Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Maleficio pisze:Trasa Decapitated. Anal Stench, Thy Disease, Abused Majesty.... to mój wymarzony skład do headbangingu. Fajnie, ze wracają, mam nadzieje, ze Sceptic też wróci... z Urbasiem.
Maleficio pisze:Trasa Decapitated. Anal Stench, Thy Disease, Abused Majesty.... to mój wymarzony skład do headbangingu. Fajnie, ze wracają, mam nadzieje, ze Sceptic też wróci... z Urbasiem.
i żeby Urbaś zabrał w trase Pati Markowską jako gościa.
Maleficio pisze:Trasa Decapitated. Anal Stench, Thy Disease, Abused Majesty.... to mój wymarzony skład do headbangingu. Fajnie, ze wracają, mam nadzieje, ze Sceptic też wróci... z Urbasiem.
To by była oddzielna trasa... "Elita Polskiego Black Metalu Tour" Naumachia, Shadows Land, Vesania, Cryptic Tales... Jezu ale to by była kultowa trasa.
Maleficio pisze:To by była oddzielna trasa... "Elita Polskiego Black Metalu Tour" Naumachia, Shadows Land, Vesania, Cryptic Tales... Jezu ale to by była kultowa trasa.
Vesania to czołówka polskiego plastikowego pseudo-black metalu... dzieli tron z wspomnianym już Abused Majesty, Hermh, Naumachia, Darzamat i reszty syfu z empire.
Absolutnie nie rozpatruje Vesanii na płaszczyznie BM albo pseudo BM, dla mnie to poprostu fajna muzyka. mam pełna swiadomosc tego, że to wioska, plastikowe klawiszki, p2p2 i wogołe, ale co poradzę, skoro mi sie to podoba
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Imo najlepsza ich płyta, jednak wioski tez jest tam co nie miara Ale takie wałki jak tytułowy, Phosphorror, Synchroscheme czy Posthuman Kind są mnóstwo zajebiste.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
Maleficio pisze:Vesania to czołówka polskiego plastikowego pseudo-black metalu... dzieli tron z wspomnianym już Abused Majesty, Hermh, Naumachia, Darzamat i reszty syfu z empire.
Jeśli facet ma nazwę na którą pracował latami i chce dalej grać, bo ma pomysły, to gdzie tu jest cokolwiek na siłę? Przecież nie zamknęli zespołu zarzekając się - koniec, jak parę dużych nazw z intratnymi powrotami.
Jak się szuka dobrych muzyków do zespołu, to sąsiadom z klatki powiedzieć raczej nie wystarczy
Szukasz dziury w całym, zdaje mi się. Lubisz w ogóle muzę Decapitated?
Organic Hallucinosis, świetna płyta. Powiew świerzości, bardzo lubię i dlatego jak słucham tej płyty to nie wim czy obecne wcielenie TAMTEGO zespołu zrobi coś chociaż w kilku procentach dorónującego. Poprzednie płyty ok, ale jak dla mnie tak nie powalają. Nie będę się tu z Tobą wykłócał, bo i tak wiem jakie masz zdanie. Vader zrobił podobnie i co teraz jest z tym zespołem...
Ale przecież w Vader zawsze Peter tworzył numery (największy wyjątek - Impressions...), tak jak w Decapitated Vogg, więc tu się nic nie zmieniło. Fakt, że chemia między braćmi była szczególna, zajebiste dialogi instrumentów. Zobaczymy, usłyszymy
Dobrze, że napisałeś zobaczymy:-) Vader na koncertach teraz jest cieniutki. Liczę, że Decapitated da radę. Tak czy inaczej nie nastawiam się na nic na razie.