Własnie słucham, miszczRiven pisze:--_------------
Nigel Kennedy - The Doors Concerto - Riders on the storm
ja jebe, na kolana
THE DOORS
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re:
no rozjebal. zazwyczaj nie lubie takich pomyslow i pompy, ale to sie udalo. zwlaszcza ten numer.
tak ogolnie to:
tak ogolnie to:
Mort pisze:A dla mnie to jeden z najlepszych zespolow w historii muzyki, glownie za sprawa genialnego debiutu, ale reszta tez jest bardzo dobra, a zwlaszcza L.A. Woman.
this is a land of wolves now
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: THE DOORS
a ja nie lubię, i to bardzo. drażni mnie to. generalnie to the doors jest u mnie w jednym worze z jakimiś marleyami, reggaeowcami, ska-mi (?), nirvanami i innymi ćpuńskimi gównami psami
właściwie to mnie to strasznie wkurwia, jak tak teraz o tym myślę 
odstrzelić, zaorać i zalać betonem.
odstrzelić, zaorać i zalać betonem.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10452
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: THE DOORS
Piłeś - nie pisz
Chyba, że chciałeś napisać pre-Danzig ale Ci się pojebało.
Yare Yare Daze
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: THE DOORS
nie rozumiem co do mnie opowiadasz. piłem, fakt, ale jaki danzig? i to jeszcze pre? ja napisałem, że stolec oddaję na the doors i tak wygląda faktyczny stan rzeczy, co mi wciskasz?jester pisze:Piłeś - nie piszChyba, że chciałeś napisać pre-Danzig ale Ci się pojebało.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: THE DOORS
ej, mozesz nie lubic, ok, ale prosze Cie, nie mieszaj wyjebistego rock n rolla z psychowkretami z jakimis gownianymi kiwajacymi sie czarnuchami (NIENAWIDZE REAGGE). to nie ma NIC wspolnego.
this is a land of wolves now
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: THE DOORS
spoko luz, ja też nienawidzę właśnie reggae i ska, i the doors
ale nie mieszam ich ze sobą (z czym innym je mieszam
), po prostu mówię, że u mnie i to i to śmierdzi tak samo 
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10452
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: THE DOORS
Nie słyszysz u Danziga Morrisona we głosie?Scaarph pisze: nie rozumiem co do mnie opowiadasz. piłem, fakt, ale jaki danzig? i to jeszcze pre? ja napisałem, że stolec oddaję na the doors i tak wygląda faktyczny stan rzeczy, co mi wciskasz?
Yare Yare Daze
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: THE DOORS
ale bo że co w związku z tym? bo jak dla mnie to danzig może i pałkie robić trupowi morrisona co dzień, mnie po prostu muzyka the doors drażni. ale danzig już niekoniecznie 
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: THE DOORS
jak nie znasz to daj szanse utworowi "The End". pisze o nim, bo jest zupelnie inny niz wiekszosc ich kawalkow. nie wiem jak mozna nie kochac "Riders on the storm", ale ok, nie bede w to wnikal
natomiast "The End" jest zupelnie inny, obczaj.
this is a land of wolves now
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: THE DOORS
ale ja znam the end i w ogole the doors, i właśnie dlatego nie lubięRiven pisze:jak nie znasz to daj szanse utworowi "The End". pisze o nim, bo jest zupelnie inny niz wiekszosc ich kawalkow. nie wiem jak mozna nie kochac "Riders on the storm", ale ok, nie bede w to wnikalnatomiast "The End" jest zupelnie inny, obczaj.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: THE DOORS
normalnie napisalbym to co pisze zawsze w takiej sytuacji, czyli ze jestes gluchy, ale doceniles Glassworks wiec nie jestes. jakas anomalia 
this is a land of wolves now
- Husar
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1585
- Rejestracja: 29-01-2007, 03:04
Re: THE DOORS
Scaarph pisze:a ja nie lubię, i to bardzo. drażni mnie to. generalnie to the doors jest u mnie w jednym worze z jakimiś marleyami, reggaeowcami, ska-mi (?), nirvanami i innymi ćpuńskimi gównami psamiwłaściwie to mnie to strasznie wkurwia, jak tak teraz o tym myślę
odstrzelić, zaorać i zalać betonem.
Blagam stary... ogarnij sie
Live is Thrash! Thrash of the Dead!
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: THE DOORS
nosz kurwa
ale ja tak na poważnie. a to, że tobie się podoba wcale nie znaczy że i mnie musi 
- Husar
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1585
- Rejestracja: 29-01-2007, 03:04
Re: THE DOORS
chodzi mi o to wsrod czego ich postawiles. Przeciez oni sa bogami psychodelicznego rocka.
Live is Thrash! Thrash of the Dead!
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: THE DOORS
właśnie umieściłem ich pośród tak doborowego towarzystwa celowo. pisałem już, że działa mi ten zespół na nerwy w taki sam sposób jak marley chociażby. czyli strasznieHusar pisze:chodzi mi o to wsrod czego ich postawiles. Przeciez oni sa bogami psychodelicznego rocka.
- Husar
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1585
- Rejestracja: 29-01-2007, 03:04
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: THE DOORS
byś miał zakład w plecyHusar pisze:Ide o zaklad ze nawet nie znasz a pierdolisz:)
znam, znam. może nie co do kawałka i po tytułach, ale do diabła! jakbym nie znał to bym nie pierdolił, że nie lubię
- Husar
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1585
- Rejestracja: 29-01-2007, 03:04
Re: THE DOORS
Ja slyszalem. Calkiem zgrabnie nagrane. Dalej eksperymentuja, tylko duch troche ulecial. Bardziej rozrywkowe jest a mniej mroczne
Live is Thrash! Thrash of the Dead!
-
streetcleaner
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2225
- Rejestracja: 11-04-2006, 09:36
Re: THE DOORS
no to już nie jest to The doors, myślę , że jeszcze koncertowo te The Doors of the 21st Century można zaakceptowac, ale generalnie bez Morrisona płyt słuchac nie ma sensu;)
ogólnie:
The Doors = Waiting for the Sun > Strange Days > L.A. Woman > Morrison Hotel >>> The Soft Parade
a reszta może nie istniec
EDIT: no jeszcze Absolutely Live trzeba oczywiście
ogólnie:
The Doors = Waiting for the Sun > Strange Days > L.A. Woman > Morrison Hotel >>> The Soft Parade
a reszta może nie istniec
EDIT: no jeszcze Absolutely Live trzeba oczywiście






