbiór muzyki Skombinuj sobie poprzednie albumy - tylko tyle napiszę Zajebista kapela, zajebista muzyka, ostatnia płyta, choć tylko dobra, na pewno jest jedną z ciekawszych rzeczy, które wyszły w tym roku.

[Gothmog]

Kolejny przykład na to jak bardzo gejspejs zakłamuje odbiór muzyki

A to jak najbardziej prawda. Tyle, ze trzeba pamietac ze w obie strony. Rownie dobrze 1 slaby kawalek moze zrazic do fajnej kapeli, co 1 niezły zachecic do kapeli totalnie beznadziejnej...

[paluch]

zajebista kapela przecież! mi siadł poprzedni ich materiał bardziej, ale ten też jest konkretnie dobry. DM to raczej nie jest - co nie zmienia faktu, że kilka patentów z DM wyciągneli - to raczej taka mieszanka styli. Płyta roku może nie, ale na pewno będę sięgał po nią często. a co do wokalu - to faktem jest, że AWAKE to najbardziej radiowy numer - posłuchajcie innych to będzie git. poza tym typ umie śpiewać, więc czemu ma nie skorzystać z tego

[Set]

...Sauat...

Przepraszam...Bastard?

[Scaarph]

to jedna z tych kapel, których nazwa mówi mi od razu: "spierdalaj jak najdalej, bo nic tu dla ciebie ciekawego nie ma". wiem, głupio się uprzedzać do zespołu po samej nazwie, ale w tych sprawach mylę się tylko od święta