VADER

[[V]]

a sluchałeś ich płyty?

[Riven]

nie, przesluchalem pare sampli w necie i jestem na 100% przekonany ze to wystarczy do zlania tego typu muzyki. a co, nie jest to syf? czy tylko tak sie czepiasz dla zasady?

[[V]]

nie, przesluchalem pare sampli w necie i jestem na 100% przekonany ze to wystarczy do zlania tego typu muzyki. a co, nie jest to syf? czy tylko tak sie czepiasz dla zasady?

tak tylko gdybam a muzyka jest wybitnie chujowa,to fakt ( zmęczyłem połowę plyty)zastanawiam się,biorąc pod uwagę specyfikę środwiska związego z ciężką muzyką w naszym kraju,po co komu taki zespół?kto kupuje płyty?po co promować takiego?jeszcze rok, dwa i bedzie kibel a pieniędzy zainwestowanych w zespół się nie odzyska.

[4m]

Obstawiam ze w trasie Marduk bierze z 6tys pln za koncert (nie mam pewnosci, tylko podejrzewam). A ze kapele sie wkurwily to sie nie dziwie.

6 tys, zł ???? ja pierdolę - to Krzysztof Krawczyk bierze 15 tys. zł Jeśli to prawda to zafunduję sobie ich koncert na urodziny

Zaprosisz nas? Przyniesiemy Ci jakieś fajne awangardowe płyty w prezencie Ale choć to byłoby ciekawe to Krzysia do Marduka nie bierz, bo Krzysio jeszcze niedawno kasował ponad 50 kzł i nie sądzę, żeby go, aż tak bieda przycisnęła, żeby teraz za pół darmo w promocji grał.

[Riven]

mysle, ze nie doceniasz pewnej grupy odbiorcow, konkretnie ich ilosci. targetem sa tu fani zespolow typu Soulfly, Korn (ze wskazaniem na najnowsze plyty), Limp Bizkit, Nightwish, Pizdama Porno... ot, kolejna moda. gimazjalni fani metalu/punka, ktorzy pol roku temu chodzili w dresie i za rok-dwa do dresu znow powroca... w tym takze ci, ktorzy wybitnie dzialaja mi na nerwy, mianowicie zjeby w dredach sluchajace polskiego rege ;D wiesz, wegetarianizm, peace-love, pobujajmy sie na koncercie T love w wyciagnietych sweterkach, poswiecmy zapalniczkami... ... moze troche przesadzam, ale bylem ostatnio na judenaliach politechniki lodzkiej i tak wlasnie to wyglada, hehe

[[V]]

mysle, ze nie doceniasz pewnej grupy odbiorcow, konkretnie ich ilosci. targetem sa tu fani zespolow typu Soulfly, Korn (ze wskazaniem na najnowsze plyty), Limp Bizkit, Nightwish, Pizdama Porno... ot, kolejna moda. gimazjalni fani metalu/punka, ktorzy pol roku temu chodzili w dresie i za rok-dwa do dresu znow powroca... w tym takze ci, ktorzy wybitnie dzialaja mi na nerwy, mianowicie zjeby w dredach sluchajace polskiego rege ;D wiesz, wegetarianizm, peace-love, pobujajmy sie na koncercie T love w wyciagnietych sweterkach, poswiecmy zapalniczkami... ... moze troche przesadzam, ale bylem ostatnio na judenaliach politechniki lodzkiej i tak wlasnie to wyglada, hehe

trafna uwaga. tak czy inaczej chciałbym zobaczyć wyniki sprzedaży,mam wrażenie że z tymi muzykantami wardzała umoczy ,wcześniej czy później

[Riven]

tez mi sie tak wydaje, zwlaszcza, ze na zachodzie na pewno nie wyplyna. tak to jest jak sie polega na najnowszych trendach. jeeebac.

[krz63]

>>>>>I jak to ma się do tej sytuacji ? Vader ma sobie wyrabiać markę wśród fanów, a nie innych zespołów.<<<<<

Jedno z drugim jest ściśle związane. Jeśli zespoły zaczną w wywiadach mówić, że nie chcą grać z Vaderem, bo jego manager wydymał, bądź próbował wydymać ich na kasę, to jednak te wywiady będą czytane przez fanów i mogą rzutować na opinię o Vaderze, którzy współpracuje siedemset lat z kimś, kto zeżarły spod siebie, byle by zarobić parę zeta.

>>>>>kolejny słowotok bez żadnych konkretów ... <<<<<

To masz konkret: mógł nie zmieniać warunków finansowych dla zakontraktowanych na trasę zespołów i nawet stracić na tych kapelach, bo za parę lat może na nich zarobić dziesięć razy więcej niż teraz stracił organizując np. trasę dla Blindead, którego pozycja rynkowa może być znacznie wyższa. Wiem, że to gdybanie, ale każdy "biznesplan" składa się po części z gdybania.

>>>>>Myślę, że Kmiołek wie o tym lepiej od Ciebie i pewnie ładne parę lat temu stracił by później móc zyskać. Powiedz mi proszę jaki zysk przewidujesz gdyby zdecydował podziękować Mardukowi ze względu na zbyt duże wymagania finansowe i puścił Vader na trasę z gównianym Rootwater?<<<<<

Kmiołek wszystko wie lepiej Misteria, Vim Patior, Prophecy... Chcesz jeszcze kilka nazw kapel, z którymi zerwał kontrakt? Chyba podpisując jakiś papier bierze się pod uwagę ryzyko jako może on nieść. Organizując trasę i zapewniając określone warunki dla Blindead i Rootwater (jakakolwiek by Twoja opinia o tym zespole nie była) powinien był wziąć pod uwagę ryzyko, że to zestaw z dupy i może on nieść konkretne efekty finansowe.

>>>>>prowadziłeś kiedyś działalność gospodarczą, czy piszesz tak bo Ci się "wydaje" ?<<<<<

Nie kurwa, z dupy piszę i tak sobie wymyślam. Prowadzę od kilku lat i jakoś do tej pory nie zerwałem umowy z nikim, bo nagle przestało mi się to opłacać. Przecież przy jej podpisywaniu byłem świadomy tego, że mogę na niej zarobić, ale równie dobrze stracić. Nawet jeśli straciłem w danej chwili, to na konkretnym kliencie zarobiłem po roku, po dwóch latach, w sytuacji gdy się zmieniała np. koniunktura na rynku. Później zarabiałem na jego kolegach, partnerach w interesach, bo akurat ów klient polecał swoim znajomym człowieka, który nie jest na tyle pazerny, by zarobić teraz, a nie np. za pół roku.

>>>>>i kto ma mówić Kmiołkowi co jest słuszne a co nie ? Ty, garstka anonimowych gości z forum? Prawda jest taka, że gość reprezentuje zespół, który doszedł dość daleko - obok Behemoth dalej niż jakikolwiek inny polski zespół. Jaki zespół Ty reprezentujesz i co udało Wam się osiągnąć? Szkoda, żeby taka wiedza i talent marnowały się na forum. Zostań menadżerem <<<<<

Kmiołek to nie pisarz, rzeźbiarz czy kompozytor tylko biznesmen. Tak, ma on się słuchać anonimowych gości z forum, bo to też są klienci. Na tym polega świadczenie usług, na wychodzeniu na przeciw potrzebom rynku, klientów, czasem na kreowaniu tych potrzeb, ale to już inna kwestia.
I po chuj ten sarkazm Marysiu? Nie reprezentuję żadnego zespołu, ale reprezentuję swoich klientów przed organami skarbowymi, udało mi się osiągnąć choćby to, że przez ponad 5 lat działalności ani jeden klient ode mnie nie odszedł, ja jestem z tego kurewsko dumny.
Vader zaszedł w chuj daleko, również dzięki Kmiołkowi i mimo Kmiołka. Jeśli słuszne jest zrywanie umów, wymuszanie zmian umów w trakcie ich trwania, albo żądanie wypełniania czegoś, co nie było ich przedmiotem (spytaj się Vomitory), to gratuluję.

[Nerwowy]

Blindead bym sobie zobaczył jeszcze raz z chęcią, ale półgodzinny set przed Vaderem to nie jest szczyt marzeń, więc jakoś przeboleję. Zostaje jedynie Marduk w takim razie.

[Deathless King]

Obstawiam ze w trasie Marduk bierze z 6tys pln za koncert (nie mam pewnosci, tylko podejrzewam). A ze kapele sie wkurwily to sie nie dziwie.

6 tys, zł ???? ja pierdolę - to Krzysztof Krawczyk bierze 15 tys. zł Jeśli to prawda to zafunduję sobie ich koncert na urodziny Chyba niemożliwe, żeby grali za takie grosze ...

tak jak mowie - sa to moje przypuszczenia oparte na wiedzy dot. tego rynku oraz zasiegniecia info od osob, ktore sa w tej kwestii rzetelne. Wiadomo, tajemnica handlowa i nie dowiemy sie, ile Marduk dostal. Ale w trasie (wiadomo, jakbys sciagnal ich na pojedynczy koncert to wiecej) jest to realna kwota, choc - jak przypominam - nie mam 100% pewnosci.

[długopisyyyyyyyyyy]

Jak dobry zespół z muzyką dobrą to sie sam obroni i ludzie będą chcieli go słuchać.. A jak gra gówno to i tak w końcu padnie śmiercią naturalną.. Nie wiem jak i co Kmiołek robił innym zespołom, nie interesuje mnie to bo i po co? liczy sie co dany zespół gra na płytach. Na pewno to co Kmiołek robi przy Vader i dla Vader to im to pomaga. Proste.

[krz63]

>>>>>a ja myślę, że to jest tak: przeciwnicy Vader nakręcają się takimi historiami, a z zwolennicy olewają takie historie ciepłym moczem i dalej kupują płyty i chodzą na koncerty. Pamiętacie spór Kmiołka z Yattering ? Wielkie słowa goryczy, duża zadyma a zespół już dziś Yattering a Kmiołek robi swoje.<<<<<

Nie bardzo rozumiem pojęcia "przeciwnicy Vadera", jak coś się nie podoba, to się tego nie słucha, a nie jest się przeciwnikiem. Oczywiście fora są po to, by dyskutować o tym co się nie podoba, kontestować działania bossów rynku fonograficznego itp.

>>>>>Ciekawe czy Ty byś tak lekko wyjebał swoją kasę, bo za dziesięć lat "być może" (?) Poza tym z tego co wiem to te dwa zespoły wydaje Mystic więc nie bardzo chyba wiesz o czym piszesz. Jeśli nawet za 10 lat zaczną zarabiać kasę, to wpadnie ona do kieszni Wardzały a nie Kmiołka. Więc może to Wardzała to chuj, bo pożałował kasy, żeby wesprzeć swoje zespoły i wynegocjować dla nich udział w trasie? <<<<<

Zdarzyło się wyjebywać, co przynosiło efekty po paru latach i nic w tym dziwnego nie widzę. Blindead nie jest w Mystic, a nawet jakby był za te przykładowe 10 lat, to Kmioł przy teoretycznym organizowaniu koncertów tego zespołu rzeczywiście nic by z tego jak zawsze nie miał, bo jest przecież znanym filantropem.

>>>>>no i co ... dziś te zespoły są szalenie popularne a Kmiołek sobie włosy z głowy rwie nie mogąc odżałować nieprzemyślanych decyzji ? Zerwał to zerwał - jego biznes i jego decyzja z kim podpisuje kontrakty, a z kim zrywa. Jak się komuś nie podoba to niech sam zacznie się w to bawić i pokaże Kmiołkowi jak należy działać, żeby wszyscy go kochali i jeszcze miał z czego żyć <<<<<

Nie ma żadnego znaczenia, jaka jest pozycja tych zespołów. Oczywiście jest jego sprawą z kim i z jak wielką klasą zrywa kontrakty, ale jak każda osoba mam prawo do oceny tych działań i uznania ich za godne pochwały bądź wręcz przeciwnie.
A co do drugiej części maila, to argument z dupy i pewnie o tym wiesz

>>>>>Ale nie wziął tego ryzyka. Widocznie uznał, że trasa z Marduk będzie lepszą opcją - kosztem zredukowania czasowo-finansowego dwóch zespołów, które dość, że są wydawane przez kogoś innego to jeszcze pasują muzycznie do zestawu jak kwiatek do kożucha. W czyim interesie był ich udział w trasie ? Kto by na tym zyskał? Marduk? Vader? Kmiołek? Nie, sądzę że dwa wspomniane zespoły u ich wydawca. <<<<<

Nie wziął, z tym się zgadzamy. Nie pasowały, z tym się też zgadzamy. W czyim interesie był ich udział? Nie wiem. Kto zmienił warunki umowy, nawet jeśli była ona w formie ustnej? Boski Mario. Ja oceniam to negatywnie i nie obchodzi mnie jakiego zespołu to dotyczy.

>>>>>To ja nie wiem jakim cudem jeszcze nie zbankrutowałeś. Ja zawsze zrywam umowy z tymi, z którymi współpraca mi się nie opłaca, lub nie jest perspektywiczna. <<<<<

Oj, Marysiu, a o czym jak nie o perspektywie zarabiania w przyszłości na tymczasowo nierentownej umowie wspominałem?

>>>>>Czy Kmiołek podpisał z zespołem jakąś umowę? Nie wiem. Jaka była treść tej umowy? Nie wiem. Czy ta umowa w dostateczny sposób zabezpieczała interesy zespołów? Nie wiem. Kto zerwał umowę - Kmiołek zmieniając ustalenia, czy zespoły - wycofując się z trasy? Nie wiem. Ty pewnie też nie wiesz, a dyskutujesz jak pełnomocnik Mystica.<<<<<

Ja też nie wiem czy podpisał, ale nawet jeśli coś obiecał to wydawałoby się, że dotrzymywanie danego słowa raczej jest cnotą. Co ty znów z tym Mistykiem?

>>>>>Bzdura. Biznesmen niech kieruje się własnym instynktem - bo to on ponosi konsekwencje swoich decyzji. To pisarz, rzeźbiarz czy kompozytor może (choć, też nie musi jeśli twórczość traktuje hobbystycznie lub ma już określoną pozycję) słuchać klientów (odbiorców jego sztuki) a nie biznesmen. Zresztą powiedzmy sobie szczerze - na tym forum mało jest klientów Kmiołka, więc tym bardziej powinien (i ma) mieć Wasze opinie głęboko w dupie.<<<<<

Owszem na tym forum zdecydowanie mało klientów Kmiołka, ale nie zaprzeczysz, że to właśnie on ich, jako potencjalnych, zraził do siebie i poprzez swój instynkt ponosi konsekwencje, tego, że grono jego klientów nie jest tak szerokie, jak mogło by być. Ale to już kwestia jego charakteru.

>>>>>Na pewno znalazłbym takie osoby, które powiedzą, że jesteś złodziej i cwaniaczek. Myślę, że Kmiołek też jest z siebie dumny <<<<<

Oczywiście, ale jebie mnie to. Każdy ma prawo do własnej opinii i jeśli uważa mnie za chuja, jego sprawa, ja mam na swój temat inne zdanie

>>>>>Jest menadżerem zespołu a nie Matką Teresą czy Janem Pawłem II - Ty nazywasz coś wymuszaniem zmian umów, on renegocjacją umowy, jeśli żąda czegoś czego w umowie nie ma - może ktoś mu odmówi (chyba, że mimo tego opłaca się to żądanie spełnić - bo za 10 lat może zaprocentować;) <<<<<

Panie, a gdzie troska o dobre imię zespołu? Ona też przynosi efekty, również finansowe. Niektórzy o tym zdają się nie pamiętać.

[Kingu]

VADER wrzucił do setu koncertowego TESTIMONY. Jak dla mnie rozpierdol.

[hcpig]

http://www.dziennik.pl/wydarzenia/artic ... adera.html

[Saymoon]

Nagroda dla Vadera, a na fotce Dies Irae
Swoją drogą po PISuarze nie spodziewałbym się takiej reakcji. Może nie przerobili jeszcze lektury tekstów?

[Skaut]

Nagroda dla Vadera, a na fotce Dies Irae
Swoją drogą po PISuarze nie spodziewałbym się takiej reakcji. Może nie przerobili jeszcze lektury tekstów?

a ja myślę, że są na dobrej drodze:

Black cities hidden in the dark
Among the waters beneath the seas
Horrible thoughts destroy the minds
Through the endless nights
You don't know what's to come
While I'm chanting incantations
Stay away and don't play with this
You'll never understand
Buried in the frozen seas
Tombs of forgotten gods
Who came forth from blackened stars
A breath of centuries here
A different, inconceivable cult
Shreds of the eternal, endless circle
Gates to hell for chose ones
Awake from morality
You don't what's to come
While I'm chanting incantations
Stay away and don't play with this
You'll never understand
And you never understood
This is not death - which can eternal die
But with the strange eons - even death may die
Words written long ago - in scred book of night
The lethal ominous powers - eclipsing all the light
The breaking, unseen ice - a deadly fates anger
Nightmarish ghosts - spectre and souls
The burning fire brands - in every open mind
And eyes shattered - Of timid fools
Madnes is a strange blessing
If understand nothing
That's better to be dead
When the gods soon descend
Awaiting in horrific PiS
The master of all is dozing
His time hasn't yet come
His tour remains uknown
You don't know what's to come
While I'm chanting incantations
Stay away and don't play with this
You'll never understand
Never

[Saymoon]

Wasilewski wieszczem narodowym!

[Nerwowy]

http://www.dziennik.pl/wydarzenia/artic ... adera.html

Odkrycie zrobił facet

[streetcleaner]

paintothebone kim jest pannica z Twojego awatara

[H-K44]

paintothebone kim jest pannica z Twojego awatara

Ja nie wiem kim ona jest, ale jest bardzo podobna do mojej znajomej.