Nagrał bębny na płytę Old Man's ChildDeathless King pisze:A ze Hoglan chujozy nie zwykl nagrywac

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Nagrał bębny na płytę Old Man's ChildDeathless King pisze:A ze Hoglan chujozy nie zwykl nagrywac
Z tymi grubasami to maybe racja, taki Messiah Marcolin na przykład idealnie pasuje do twojego opisu. Ja bym dał im szansę bo bez grubego nagrali "Transgression", gorszego gówna już chyba nie wypuszczą.Triceratops pisze:Grubasy to zdradliwe i podstepne swinie, kurwa Cazares nic ciekawego sam nie splodzil te asesiny czy to z tym kolesiem z pestilence to gowno dla emoszczyli jakies, wiec przyszla koza do woza, pewnie nie ma na big macki w mcdonaldzie spasluch pierdolony bo Fear Factory sobie poradzilo bez niego, Archetype co prawda lekko chujowata bo maczal tam paluchy gdzies ale ostania zajebista. No szkoda bo Herrera to byl w sumie znak firmowy , Hoglan moze sie sprawdza w 100 innych zespolach ale nie pasuje do Factory imho, zatem jebac cazaresa i burtona, tych cweli
no bo to beleg jestDeathless King pisze:Wolbers to przy nim pizda w korach.
Ano, te emo wokale Linkin Park przypominaja, z deka wieje chujem od strony wokalnej. W kazdym reazie Hoglan jest zwyczajnie przecieniany ze zlego to on nie nagral, to zwykly najemnik jest, robol, bebni gdfzie mu kaza i tyle.Warcrimer pisze:Mucho chujozo...Deathless King pisze:http://www.myspace.com/arkaeamusic
Nie mam nic przeciwko.Deathless King pisze:Ja jestem pewien ze FF z Hoglanem urwie dupy
Ale pierdolisz, Furio Chirico (jezeli wiesz kto to jest) moglby to zagrac pewnie jedna reka , spozywajac musli i czytajac gazete jezeli bawimy sie w rownie idiotyczne porownania ale tez by do Fear Factory nie pasowal. Mowie tylko o kontekscie Fear Factory , czas co prawda pokaze co z tego bedzie ale z Fear Factory to pewine tylko nazwa zostanie i tego chujom spasionym zycze.Deathless King pisze:Ja nie bede nikogo przekonywal - ukaze sie FF z Hoglanem i zobaczymy kto ma racje. To wlasnie Herrera jest chyba najbardziej przecenianym bebniarzem, bo Hoglan nie raz pokazywal swoja wszechstronnosc i zajebisty kunszt. A ze jest najemnikiem? Kurwa, z tego zyje. To chyba najglupszy argument o jakim slyszalem!!! Ja mu sie nie dziwie - Dark Angel, Death, Testament, SYL, Devin Townsend.... Rzeczywiscie, wiocha grac w takich kapelachGra z najlepszymi muzykami, w najlepszych kapelach... To zarzut? Ja go raczej za to podziwiam. Herrera zesralby sie, a nie doszedl by do poziomu "Individual...". Ja jestem pewien ze FF z Hoglanem urwie dupy
Z tym się zgadzam.Triceratops pisze: Furio Chirico (jezeli wiesz kto to jest) moglby to zagrac pewnie jedna reka (...) ale tez by do Fear Factory nie pasowal.
Triceratops pisze: ale z Fear Factory to pewine tylko nazwa zostanie i tego chujom spasionym zycze.
Ale co, mamy sie licytowac zajebistymi bebniarzami? Nie twierdze ze Hoglan jest najlepszym perkusista swiata. Twierdze, ze gdyby dac Ci plyte FF z Hoglanem nie mowiac ze zmienil sie bebniarz, to albo bys nie zauwazyl roznicy, albo bys stwierdzil ze Herrera zrobil zajebisty postepTriceratops pisze:Ale pierdolisz, Furio Chirico (jezeli wiesz kto to jest) moglby to zagrac pewnie jedna reka , spozywajac musli i czytajac gazete jezeli bawimy sie w rownie idiotyczne porownania ale tez by do Fear Factory nie pasowal. Mowie tylko o kontekscie Fear Factory , czas co prawda pokaze co z tego bedzie ale z Fear Factory to pewine tylko nazwa zostanie i tego chujom spasionym zycze.Deathless King pisze:Ja nie bede nikogo przekonywal - ukaze sie FF z Hoglanem i zobaczymy kto ma racje. To wlasnie Herrera jest chyba najbardziej przecenianym bebniarzem, bo Hoglan nie raz pokazywal swoja wszechstronnosc i zajebisty kunszt. A ze jest najemnikiem? Kurwa, z tego zyje. To chyba najglupszy argument o jakim slyszalem!!! Ja mu sie nie dziwie - Dark Angel, Death, Testament, SYL, Devin Townsend.... Rzeczywiscie, wiocha grac w takich kapelachGra z najlepszymi muzykami, w najlepszych kapelach... To zarzut? Ja go raczej za to podziwiam. Herrera zesralby sie, a nie doszedl by do poziomu "Individual...". Ja jestem pewien ze FF z Hoglanem urwie dupy
H-K44 pisze:Aleście się uczepili tego "Transgression". Dla mnie wchodzi bez problemu.
No to dopuść żonę do kompa.olo1972 pisze:tylko moja żona mogłaby cos tu napisać bo jest fanką,tej kapeli.
Słyszałem już trochę wcześniej o tym, że toczy się walka o prawa do nazwy zespołu. Zobaczymy kto wygra...Band założyli Dino i Raymond, potem dokoptowali Burt'a. Wolbers dołączył trochę później. Szkoda, że sprawy tak się mają... Najdziwniejsze to Dino vs Raymond. Bo przecież oni założyli zespół, a poza tym grali razem jeszcze w Brujerii i Asesino. I zawsze dobrze się dogadywali.Rattlehead pisze:http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... mID=122351
niech oni sobie jednak dadzą spokój z tym odrodzonym Fear Fucktory