ZESPOŁY, KTÓRE MOGŁYBY NIE ISTNIEĆ

[Block69]

THE BEATLES
te wszystkie nojsy, spadające garce, soundtracki Zespołu Tourette'a, power elektroniksy, c93, neofolki, emo, DiJ itd.

a jakim gatunkom te zespoły szkody wyrządziły? Bo generalnie to jebnąłeś sobie listę rzeczy, której nie trawisz, a nie o to chyba chodzi w temacie.

Temat sie zwie "ZESPOŁY, KTÓRE MOGŁYBY NIE ISTNIEĆ" więc wypisałem zespoły, które mogłyby dla mnie nie istnieć i tyle. Wszystko zgodnie z tematem.

[mad]

RAMMSTEIN !!!
KORN !!!
U2 !!!
GOLEC UORKIESTRA (spoza rocka, ale nie mogłem się, kurwa, powstrzymać. Jestem człowiekiem na ogół nie przeklinającym. Tutaj jednak pojawia się niechlubny wyjątek. Kurwa)
VAN HALEN
WHITESNAKE
RAINBOW
DEPECHE MODE
Ostrzejsze rzeczy może później. W sumie każdy zespół jest potencjalnie rokujący. Powyższym dziadom już podziękowałem.

[Bonny]

Bardzo mnie cieszy, że forum razem z tym tematem ruszyło, by tak rzec intelektualnie z kopyta.

[Skaut]

Temat sie zwie "ZESPOŁY, KTÓRE MOGŁYBY NIE ISTNIEĆ" więc wypisałem zespoły, które mogłyby dla mnie nie istnieć i tyle. Wszystko zgodnie z tematem.

no właśnie nie, tutaj masz podpowiedź:

Tamten temat był o zespołach, które są przecenione, a ja założyłem o zespołach, które mogłyby nie istnieć - tzn. są zespołami-szkodnikami.

albo tutaj:

a właśnie, lepszy byłby temat o DOBRYCH zespołach, które zainspirowały, całkiem niechcący zresztą, tony gówna, tu prym wiodłyby AT THE GATES, CARCASS i PANTERA

ja już sam nie wiem, który jest zgodny z tematem

[Block69]

W ogóle temat jest źle sformułowany. To, że jakaś kapela zainspirowała do grania mase gównianych zespołów nie znaczy, że ta kapela musiała być również gówniana i mogłaby nie istnieć

[Lucek]

Puenta.



radze posłuchać tego tekstu
doskonale pasuje do tej "dyskusji"

p.s. skończcie już pierdolić

[Skaut]

Bardzo mnie cieszy, że forum razem z tym tematem ruszyło, by tak rzec intelektualnie z kopyta.

teraz pytanie, czy to forum ruszyło intelektualnie z kopyta, czy może Ty chciałeś rzec intelektualnie, a samo forum po prostu z kopyta ruszyło

[Block69]

3 tematy sie tu pomieszały i stąd ten burdel i niezrozumienie. Jedni wymieniają kapele, które mogłyby dla nich nie istnieć (tak brzmi temat, nie każdemu chce sie czytać wszystkie posty), drudzy próbują znaleźć gówno, które zainspirowało gówno a trzeci chciałby wymieniać dobre kapele, które zainspirowały gówno.

[Bonny]

Właśnie o to chodzi, żeby się intelektualnie wysilić i dać prawidłową odpowiedź. To już nie jest temat dla byle kmiotów. Wyraźnie widać gdzie leży ziarno a gdzie plewa. Ja się póki co nie wypowiadam, bo wciąż rozkminiam.

[twoja_stara_trotzky]

Właśnie o to chodzi, żeby się intelektualnie wysilić i dać prawidłową odpowiedź. To już nie jest temat dla byle kmiotów. Wyraźnie widać gdzie leży ziarno a gdzie plewa. Ja się póki co nie wypowiadam, bo wciąż rozkminiam.

dziękuję ci za to jasne poparcie mojej tezy.

[est]

THE BEATLES
te wszystkie nojsy, spadające garce, soundtracki Zespołu Tourette'a, power elektroniksy, c93, neofolki, emo, DiJ itd.

a jakim gatunkom te zespoły szkody wyrządziły? Bo generalnie to jebnąłeś sobie listę rzeczy, której nie trawisz, a nie o to chyba chodzi w temacie.

Czyli kwestia gustu ma się do tego tematu nie odnosić?

[Bonny]

Czyli kwestia gustu ma się do tego tematu nie odnosić?

Gust jest dla kmiotów, tu chodzi o wartości obiektywne.

[est]

Czyli kwestia gustu ma się do tego tematu nie odnosić?

Gust jest dla kmiotów, tu chodzi o wartości obiektywne.

Czyli o prawdę, tak?

[Skaut]

ja bym ten "mecz" jednak zakończył, bo zasady gry nie są do końca sprecyzowane:

http://www.curio.pl/curio/page/1074

[Nerwowy]

Dobra - teraz serio.

KATAKLYSM

Idealny przykład zespołu, który mógłby nie istnieć. No grają sobie ten swój death metal. Nie są jacyś tragiczni, wyrobili jakąś tam swoją markę, są pod skrzydłami mocnych wytwórni, ale tyle lat łojenia i za wiele z tego nie wynika. Mają pewnie trochę zagorzałych fanów, ale jakby się rozpadli nikt poza nimi by po zespole nie płakał, bo scena by na tym nie ucierpiała. Może po prostu za późno zaczęli żeby załapać się do grona klasyków gatunku .

[Scaarph]

zupełnie poważnie - zespół który wyrządził więcej szkody, niż przyniósł pożytku - deathspell omega. to w gruncie rzeczy dobry zespół jest, ale lepiej jednak, żeby nigdy nie powstał, ponieważ przyczynił się do wykoślawienia black metalu i sprowokował lawinę gówna zalewającą gatunek (w sensie ideologicznym). choć właściwie sięgając jeszcze głębiej, należałoby jednak w pierwszej kolejności wymienić EMPEROR.

[Riven]

co ty pierdolisz za przeproszeniem niby gdzie ta lawina po dso? ile jest tych kapel? abstrahujac juz do tego czy to 'wykoslawienie' czy nie.

no chyba, ze trollujesz ; )

[Scaarph]

nie chodzi tylko o kapele. chodzi o ten pierdolnięty termin religijny black metal którego pasjami nienawidzę, a którego teraz używa mnóstwo osób w swojej ignorancji godząc się z przyjmowaniem za black metal również ościennych imitatorów oraz ludzi nie mających z tym kierunkiem nic wspólnego.

[Bloodcult]

też mnie wkurwia ten termin - religijny black metal w zasadzie każdy black metal zahaczał o temat religii więc nie rozumiem dlaczego przyklejono tak chujowo brzmiącą łatkę pewnej tylko grupie zespołów, które akurat sobie na to nie zasłużyły

[Scaarph]

otóż to - jeśli ktoś określa takie dso terminem religijny black metal, zapewne zechce też określić takie horde terminem chrześcijański black metal. stąd też uważam, że tylko ktoś, kto zupełnie nie ma pojęcia o czym mówi użyje tego terminu. tak jakby istniał niereligijny black metal.