METALLICA

[Riven]

w tej chwili, z obecnymi plytami, jasne, ze nie ma. ale mniej interesuje mnie jak pozyskuje sluchaczy, a jakie pietno odcisnela na metalu. nikt jeszcze nie udzielil mi konkretnej odpowiedzi na to pytanie, a pytalem juz kiedys. podkreslam - chodzi mi tylko i wylacznie o kwestie muzyczne, postawe/marketing etc. pomijam tutaj.

[est]

Kiedyś zawitał do mnie kolega, który nie słucha w ogóle death czy black metalu, jedynie jakichś tam hippisowskich rzeczy i paru wielkich nazw z metalu. Grało akurat Fall From Grace, wiadomo kogo, na co on: O jaki ten riff podobny do Metalliki

[Lucek]

w tej chwili, z obecnymi plytami, jasne, ze nie ma. ale mniej interesuje mnie jak pozyskuje sluchaczy

coś mi się wydaje że szukasz dziury w całym.

jakie pietno odcisnela na metalu. nikt jeszcze nie udzielil mi konkretnej odpowiedzi na to pytanie, a pytalem juz kiedys. podkreslam - chodzi mi tylko i wylacznie o kwestie muzyczne, postawe/marketing etc. pomijam tutaj.

Piętno ogromne!,podejrzewam że większość ludzi słuchających,grających metal zaczęła właśnie od słuchania Metaliki.Jeżeli nawet Metallica nie była pierwszym zespołem po który sięgnęli to na pewno była w pierwszej trójce.Jeszcze inaczej,znasz kogoś kto słucha metalu i nie zna płyt Metaliki???.

[kakademona]

jak juz pisałem wielu nie może tego pamietac ale: ciotowatośc Metallica nie zaczęła się od czarnego albumu, to zawsze był ciotowaty band.juz w 1988 roku kiedy zacząłem słuchac metalu załogi dzieliły się na ekipy preferujące metallica i preferujące slayer, dochodziło do bijatyk jak między fanami lady pank i republiki, nikt poważny nie słuchał metallica, słuchały tylko cioty , powazni ludzie słuchali slayera, exodusa, topornego niemieckiego thrashu , na całej dzielnicy , a dzielnica ta miała wtedy około 20 tys ludzi tylko był jeden koleś słuchający Metallica ( Jabłoński- potwierdź Hiena) , po prostu słuchanie Metallica zalatywało wiochą, mniejszym obciachem było słuchanie obciachowego Anthrax,
Matallica to wieś.tak było 20 lat temu i tak jest dziś.zespoł przereklamowany jak U2.
a wpływ? wpływ na co? wszyscy od 20 lat w thrash metalu wzoruja sie na Slayer.na Metallica nie wien , nie znam.może cos z Nu Metalu.

[kakademona]

Kiedyś zawitał do mnie kolega, który nie słucha w ogóle death czy black metalu, jedynie jakichś tam hippisowskich rzeczy i paru wielkich nazw z metalu. Grało akurat Fall From Grace, wiadomo kogo, na co on: O jaki ten riff podobny do Metalliki

całe morbid angel jest zywcem wyjete z Metallica...co za żenada.zmien kolegów.

[4m]

jakie pietno odcisnela na metalu. nikt jeszcze nie udzielil mi konkretnej odpowiedzi na to pytanie, a pytalem juz kiedys. podkreslam - chodzi mi tylko i wylacznie o kwestie muzyczne

Spójrz do własnego siga debilu.

[wombat]

Kiedyś zawitał do mnie kolega, który nie słucha w ogóle death czy black metalu, jedynie jakichś tam hippisowskich rzeczy i paru wielkich nazw z metalu. Grało akurat Fall From Grace, wiadomo kogo, na co on: O jaki ten riff podobny do Metalliki

To porównanie akurat szkodzi wiadomo komu . Trey i spółka to bez wątpienia lepszy zespół.

A Metallica, kurwa, z taką mentalnością niedługo swoje rodzone matki zaczniecie gnoić na tym forum. Az sie nóż w kieszeni otwiera, wypociny niektorych sa ponizej jakiejkolwiek krytyki.

[Riven]

Lucek > ale to nadal nie ma nic do rzeczy. ja pytam o MUZYCZNE KONSEKWENCJE POJAWIENIA SIE PLYTY MASTER OF PUPPETS. pisze wielkimi literami, bo widze, ze nie moze dotrzec. pytam o konkretne zespoly/plyty. Slayer ze swoim Hell Awaits i Reign in Blood (wraz z garscia innych artystow) zdefiniowal conajmniej 3 podgatunki metalu. Co z Metallica?

btw, wlasnie leci sobie Battery i to jest znakomity utwor, jakby cala plyta byla na takim poziomie to moznaby mowic o porzadnym albumie

[est]

wszyscy od 20 lat w thrash metalu wzoruja sie na Slayer

to nudna musi ta thrashowa scena być jak wszyscy chcą grać tak samo

To porównanie akurat szkodzi wiadomo komu

Wiadomo, ze Trey i spółka to bez wątpienia lepszy zespół.

Każdy zespół jest lepszy od Metalliki, bo Metallica to bezwartościowa kupa dla ciot, bez wpływu na cokolwiek.To zakała metalowego świata. Tylko ci ograniczeni metalowcy słuchają Metalliki, reszta słucha Slayer i chce grać jak Slayer. Ulrich też chce grać jak Lombardo ale mu nie wychodzi,bo zmarnował zbyt wiele czasu na trenowanie tenisa i teraz nawet kokainą nie nadrobi durna pała!!! Na Slayer wzoruje się natomiast każdy choć nie zawsze to słychać. Podobno nawet Iron Maiden miało pierwotnie nazwać jedną ze swoich płyt "PowerSlayer".

Metallica to niepotrzebne śmieci. Dziwię się administratorom, że nie wyjebali tego tematu w chuj. A ty kakademona daj znać gdzie to twoje pionierskie osiedle, cobym z daleka omijał, bo jeszcze wpierdol od prawdziwych metalowców dostanę.

[est]

Slayer ze swoim Hell Awaits i Reign in Blood (wraz z garscia innych artystow) zdefiniowal conajmniej 3 podgatunki metalu

Dodaj, że z tych 3 podgatunków nie ma nawet jednego zespołu przynajmniej w 1/4 tak popularnego jak Slayer.

[kakademona]

wszyscy od 20 lat w thrash metalu wzoruja sie na Slayer

to nudna musi ta thrashowa scena być jak wszyscy chcą grać tak samo

To porównanie akurat szkodzi wiadomo komu

Wiadomo, ze Trey i spółka to bez wątpienia lepszy zespół.

Każdy zespół jest lepszy od Metalliki, bo Metallica to bezwartościowa kupa dla ciot, bez wpływu na cokolwiek.To zakała metalowego świata. Tylko ci ograniczeni metalowcy słuchają Metalliki, reszta słucha Slayer i chce grać jak Slayer. Ulrich też chce grać jak Lombardo ale mu nie wychodzi,bo zmarnował zbyt wiele czasu na trenowanie tenisa i teraz nawet kokainą nie nadrobi durna pała!!! Na Slayer wzoruje się natomiast każdy choć nie zawsze to słychać. Podobno nawet Iron Maiden miało pierwotnie nazwać jedną ze swoich płyt "PowerSlayer".

Metallica to niepotrzebne śmieci. Dziwię się administratorom, że nie wyjebali tego tematu w chuj. A ty kakademona daj znać gdzie to twoje pionierskie osiedle, cobym z daleka omijał, bo jeszcze wpierdol od prawdziwych metalowców dostanę.

no nudna nudna.dlatego słuchał tylko kilku zespołow thrash metalowych.na palcach jednej ręki zliczę.
mówiłem o moim osiedlu w 1988 roku.nie możesz tego pamietac.teraz ci ludzie sa juz dorośli.nadal jednak nie słuchaja metallica ale wiekszosc nadal słucha slayer.

[Lucek]

Lucek > ale to nadal nie ma nic do rzeczy. ja pytam o MUZYCZNE KONSEKWENCJE POJAWIENIA SIE PLYTY MASTER OF PUPPETS. pisze wielkimi literami, bo widze, ze nie moze dotrzec. pytam o konkretne zespoly/plyty. Slayer ze swoim Hell Awaits i Reign in Blood (wraz z garscia innych artystow) zdefiniowal conajmniej 3 podgatunki metalu. Co z Metallica?

btw, wlasnie leci sobie Battery i to jest znakomity utwor, jakby cala plyta byla na takim poziomie to moznaby mowic o porzadnym albumie

Coś się tak tego MOP uczepił?.Piszesz że kilka płyt Slayer wraz z innymi artystami stworzyli conajmniej 3 podgatunki metalu.Dlaczego więc od zaledwie jednej płyty jednego artysty oczekujesz jakichś daleko idący skutków?,nie rozumiem.
Ale powiem tak,czy gdyby nie MOP to "Arise" Sepultury było by tym czym jest?.Oczywiście że NIE!.

[Riven]

est> nie wiem po co te tanie chwyty erystyczne, ani to zabawna, ani nic nie wnosi. a meritum sprawy jak zwykle olane. no, tylko nasz naczelny intelektualista 4m wrocil, przy czym ja nie bede dyskutowal na taki temat z kims kto uwaza, ze fakt, iz luczyk zerznal pare patentow z mety (jeszcze testament na ktorejs plycie z poznych lat 80 ma pare takich kawalkow) moze byc swiadectwem ZNACZACEGO wplywu na caly gatunek, zwlaszcza na miare tego, co osiagnely takie zespoly jak Slayer, Celtic Frost czy Morbid Angel.

lucek> o, i to juz jest jakas odpowiedz. Arise, faktycznie by tutaj pasowalo. poza tym Testament na pewno, zwlaszcza na przelomie lat 80/90. a MOP sie uczepilem, bo jak zapytasz kogos 'jaka jest najwazniejsza plyta thrash metalowa' to najczesciej uslyszysz te wlasnie nazwe, i/lub Reign in Blood. A kto wie czy nie czesciej niz Slayera. I moim zdaniem to jest gruba przesada.

[Lucek]

jak juz pisałem wielu nie może tego pamietac ale: ciotowatośc Metallica nie zaczęła się od czarnego albumu, to zawsze był ciotowaty band.juz w 1988 roku kiedy zacząłem słuchac metalu załogi dzieliły się na ekipy preferujące metallica i preferujące slayer, dochodziło do bijatyk jak między fanami lady pank i republiki, nikt poważny nie słuchał metallica, słuchały tylko cioty , powazni ludzie słuchali slayera, exodusa, topornego niemieckiego thrashu , na całej dzielnicy , a dzielnica ta miała wtedy około 20 tys ludzi tylko był jeden koleś słuchający Metallica ( Jabłoński- potwierdź Hiena) , po prostu słuchanie Metallica zalatywało wiochą, mniejszym obciachem było słuchanie obciachowego Anthrax,
Matallica to wieś.tak było 20 lat temu i tak jest dziś.zespoł przereklamowany jak U2.
a wpływ? wpływ na co? wszyscy od 20 lat w thrash metalu wzoruja sie na Slayer.na Metallica nie wien , nie znam.może cos z Nu Metalu.

KURWA ZABIĆ TAKIEGO DEBILA TO ZA MAŁO

[kakademona]

prosiłem ,żebys nie komentował moim postów.za krótki jesteś i masz za mało na pagonach.marsz do zaprzęgu ciągnąć sanki.

[Husar]

Po co o tym wszystkim pierdolic? Riven rozumiem twoja antypatie do Mety - sam tez przy nich totalnie ZIEWAM ! ale ! nie można im odmówić przecierania szlaków i tego, że mieli istotny wpływ na rozwój sceny (poczytaj sobie komu dziekuje chocby KAT na plytach;) - to apropo twojego podpisu ), to raz a dwa, ze większość mlodych metalowców zaczyna od sluchania wlasnie Mety. Jest to "metal przystępny" dla przeciętnego słuchacza i zarazem pierwszy krok do piekła:)

[[V]]

est> nie wiem po co te tanie chwyty erystyczne, ani to zabawna, ani nic nie wnosi. a meritum sprawy jak zwykle olane. no, tylko nasz naczelny intelektualista 4m wrocil, przy czym ja nie bede dyskutowal na taki temat z kims kto uwaza, ze fakt, iz luczyk zerznal pare patentow z mety (jeszcze testament na ktorejs plycie z poznych lat 80 ma pare takich kawalkow) moze byc swiadectwem ZNACZACEGO wplywu na caly gatunek, zwlaszcza na miare tego, co osiagnely takie zespoly jak Slayer, Celtic Frost czy Morbid Angel.

lucek> o, i to juz jest jakas odpowiedz. Arise, faktycznie by tutaj pasowalo. poza tym Testament na pewno, zwlaszcza na przelomie lat 80/90.

sugerujesz ze Slayer,Celtic Frost czy Morbid Angel mialy WIEKSZY wplyw na caly gatunek niz METALLICA tak?

[Riven]

ale kiedy ja nawet troche lubie ten zespol . wlasnie uwazam, ze nalezy kwestionowac ich status. w zadnym wypadku nie deprecjonowac,ale zweryfikowac, czy to naprawde az TAK istotna grupa, jak sie ogolnie przyjelo. moim zdaniem troche mniej.
co do kata - o tym napisalem w poprzednim poscie.

to ze praktycznie kazdy zaczyna od metallici - no fajnie, ja tego nie odmawiam, mi caly czas chodzi tylko i wylacznie o sama muzyke, kwestie formalne... wkurwia mnie ze musze to powtarzac ;D

[est]

Ale powiem tak,czy gdyby nie MOP to "Arise" Sepultury było by tym czym jest?.Oczywiście że NIE!.

Nie no tak nie pisz Lucek. Na Arise Slayera słychać wszędzie, zresztą oba zespoły się o to pogryzły. A w czasach MOP (ale chujowy skrót) mieli już za sobą parę nagrań, które nie wskazują na inspiracje Metalliką. Nigdy tez Metalliki nie skowerowali, chociaż od kurwy przeróbek nagrali.

est> nie wiem po co te tanie chwyty erystyczne, ani to zabawna, ani nic nie wnosi. a meritum sprawy jak zwykle olane.

Dlaczego erystyczne i dlaczego tanie? Chyba Ci się coś pomyliło, bo to nie ja nazywałem MOP wiekopomnym dziełem. I jakie tu jest meritum? Chyba takie jak to ująłem żartobliwie w jednym z powyższych postów.

[kakademona]

a KAT to przepraszam jakieś guru?
poza tym ci zo zaczynali od Metallica juz metalu nie słuchają.Ci od Slayera nadal.