1. Nie
2. Nie wiem, ale jedno drugiego nie wyklucza
3. Hiszpański jest dla pedałów, więc dodałoby im co najwyżej różowych fanów
4. Nie
5. Nie, ale Alan Timov już lepiej brzmi.
ANAL VOMIT
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: ANAL VOMIT
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
Re: ANAL VOMIT
Fajny zespół. Znam tylko debiut, ale lubię takie granie. Zaopatrzę się w ich płyty przy okazji.
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: ANAL VOMIT
Goście są z Peru i nazywają się Anal Vomit, to z zasady nie może byc dobre 

“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4947
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: ANAL VOMIT
Sendero Siniestro i jest pozamiatane w chuj. Nowej jeszcze nie słyszałem.
PENIS METAL
- Mental
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1757
- Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
- Lokalizacja: anus mundi
Re: ANAL VOMIT
Był taki temat. Wydaje mi się, że nawet sam go zakładałem...chuj nieważne. "Demoniac Flagellations" pamiętam, że katowałem dość długo po premierze, w chuuj mi się podobała ta mieszanka Sarcofago/Sepultura. Z demówek znam "Into The Eternal Agony" ze splitu z Goat Semen, tyle, że ci ostatni wypadli akurat dużo lepiej na tym wydawnictwie.
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
And salute the leech that you are
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 148
- Rejestracja: 17-09-2009, 16:57
Re: ANAL VOMIT
Block69 pisze:Sendero Siniestro i jest pozamiatane w chuj. Nowej jeszcze nie słyszałem.
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: ANAL VOMIT
nawet z moim chorym zamilowaniem do Ameryki poludniowej i tamtejszej sceny, to poza ich debiutem - który urywa głowe - reszta nie jest warta zakupu...Conflagrator pisze:Fajny zespół. Znam tylko debiut, ale lubię takie granie. Zaopatrzę się w ich płyty przy okazji.
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: ANAL VOMIT
duzo wiecej bestialstwa, lepsze wokale, wiecej niekontrolowanego chaosu, brzmienie brudne aczkolwiek typowe dla tamtych rejonow, a ta nowa płyta - jakas taka grzeczna, czysta, malo spontaniczna, przewidywalna.... zawiodlem sie...Maria Konopnicka pisze:A cóż takiego jest na debiucie czego nie ma na ich tegorocznej płycie?Adrian696 pisze: nawet z moim chorym zamilowaniem do Ameryki poludniowej i tamtejszej sceny, to poza ich debiutem - który urywa głowe - reszta nie jest warta zakupu...
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: ANAL VOMIT
hehehe - 1>2>>>>>3 - inaczej tego nie widze - ta najnowsza ktora przesluchalem pare dni temu, jest bardzo słaba...Maria Konopnicka pisze:e tam, piszesz tak tylko dlatego, że nie nazywają się Slayer
mimo iz kocham takie granie, to sa granice

Sendero Siniestro i jest pozamiatane w chuj.
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2297
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: ANAL VOMIT
E, no bez przesady. To, że jedynka jest mistrzowska nie oznacza równocześnie,że reszta nie jest warta zakupu, bo jest. Owszem nie ma na nich takiej dziczy, ale nie jest tak znowu słabo. To ciągle bardzo fajna kapela i słuchanie nowej płyty też daje sporo radochy.Adrian696 pisze:nawet z moim chorym zamilowaniem do Ameryki poludniowej i tamtejszej sceny, to poza ich debiutem - który urywa głowe - reszta nie jest warta zakupu...Conflagrator pisze:Fajny zespół. Znam tylko debiut, ale lubię takie granie. Zaopatrzę się w ich płyty przy okazji.
Re: ANAL VOMIT
No coś w tym jest. Kupiłem sobie ostatnią płytę, bo niewiele kosztowała, więc dołożyłem do większego zamówienia. Wydanej kasy może nie żałuję, ale jakoś mnie nie porwało. Byłoby DUŻO lepiej gdyby nie spierdolone brzmienie.Adrian696 pisze:nawet z moim chorym zamilowaniem do Ameryki poludniowej i tamtejszej sceny, to poza ich debiutem - który urywa głowe - reszta nie jest warta zakupu...Conflagrator pisze:Fajny zespół. Znam tylko debiut, ale lubię takie granie. Zaopatrzę się w ich płyty przy okazji.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17406
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- jesusatan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2170
- Rejestracja: 11-12-2013, 21:11
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6816
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: ANAL VOMIT
^ Zacny cios. Krótko i na temat.