AZARATH
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Aron
- postuje jak opętany!
- Posty: 575
- Rejestracja: 19-01-2006, 19:00
- Lokalizacja: ראדומסק
Re: AZARATH
Ta nowa płyta nie jest prosta i bezpośrednia i nie wystarczy 3 - 5 przesłuchań aby poczuć jej moc, tak jak nas wcześniej ekipa Bruna do tego przyzwyczaiła. Tu sobie walkę z tą Bestią trzeba zakontraktować na co najmniej 12 rund, trzeba dostać kilka prawych sierpowych, zaliczyć parę nokdaunów, poczuć smak własnej posoki w ustach, a nawet zaryzykować odgryzieniem ucha i ciosami po jajkach
Dopiero wtedy zyska się pełną świadomość z czym tak naprawdę ma się do czynienia
... i o żadnym rozczarowaniu nie będzie już mowy!
Pierwsze płyty Kreatora to wg mnie straszny łomot, w pamięci pozostała mi tylko "The Flag Of Hate" , natomiast Hordes Of Chaos, zawiera więcej melodyki i ogólnie nawet całkiem mi się podoba.
z forum fanów Metalliki
z forum fanów Metalliki
-
Cykomaton
- starszy świeżak
- Posty: 19
- Rejestracja: 09-05-2008, 09:30
Re: AZARATH
mala ciekawostka...ponoc jutro agonia ma zaczac wyslke winyli nowej plykti...nawet szybko 
-
Pelson
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2270
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: AZARATH
AŻ tak dobrze to nie jest. Mocno pachnie Immolation więc teoretycznie nie powienienem się przypierdalać tylko wznosić ołtarz, ale sporo czasu zajęło mi przekonanie się do tej płyty. O ile pojęcie "wysublimowany" w kontekście Azarath pasuje jak pięść do nosa to właśnie tak, na tle poprzednich wydawnictw, nazwałbym tą produkcję. Trzeba sie po prostu przyzwyczaić, potem można trzepać wszarzem.ultravox pisze:Świetna płyta, może nawet lepsza od poprzedniej.
-
Necro
- zaczyna szaleć
- Posty: 148
- Rejestracja: 17-09-2009, 16:57
Azarath
Bruno (voc/bass) zdecydowal sie opuscic zespol, poniewaz sprawy osobiste nie pozwalaja mu czynnie uczestniczyc w zyciu zespolu. Nowym basista i wokalista AZARATH zostal Necrosodom (ANIMA DAMNATA, ex-Thunderbolt, ex-Throneum).
kurwa to się nazywa Shit happens!!!!!!!!!!!!!!
kurwa to się nazywa Shit happens!!!!!!!!!!!!!!
- H-K44
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1226
- Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
- Lokalizacja: Left Hand Path
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: AZARATH
Chujnia, co jak co, ale wokal to był jeden z bardziej charakterystycznych punktów Azarath. A Necrosodom jakoś ni to grzeje, ni to ziębi, ale zobaczymy jak to wyjdzie kiedy coś wypuszczą.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4993
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4440
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: AZARATH
a w Convent bedzie dalej darl morde?
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: AZARATH
o kurwa, nawet nie wiedziałem, że bruno w convent napierdala O_o
- Kingu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
- Lokalizacja: Superhausen
Re: AZARATH
Convent miał kończyć działalność (który to już raz?) i wydać pożegnalną płytę.Analripper pisze:a w Convent bedzie dalej darl morde?
-
kakademona
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1215
- Rejestracja: 09-02-2008, 21:04
Re: AZARATH
może i lepiej.po 9 latach wydali płytę słabiutką.lepiej juz pewnie nie będzie...
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2315
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: AZARATH
Aż tak zle z ta płytą nie jest, ale faktycznie można było oczekiwać czegoś lepszego...kakademona pisze:może i lepiej.po 9 latach wydali płytę słabiutką.lepiej juz pewnie nie będzie...
-
kakademona
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1215
- Rejestracja: 09-02-2008, 21:04
Re: AZARATH
no niby nie.może gdyby nagrał ja jakis debiutant to byłoby ok.zespoł convent isteniej podobno od 1989 roku, zamiast skupic sie na muzyce to zaczęli od flyersów na kredowym papierze i kontrowersyjnych wywiadów gdzie wspominali o swojej wyjątkowości.
taka to była wyjątkowość ,że nagrali swój pierwszy album w 2000 roku.kolejny nagrali w 2009 roku kiedy rzeczywistość na rynku muzycznym jest juz zupełnie inna , a oni nadal pozostali w tym 1989 roku.
to tak jakbys hiena uczył się historii w podstawówce gdzie uczono cie ,że wygralismy wojne w 1945 roku , potem byś skończył studia historyczne , zmieniłby się ustrój a ty nadal byś powtarzał to samo.
dlatego ta płyta jest słaba i szkoda na nia czasu.
taka to była wyjątkowość ,że nagrali swój pierwszy album w 2000 roku.kolejny nagrali w 2009 roku kiedy rzeczywistość na rynku muzycznym jest juz zupełnie inna , a oni nadal pozostali w tym 1989 roku.
to tak jakbys hiena uczył się historii w podstawówce gdzie uczono cie ,że wygralismy wojne w 1945 roku , potem byś skończył studia historyczne , zmieniłby się ustrój a ty nadal byś powtarzał to samo.
dlatego ta płyta jest słaba i szkoda na nia czasu.
- Kingu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
- Lokalizacja: Superhausen
Re: AZARATH
Bo ta ekipa, a w zasadzie ciągnący ten wózek perkusista, działał na innych zasadach. Od czasu do czasu coś się działo, studio, koncert itp., jak hobby, a nie zespół z kontraktami, trasami i regularną działalnością wydawniczą.
Ostatni ich koncert w Lublinie, z okazji któregoś tam "lecia" był całkiem niezły.
Abandon Your Lord jeszcze nie słuchałem.
Azarath bez wokali Bruna to jak Deicide bez wokali Bentona.
Ostatni ich koncert w Lublinie, z okazji któregoś tam "lecia" był całkiem niezły.
Abandon Your Lord jeszcze nie słuchałem.
Azarath bez wokali Bruna to jak Deicide bez wokali Bentona.
- MinT
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1180
- Rejestracja: 07-12-2004, 10:55
- Lokalizacja: P-N
- Kontakt:
Re: AZARATH
Ja z kolei chętniej na tym miejscu widziałbym Baala, ale to bardzo zajęty zawodowo człowiek. Szkoda, bo też ma dobrą gadkę. 
*poznański Goldman Sachsman metalu*
LEFT HAND SOUNDS - http://facebook.com/lefthandsoundsorg
LEFT HAND SOUNDS - http://facebook.com/lefthandsoundsorg
- wombat
- zaczyna szaleć
- Posty: 272
- Rejestracja: 17-07-2009, 18:16
Re: AZARATH
A ja licze na to ze bruno wróci za jakis czas do azarath.
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: AZARATH
"Praise the Beast" pół roku przeleżał u mnie w folii na półce. Nie wiem sam dlaczego. Na pewno nie bałem się, że zawiodą. Mniejsza z tym. Dzisiaj płytę rozdziewiczyłem i jestem po raz kolejny zachwycony. Nagrali trzeci z rzędu krążek na poziomie światowej ekstraklasy, tym samym usadawiając się tam na dobre. Jedyny mankament to brak kilera na miarę "Destroy yourself" czy "For Satan my blood" oraz brzmienie stóp. Do reszty nie mam żadnych zastrzeżeń. Nie mogę wyjść z podziwu, że nasza piastowska ziemia zrodziła takiego czterogłowego demona. Uważam, że od kilku lat można ich bez kompleksów zestawić na scenie z dowolną załogą, nawet z samego czuba stawki.
Swoją drogą poziom naszych rodzimych kapel poszedł niebywale w górę, tym samym windując oczekiwania słuchaczy. Przecież taka płyta, wydana choćby pod koniec ubiegłej dekady, przewróciła by u nas wszystko do góry nogami.
Swoją drogą poziom naszych rodzimych kapel poszedł niebywale w górę, tym samym windując oczekiwania słuchaczy. Przecież taka płyta, wydana choćby pod koniec ubiegłej dekady, przewróciła by u nas wszystko do góry nogami.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: AZARATH
Dokładnie. Padły skojarzenia z DAMNATION i jak najbardziej się zgadzam.Major pisze:Dałem dziś więcej szans "Sacrifice of Blood" i po kilku przesłuchaniach więcej stwierdzam, że numer jest zajebisty a zwolnienie w okolicach 2:30 to już miazga totalna.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: AZARATH
Bo to już nie "Infernal Blasting", który wchodzi bez popitki u każdego konesera takiego grania. Jak dla mnie to jest najlepsza droga, jaką tylko mogli pójść. Jeśli tak ma wyglądać ewolucja death metalowej kapeli to ja jestem na TAK.Maria Konopnicka pisze:e tam, ostatnim albumem rozczarowali - dwa oczka niżej niż przedostatni
Zamiast płakać za Brunem, wolę poczekać na nową odsłonę z NCM. To też nie grajek spod Pcimia Dolnego, tylko koleś mający konkretny wygar. Wszak udowodnił to już nie jeden raz
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- ageless
- zaczyna szaleć
- Posty: 127
- Rejestracja: 18-11-2008, 19:03
Re: AZARATH
Uważałbym na takie stwierdzenia. Ostatni album jest moim zdaniem najbardziej przystępnym kawałkiem muzyki jaki Azarath kiedykolwiek spłodził.Lykantrop pisze:Bo to już nie "Infernal Blasting", który wchodzi bez popitki u każdego konesera takiego grania.Maria Konopnicka pisze:e tam, ostatnim albumem rozczarowali - dwa oczka niżej niż przedostatni














