XASTHUR [R.I.P.]

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: XASTHUR

06-04-2009, 20:02

szczerze mówiąc, to nie doceniam :lol:
lubię jedną płytę gościa, doceniam doskonałe nagrania z Sunn O)))
ale jako całość ten zespół jest dla mnie przeraźliwie nudny.
Awatar użytkownika
brb
postuje jak opętany!
Posty: 474
Rejestracja: 10-03-2008, 23:38
Lokalizacja: Łódź

Re: XASTHUR

06-04-2009, 20:11

"telepathic..." dobre, "to violate..." zajebiste, "subliminal..." nierowne, "defective..." mega chujowe malefic za czesto styka sie koncowkami ze striborgiem i zaczyna nagrywac rzeczy na poziomie gleby, tak jak i striborg zreszta
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

06-04-2009, 22:56

nie trawię tego kompletnie
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

06-04-2009, 23:06

Drone pisze:
Skaut_Kwatermaster pisze:nie trawię tego kompletnie
Bardziej niż STRIBORGA? ;)
bardziej niż ostatnie Cryptopsy :D
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5327
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: XASTHUR

06-04-2009, 23:34

O ile ostatnie płyty Xasthur były nudne jak flaki z olejem, to ta najnowsza All Reflections Drained, notabene wydana tylko pięknie na kasecie przez Hydrahead a jakimś idiotycznym limicie jest zajebista. Katuję już od tygodnia tą kasetę i muszę przyznać, ze to jest jedna z najbardziej ciekawych płyt jakie Malefic nagrał. Atmosfera jest bardzo necro, bębny nagrywane w piwnicy jednym mikrofonem ale oczywiście nie można się czepiać detali bo trzeba ją łykać jako całość. Jeszcze nie widziałem okładki która by bardziej pasowała do muzy. Polecam bardzo tą pozycje... jeżeli już nie jest kompletnie wyprzedana.
DCI Hunt

Re: XASTHUR

07-04-2009, 09:41

Muszę dać temu 'zespołowi' jeszcze jedną szansę, bo kilka lat temu stwierdziłem, że to zwykłe bzyczące gówno i szkoda mojego czasu na próby odnalezienia w tym tworze czegoś ciekawego. No, ale było to jednak kilka lat temu, więc może będę miał kolejnego eprołcza.
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5327
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: XASTHUR

07-04-2009, 09:58

Drone pisze:Noż kurwa, premiera ma być 21 kwietnia, a na Hydra Head kaseta jest już "out of stock".
http://cgi.ebay.pl/XASTHUR-All-Reflecti ... 240%3A1318
Awatar użytkownika
Ihasan
rasowy masterfulowicz
Posty: 2406
Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
Lokalizacja: East Prussia
Kontakt:

Re:

07-04-2009, 10:33

Skaut_Kwatermaster pisze:nie trawię tego kompletnie
Black Magic Mushrooms

https://ancientdead.com/index.php
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17388
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: XASTHUR

07-04-2009, 14:16

twoja_stara_trotzky pisze:szczerze mówiąc, to nie doceniam :lol:
lubię jedną płytę gościa, doceniam doskonałe nagrania z Sunn O)))
ale jako całość ten zespół jest dla mnie przeraźliwie nudny.
troche ci sie pozmienialo, no ale dobrze ze na dobre :D
woodpecker from space
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: XASTHUR

07-04-2009, 14:22

no kiedy ostatnio o nich gadaliśmy, to było to akurat po tej jednej płycie, która mu się wybitnie udała :lol:
DCI Hunt

Re: XASTHUR

07-04-2009, 17:02

Drone pisze: Natomiast nienawidzę z kolei gniotów typu FORGOTTEN WOODS (wymieniam ich jako przykład najżałośniejszego przykładu, co można zrobić z black metalu).
Forgotten Woods to akurat jeden z najbardziej hipnotycznych, transowych i emanujących mizantropią tworów jakie istnieją ;) Nie będę teraz psioczył na Xasthur, którego słyszałem może 1-2 płyty kilka lat temu i zamierzam zrobić drugie podejście, ale wtedy to właśnie ten projekt wydał mi się żałosnym przykładem na to, że wystarczą bzyczące gitary powtarzające w kółko ten sam średnio ciekawy motyw żeby ktoś doszukał się w tym hipnotycznej głębi. No, ale posłucham ponownie to może zrewiduję swój pogląd na muzykę tego projektu. Który jest ten niby najlepszy?
DCI Hunt

Re: XASTHUR

08-04-2009, 00:10

Drone pisze: Aaa, do rzeczy, które cenię za prymitywizm, dorzucam jeszcze ILDJARN :lol:
O widzisz ;) Ildjarn akurat jest zajebisty :)
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: XASTHUR

08-04-2009, 00:28

Warcrimer pisze:
Drone pisze: Aaa, do rzeczy, które cenię za prymitywizm, dorzucam jeszcze ILDJARN :lol:
O widzisz ;) Ildjarn akurat jest zajebisty :)
dokładnie, bo tu prymitywizm jest naprawdę prymitywny, prawdziwy załogancki duch unosi się nad tym lasem :lol:
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5327
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: XASTHUR

08-04-2009, 01:27

To jeżeli rzucata Ildjarn to może jeszcze ktoś dorzuci pierwsze demówki Absurd... to jest dopiero prymitywizm.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9928
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: XASTHUR

08-04-2009, 07:57

Ildjarn to największe gówno z Norwegii jakie słyszałem kiedykolwiek (wliczając Dismal Euphony i "Enthroned Darkness Triumphant").

Xasthur jest bardzo fajny, strasznie przypadła mi do gustu przestrzeń "Defective Epitaph", ale z rok już tego nie słuchałem.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Only_True_Believers
rasowy masterfulowicz
Posty: 3295
Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
Lokalizacja: planeta małp

Re: XASTHUR

08-04-2009, 08:46

Drone pisze:W sumie nie wiem, który jest najlepszy... "Subliminal Genocide"?
Mi tam wszystko wchodzi bez popity bo xasthur uwielbiam, ale zdecydowanie najlepiej wychodzą mu epki, na początek polecam :

-Suicide in Dark Serenity 2003
-Xasthur 2006
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9928
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

XASTHUR [R.I.P.]

05-04-2010, 10:44

This album, "Portal of Sorrow", is the last Xasthur album, period.
The honorable thing to do is to end the band and not hang around too long, like so many metal/black metal bands do. Enough is enough, right?

I'm not able to make it work anymore. I don't want to turn into one of those bands who rely on too many guests and session musicians to make people interested in their music again. Some help is fine but more than some help is very cheap and it becomes others, not the roots of the band that makes the difference and the music work. I don’t want to fall into that pattern.
The motivation and inspiration used to be there full time and now it's not there at all, not for doing Xasthur at least. It is a role or persona that I have simply outgrown. I’ve been saying I’m sick and tired of it all for too long... and now, I’m going to back it up. There are or have been literally 18,000 black metal bands; it does not matter if there's one less.

Just like in the nineties, I made a few recent attempts to put a real line-up together and it still failed; another sign that said “give it up already”.

However, I wanted to end on a better note with this 'Portal of Sorrow' album because the album that came before it, 'All reflections drained', was not up to par and I couldn't finish up with an album that I was less than satisfied with. Now, I suppose any or all goals have been reached and there is nothing more I wish to try with Xasthur and it's time to move on...

Since it would be foolish to give up music all together, I have something else to fall back on that is beginning to take shape. It's a new beginning that I'm quite excited about.

Instead, I'm going to do something different by not performing any kind of metal at all!
There's no use in trying to reinvent black metal or turn it upside down, it's all been done and in the end, it's still metal and will remain within those circles, stereotypes and boundaries no matter what. Overall, I need a bigger change in my life and with music than just trying to change metal.
There isn't anything to lose.

I would ask you to stay tuned for my next project and give it a plug but there's no need to. It's probably of no interest to you and again, it has nothing to do with metal and I'm not trying to keep any connection or ties to it.
I will not name influences, genres or anything of the sort.

Believe me when I say this decision has been well thought out for months and doesn't come out of frustration.
Something I usually hate is comebacks, reunions or reformations of bands. You can be rest assured (for even relieved) that this will not happen.

I would like to say fuck you to so many people it’s not even funny, but that would be just another way of not washing my hands and hanging around, so I won’t bother.
Instead, I would like to say thank you to a handful of people who took an interest in the music over the years and had the patience to (slowly but surely) watch it grow and develop. I'm more grateful than you think; you know who you are and I know who you are.
I'd also like to say thanks to Marissa Nadler for taking her voice to another level, to Ron for helping design the album and to Hydra Head for the hospitality over the last few years.

Disharmonic Variations (label):
It will most likely continue, even though Xasthur will not. I’ll get into talking about this later.




No więc pośmiertnie można założyć temat bo chyba nie było takowego a nie wątpię że znajdzie się kilku słuchaczy XASTHUR. Sam podchodzę umiarkowanie optymistycznie bo nie ma to jak te głębokie wąwoziste nihlistyczne leniwe lofiiczne minimalistyczne otchłanie soniczne (mam nadzieje że zabrzmiało to dość grafomańsko i głupio hehe) od czasu do czasu. Zeszłoroczny "All Reflections Drained", mini s/t, i kilka wcześniejszych bardzo ok, tych najpierwszych nie znam, nowa i zarazem pożegnalna "Path of Sorrow", (która oczywiście jeszcze się nie ukazała) na świeżo też całkiem interesująca choć bez moczenia majt.

Czytałem kilka lat temu jakiś wywiad (bodaj w 7 Gates) z szefem Total Holocaust, który usilnie starał się przekonać jakie to pozery ten Kvarforth i jego SHINING, a prawdziwy psychol i suicajdal to pan XRZACZUR - ręce mi opadły na takie brednie i na taką formę promocji, żenada jak stąd do Krychnowic.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: XASTHUR [R.I.P.]

05-04-2010, 11:04

Jeżeli jeden temat o tym, hmmm, "czymś" to przesada, to jak nazwać dwa? Dobrze przynajmniej że ten dobrą nieść wiesie.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Lykantrop
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8015
Rejestracja: 23-12-2009, 17:51

Re: XASTHUR [R.I.P.]

05-04-2010, 11:47

Believe me when I say this decision has been well thought out for months and doesn't come out of frustration.
Good to know.
Something I usually hate is comebacks, reunions or reformations of bands. You can be rest assured (for even relieved) that this will not happen.
I'm really pleased reading it.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: XASTHUR [R.I.P.]

05-04-2010, 11:51

No też zdecydowanie mam nadzieję, że KRZACZUR już nie wstanie.
Give birth to something dead
Give birth to something old
ODPOWIEDZ