SEPULTURA

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: SEPULTURA

01-03-2009, 17:44

mam podobne zdanie w tej kwestii.
this is a land of wolves now
wolf

Re: SEPULTURA

01-03-2009, 18:25

AroHien pisze:Ciekawa dyskusja o nijakiej plycie.
dlaczego nijakiej ,patrząc na późniejsze dokonania materiał jest całkiem dobry,tak indianskie akustyczne motywy odegrane na grzebieniu nie są porywające ale dość oryginalne jakby nie patrzeć,porownania z Korn ? jak najbardziej stare płyty Korna łykam bez przepity dlatego Roots bardzo mi "leży"
vulture

Re: SEPULTURA

01-03-2009, 22:05

4m pisze:
vulture pisze:
Riven pisze: w tej stylistyce stworzono duzo ciekawsze rzeczy, chociazby rzeczony debiut korn, o czym juz wspomnialem. dodanie bebenkow z dzungli to za malo
Fakt,nie byłoby Roots gdyby nie Korn.[...] A wracając do sedna to nie tylko "bębenki i wypad do buszmenów" ale sięganie do rodzimej tradycji,folkloru.Nie sądzę aby to było "za mało". Uważam że zestawienie tych elementów ,Rossa Robinsona( brzmienie) i olbrzymiej ..nie wiem jak to ując...charyzmy,energii jaka towarzyszyła muzykom w tamtym okresie zadecydowało o tym że światło dzienne ujrzała płyta pod wieloma względami wybitna.
Patrzę na to pod jeszcze innym kątem. Równie dobrze Riven mógłby napisać te słowa o Slayer, tzn. nie w sensie, że gdyby nie Korn to by nie było Diabolus in Musica, ale w sensie, że w tej stylistyce debiut Korn jest ciekawszą rzeczą niż Slayer i dodanie slayerowych patentów do stylu Korn to za mało, aby DiM było dobrą płytą. Równie dobrze i równie nietrafnie, ponieważ to trzy oddzielne pomysły na muzykę. Korn jaki jest mało który z Was widzi, tym bardziej więc rozumiem, że Maria stawia w jednym szeregu Sepulturę, Korn i Slipknot. Po kolei jednak - Korn jest odmiennym pomysłem na granie, zerwaniem z starymi schematami i ustanowieniem nowych (charakterystyczna "skacząca" gra sekcji i uzupełniające ją riffy, brak solówek + nowe brzmienie będące znakiem firmowym Rossa). Na Roots Sepultura nie odcięła się (podobnie jak nie odciął się Slayer i na DiM pozostał Slayerem, a nie podróbą Korna czy Pantery) od starych schematów wypracowanego stylu - to wciąż są sepulturowe, charakterystyczne riffy i charakterystyczna melodyka, to wciąż Sepultura, ale z firmowym brzmieniem Rossa (a nie brzmieniem Korn!). Pomijając łączące te zespoły brzmienie Rossa R. są to zupełnie odmienne koncepcje i założenia muzyczne, więc zestawianie ich świadczy albo o mniej niż powierzchownej znajomości albo o głuchocie muzycznej. Kolejną trudnością w odbiorze może też być coraz więcej nawiązań do klimatów hardcore'owych, które w czysto thrashowej starej Sepulturze nie miały miejsca. Zmienił się też sposób gry Igora na bardziej transowy i plemienny (wiem, to nie jest lubiane słowo), ale moim zdaniem bliżej rytmice Roots do np. Spiritchaser Dead Can Dance niż do debiutu Korn. Tu również muszę zaznaczyć, że wielowymiarowe transowe, rdzenne, plemienne bębnienie to coś odmiennego niż skoczno-motoryczne bębnienie - w metalu do tej pory takich rytmów nie stosowano, więc nieznajomość jest usprawiedliwiona. Dalsze rozwinięcie wątku plemiennego (folkloru) w muzyce Sepultury sobie daruję, bo chciałem wytłumaczyć dlaczego Roots to nie jest "Korn z dodanymi bebenkami z dzungli". Zresztą zamiast to czytać wystarczy posłuchać kawałka z gościnnym udziałem Jonathana Davisa (wokal Korn) i od razu słychać, że Roots z wokalistą Korn, a Korn z wokalistą Korn to zupełnie inne bajki, zupełnie inne stylistyki. QED :)

no fajnie,ale zestawianie tych artystów obok siebie jak najbardziej ma sens i nie jest swiadectwem utratu słuchu albo jakiegoś muzycznego analfabetyzmu.poza tym nie wiemy tak naprawde skąd przyszło TO brzmienie.Robinson upiera sie przy swoim, że to jego formuła,jale ak gaworzyłem z Davisem to szła mu niemalże para uszami i sie zapierał że to Korn jest głownym pomysłodawcą tego co później stało sie ich patentem firmowym.anyway,kocham Roots,uważam ze jest to płyta absolut,tym niemniej dostrzegam pewne związki,konotacje a przede wszystkim inspiracje pochodzącą prosto z bakersfield.pomijając muzyczne skojarzenia,można zwrócić również uwagę na sposób prezencji.(choc oczywiście jest to kulawy argument).trudno dać wiarę iz popularny producent odzieży sportowej nagle znalazł niemal równorzędnie uznanie w oczach dwóch bardzo popularnych wówczas zespołów :lol:

a i jeszcze jedno: nie wiem jak można mówić o przyswajalności,pozornej agresji tej plyty.albo o " nastolatkowym" przekazie.Blasphemy to przekaz dla nastolatków.Idź na cmentarz i wyruchaj godless of perversity w dupę.księżyc pokaże ci drogę.Lubie Blasphemy,ale to jest właśnie...przekaz dla nastolatków :lol: zresztą jak słusznie juz ktoś zauważył ,z każdego 'poety" na niwie szeroko rozumianej muzyki ekstremalnej mozna zrobić grafomana,wiec nie zamierzam jakoś złośliwie akurat tego wątku kontynuować :lol:
Awatar użytkownika
AroHien
rasowy masterfulowicz
Posty: 2308
Rejestracja: 18-06-2007, 19:35

Re: SEPULTURA

01-03-2009, 22:23

vulture pisze:
a i jeszcze jedno: nie wiem jak można mówić o przyswajalności,pozornej agresji tej plyty.albo o " nastolatkowym" przekazie.Blasphemy to przekaz dla nastolatków.Idź na cmentarz i wyruchaj godless of perversity w dupę.księżyc pokaże ci drogę.Lubie Blasphemy,ale to jest właśnie...przekaz dla nastolatków :lol: zresztą jak słusznie juz ktoś zauważył ,z każdego 'poety" na niwie szeroko rozumianej muzyki ekstremalnej mozna zrobić grafomana,wiec nie zamierzam jakoś złośliwie akurat tego wątku kontynuować :lol:
Bo ta plyta jest przyswajajna( w negatywnym tego slowa znaczeniu), i tylko pozornie agresywna-hehe. Co do przekazu to raczej chodzilo mi tylko o muzyke a nie o teksty.A co do Blasphemy, to ruchanie godless of perversity w dupe i do tego na cmentarzu uwazam za znakomity przekaz :lol:
vulture

Re: SEPULTURA

01-03-2009, 22:39

AroHien pisze:
vulture pisze:
a i jeszcze jedno: nie wiem jak można mówić o przyswajalności,pozornej agresji tej plyty.albo o " nastolatkowym" przekazie.Blasphemy to przekaz dla nastolatków.Idź na cmentarz i wyruchaj godless of perversity w dupę.księżyc pokaże ci drogę.Lubie Blasphemy,ale to jest właśnie...przekaz dla nastolatków :lol: zresztą jak słusznie juz ktoś zauważył ,z każdego 'poety" na niwie szeroko rozumianej muzyki ekstremalnej mozna zrobić grafomana,wiec nie zamierzam jakoś złośliwie akurat tego wątku kontynuować :lol:
Bo ta plyta jest przyswajajna( w negatywnym tego slowa znaczeniu), i tylko pozornie agresywna-hehe. Co do przekazu to raczej chodzilo mi tylko o muzyke a nie o teksty.A co do Blasphemy, to ruchanie godless of perversity w dupe i do tego na cmentarzu uwazam za znakomity przekaz :lol:
założe się że ANI razu nie wysłuchaleś jej od początku do końca.nie sądzę aby dla fanów Arise i wcześniej, Lookaway,Itsari albo Ratamahatta było przyswajalne.uważam poza tym że Conqueror,Revenge,Black Witchery są przyswajalne ( w negatywnym tego słowa znaczeniu) i pozornie agresywne.
vulture

Re: SEPULTURA

01-03-2009, 23:11

Drone pisze:Ostatnim dobrym materiałem SEPULTURY było BTR. "Arise" jeszcze, jeszcze, ale generalnie to flaki z olejem, nuda, nuda, nuda. Potem - szkoda słów. Indiańska cepelia, wesele córki brazylijskiego fryzjera i stukotanie czerwonym łbem w korzeń nad Amazonką. Dajta spokój, panowie :lol:
jasne,tak jak czarny album,daj spokój,to zabawne że pod twoim obstrzałem zazwyczaj znajduja sie płyty wartosciowe,a jednocześnie szukasz czegoś na płytach soulreaper ,gardenian czy innego postmortem.
vulture

Re: SEPULTURA

01-03-2009, 23:29

Drone pisze:
vulture pisze:
Drone pisze:Ostatnim dobrym materiałem SEPULTURY było BTR. "Arise" jeszcze, jeszcze, ale generalnie to flaki z olejem, nuda, nuda, nuda. Potem - szkoda słów. Indiańska cepelia, wesele córki brazylijskiego fryzjera i stukotanie czerwonym łbem w korzeń nad Amazonką. Dajta spokój, panowie :lol:
jasne,tak jak czarny album,daj spokój,to zabawne że pod twoim obstrzałem zazwyczaj znajduja sie płyty wartosciowe,a jednocześnie szukasz czegoś na płytach soulreaper ,gardenian czy innego postmortem.
Nie pierdol, tylko napisz, czy kiedykolwiek chwaliłem GARDENIAN. Napisałem kiedyś, że mam ich płyty na stosie i chcę się tego pozbyć. SOULREAPER przewyższa późną SEPULTURĘ pod każdym względem. O POSTMORTEM to się lepiej nie wypowiadaj, bo pamiętam, jak jebałeś ENTOMBED, więc co możesz powiedzieć o death'n'roll? :lol: Czarny album to bieda i rozczarowanie - to potwierdzam.
Gardenian sie pozbyłeś jak sie ludzie zaczeli z tego smiać,Soulreaper to zespól jakich wiele,nudny,przewidywalny,i skazany na zapomnienie a Entombed nawet na zjebanej przeze mnie Inferno przewyzsza o lata świetne płyty które kupujesz za 19,99 zł i o których później zakładasz tematy :lol: a jebanie czarnej płyty wymaga uzasadnienia. i to konkretnego.
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: SEPULTURA

01-03-2009, 23:39

AroHien pisze:Ciekawa dyskusja o nijakiej plycie.No w kazdym razie ja tak postrzegam Roots. Problemem tego krazka nie jest czerpanie z Korna(a przynajmniej nie mnie to oceniac, bo Korna praktycznie nie znam) ale wlasnie to, ze jest nijaka. Ta wspominana przez zwolennikow tej plyty agresja-ja tego nie slysze. To tylko mocne brzmienie ukrywajace banalny 'nastolatkowy' przekaz. Ta muza jest tylko pozornie ciezka i agresywna, tak naprawde jest niezwykle przyswajalna. I nie wiem ( podkreslam nie wiem) czy Roots to nie byla zimna kalkulacja.
o, coś w tym jest.
i za ciosem:
wolf pisze:stare płyty Korna
jakoś śmiesznie to brzmi ;)
AroHien pisze:A co do Blasphemy, to ruchanie godless of perversity w dupe i do tego na cmentarzu uwazam za znakomity przekaz :lol:
oczywiście, nawet nie ma o czy gadać.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: SEPULTURA

01-03-2009, 23:40

Drone pisze:wciągam cię na oficjalną listę swoich wrogów.
:shock: TEŻ CHCĘ :lol:
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: SEPULTURA

01-03-2009, 23:47

Drone pisze:
Scaarph pisze:
Drone pisze:wciągam cię na oficjalną listę swoich wrogów.
:shock: TEŻ CHCĘ :lol:
Póki co nie masz szans :lol:
i teraz nie wiem, czy to komplement czy obelga :lol:

p.s. dso jest chujowe. teraz mam szansę, czy jeszcze nie? :lol:
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: SEPULTURA

01-03-2009, 23:53

Drone pisze:
Scaarph pisze: p.s. dso jest chujowe. teraz mam szansę, czy jeszcze nie? :lol:
Nie masz, jesteś psychicznie normalny i zdrowy, na listę wrzucam pizdy, cipy i narcystyczne tulipany :lol: Niechęć do DsO nic tu nie zmienia.
to może chociaż za chujowy gust? :wink:
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
vulture

Re: SEPULTURA

02-03-2009, 00:02

Drone pisze:
vulture pisze:Gardenian sie pozbyłeś jak sie ludzie zaczeli z tego smiać
Udowodnij.
vulture pisze:płyty które kupujesz za 19,99 zł i o których później zakładasz tematy
Jaśnie pan kupuje płyty po wyższych cenach i pierdoli te z wyprzedaży? Ośmieszasz się.
vulture pisze:Soulreaper to zespól jakich wiele,nudny,przewidywalny,i skazany na zapomnienie
Wymień te zespoły, jakich wiele.
vulture pisze:jebanie czarnej płyty wymaga uzasadnienia. i to konkretnego.
Uzasadniałem już wystarcząco na tym forum.

Poza tym uważam, że jesteś narcystyczną, lanserską cipą o chujowym guście i wciągam cię na oficjalną listę swoich wrogów.
nie daje zwykle wiary obiegowym opiniom,ale w tym wypadku potwierdza sie że jesteś malutkim matkojebcą który zapedzony w kozi róg pstryka na koniec tekst ad personam i tyle. także jeśli do tego sprowadzasz krótka wymianę zdań to możesz mi possać a później po kolei wszystkim złamasom z dso.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: SEPULTURA

02-03-2009, 00:06

ej panie artysta, dso jest okej
this is a land of wolves now
vulture

Re: SEPULTURA

02-03-2009, 00:34

Riven pisze:ej panie artysta, dso jest okej
pisze to w kontekście tego co buduje im ołtarze przecież.

generalnie to z tej pisaniny na masterfulu jest wiecej uciechy i małych wojenek niz jakis rzeczy wartych głębszej analizy ,zredefiniowania jakiegoś zajętego uprzednio stanowiska. duża polaryzacja opinii,kłębowisko indywidualności,krańcowe różne przyczułki i receptory,muzyczna przeszłośc i przyszłość,tygiel po prostu.do tego dochodzą personalne animozje i mamy juz jakiś zamazany szkic tego co się tutaj dzieje.i wtedy ktoś ci jeszcze powie ze funkcjonuje cos takiego jak gust obiektywny i poruszamy się w świecie jakiś uniwersaliów,gdzie jeden wie co właściwe i słuszne i widzi w takiej unifikacji jakiś cel,sobie tylko wiadomy.sztuka śmieje sie z takich rzeczy nie od dzisiaj.na tej arenie jest miejsce i dla sepultury i dla dso czy funeral mist.jedno nie wyklucza drugiego.dso nie jest over the top,obecnosć jednego zjawiska nie eliminuje ani nie spycha wszystkich innych w cień.tak jak działalność hirsta czy tuymansa nie dyskredytuje całego postmodernizmu i jego odprysków.ale jak widzimy,nie wszyscy się z tym zgadzają..
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: SEPULTURA

02-03-2009, 00:40

.na tej arenie jest miejsce i dla sepultury i dla dso czy funeral mist.
alez oczywiscie, ze jest miejsce, tylko trzeba znac kolejnosc :lol:
this is a land of wolves now
vulture

Re: SEPULTURA

02-03-2009, 00:44

Riven pisze:
.na tej arenie jest miejsce i dla sepultury i dla dso czy funeral mist.
alez oczywiscie, ze jest miejsce, tylko trzeba znac kolejnosc :lol:
układasz te klocki zgodnie z twoimi indywidualnymi upodobaniami,nie istnieje zadna kolejnosć.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: SEPULTURA

02-03-2009, 00:51

oczywiscie, ze tak, i na tej podstawie wartosciuje upodobania innych.
wiec jesli dla Ciebie 'jumpdafuckup' (sorry ze tak sie tego uczepilem, ale pozno jest, glowa mnie boli... wiadomo o co chodzi ; )) jest przekazem bardziej wartosciowym niz to co serwuje Deathspell Omega badz Funeral Mist... no coz.
this is a land of wolves now
vulture

Re: SEPULTURA

02-03-2009, 01:04

Riven pisze:oczywiscie, ze tak, i na tej podstawie wartosciuje upodobania innych.
wiec jesli dla Ciebie 'jumpdafuckup' (sorry ze tak sie tego uczepilem, ale pozno jest, glowa mnie boli... wiadomo o co chodzi ; )) jest przekazem bardziej wartosciowym niz to co serwuje Deathspell Omega badz Funeral Mist... no coz.
przekaz wspomnianych zespołow to w przytłaczajacej większości schleda po innych,nie neguje tego,bo pojawiaja się tam rzeczy kopiace w głowe.ale ja jestem ukierunkowany na inne rzeczy,na bezpośrednią konfrontacje,krew i wybijanie zębów.choć z drugiej strony też nie do końca bo w dowolnym tekscie z np. Shadows of the sun jest dla mnie wiecej zycia i treści masujących mój rozrusznik niz we wszystkich dziełach dso w ogóle..jeszcze raz- preferencje osobiste.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: SEPULTURA

02-03-2009, 01:10

ok, mysle jednak, ze bez najmniejszego problemu mozesz stwierdzic, ze teksty z - niech bedzie - Shadows of the Sun sa po prostu lepsze niz np. w Cut throat. To nie jest tylko kwestia osobistych preferencji.

dobra, temat byl walkowany milion razy, raczej nic nowego nie powiemy. ja juz ide spac. dobranoc

btw w dso nie chodzi o masowanie serduszka ani o zycie ; )
this is a land of wolves now
vulture

Re: SEPULTURA

02-03-2009, 01:20

Riven pisze:ok, mysle jednak, ze bez najmniejszego problemu mozesz stwierdzic, ze teksty z - niech bedzie - Shadows of the Sun sa po prostu lepsze niz np. w Cut throat. To nie jest tylko kwestia osobistych preferencji.

dobra, temat byl walkowany milion razy, raczej nic nowego nie powiemy. ja juz ide spac. dobranoc

btw w dso nie chodzi o masowanie serduszka ani o zycie ; )
nie,nie sądzę aby były lepsze. napisane są w podobny,prosty sposób.
ODPOWIEDZ