MACABRE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- NW.
- postuje jak opętany!
- Posty: 640
- Rejestracja: 11-07-2006, 11:59
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
- NW.
- postuje jak opętany!
- Posty: 640
- Rejestracja: 11-07-2006, 11:59
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
- NW.
- postuje jak opętany!
- Posty: 640
- Rejestracja: 11-07-2006, 11:59
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
[i]Found a peanut,
Found a peanut,
Found a peanut just now,
I just now found a peanut,
Found a peanut just now.
Cracked it open,
Cracked it open,
Cracked it open just now,
I just now cracked it open,
Cracked it open just now.
It was rotten,
It was rotten,
It was rotten just now,
It just now was rotten,
It was rotten just now.
Ate it anyhow,
Ate it anyhow,
Ate it anyhow just now,
I just now ate it anyhow,
Ate it anyhow just now.
Got sick,
Got sick,
Got sick just now,
I just now got sick,
Got sick just now.
Then I died,
Then I died,
Then I died just now,
I just now up and died,
I died just now.
Went to heaven,
Went to heaven,
Went to heaven just now,
Just now went to heaven,
Went to heaven just now.
Found the gates locked,
Found the gates locked,
Found the gates locked just now,
I just now found the gates locked,
Found the gates locked just now.
Went the other place,
Went the other place,
Went the other place just now,
I just now went the other place,
Went the other place just now.
Down there
Down there
Down there just now
Just now down there
Down there just now...[/i]

Found a peanut,
Found a peanut just now,
I just now found a peanut,
Found a peanut just now.
Cracked it open,
Cracked it open,
Cracked it open just now,
I just now cracked it open,
Cracked it open just now.
It was rotten,
It was rotten,
It was rotten just now,
It just now was rotten,
It was rotten just now.
Ate it anyhow,
Ate it anyhow,
Ate it anyhow just now,
I just now ate it anyhow,
Ate it anyhow just now.
Got sick,
Got sick,
Got sick just now,
I just now got sick,
Got sick just now.
Then I died,
Then I died,
Then I died just now,
I just now up and died,
I died just now.
Went to heaven,
Went to heaven,
Went to heaven just now,
Just now went to heaven,
Went to heaven just now.
Found the gates locked,
Found the gates locked,
Found the gates locked just now,
I just now found the gates locked,
Found the gates locked just now.
Went the other place,
Went the other place,
Went the other place just now,
I just now went the other place,
Went the other place just now.
Down there
Down there
Down there just now
Just now down there
Down there just now...[/i]

Only SŁUCHANIE płyt is real!
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: MACABRE
Oglądam sobie po raz n-ty "True tales of slaughter and slaying" i nasuwa mi się następujące pytanie:
Kiedy, do kurwy nędzy, ta nowa płyta!?!
Kiedy, do kurwy nędzy, ta nowa płyta!?!
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: MACABRE
Mogę się pod tym pytaniem podpisać. Z chęcią bym jej posłuchał.
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
MACABRE

Na scenie od przeszło ćwierćwiecza, od początku w niezmienionym składzie, co już samo w sobie jest fenomenem. Takich fenomenów związanych z tym zespołem jest jednak wiele. Począwszy od samej muzyki, której nie sposób zamknąć w ramach jednego gatunku. Od pierwszej fali punk rocka, przez grind core, crossover, fusion, jazz, blues i muzykę ludową Roberta Johnsona na death metalu (oczywiście bez rodzajowego kwantyfikatora!) kończąc. Szalenie intensywna, nierzadko bardzo połamana muzyka. Styl którego jeszcze nikt nie podrobił i którego chyba nie sposób podrobić. Teksty w całości poświęcone seryjnym mordercom, dewiantom i wszelakiej maści społecznym wykolejeńcom. Czarny humor litrami wylewa się z tych płyt.
A na koncie tylko 4 długograje, kilka mini albumów. Osobiście najbardziej lubię Dahmer i Murder Metal, ale w zasadzie każdego ich materiału słucham z równie dużą przyjemnością, nie wyłączając kapitalnej epki Morbid Campfire Songs z przeróbkami kolęd i szlagierów country (nie nie nie, to nie tandeta w stylu Manowar czy ostatniego Halforda - tu się leje krew i gruchotają kości pod osłoną delikatnych, akustycznych melodii). Gdyby goście z Cryptic Slaughter, z typową dla siebie wyobraźnią zaczęli grać death metal, to z pewnością byłby to klon Macabre.
Groteska? Zdecydowanie groteska. Szukając rozmaitych kategorii estetycznych na opisanie wszystkiego co łączy się z Macabre, z pewnością żadna inna nie pasuje do tego zespołu tak idealnie. Pisałem już o stylu, który jest zdumiewającym amalgamatem muzycznych estetyk. Do tego chore teksty podłożone do tego obłędnego amalgamatu. To jest często "muzyka na opak", "muzyczny karnawał", gdzie przestają obowiązywać jakiekolwiek reguły, przy czym każdy z elementów składający się na Macabre jest równouprawniony i niezbywalny. Nie sposób oddzielić tekstów od samych dźwięków, dźwięków od autentycznych, choć z jakże wyraźnym piętnem i artystyczną swobodą historii opisanych w tekstach. W przeciwnym razie każdy z tych elementów nie miałby sensu, stając się głupawą, pozbawioną funkcji igraszką. Funkcją tej muzyki jest właśnie stałe przewartościowywanie tradycyjnych hierarchii i porządków estetycznych. Ta muzyka nieustannie tworzy jakieś zapętlone aporie - słuchamy jednego utworu ze złudnym przekonaniem zamknięcia go w tradycyjnych kategoriach i strukturach, by po chwili wszystko wymknęło się wszelkim kategoryzacjom i popadło w absurd. I tak w nieskończoność.
Czy znajdzie się tutaj oprócz Mańka i mojej skromnej osoby jeszcze jakiś maniak tych trzech patologicznych jednostek?
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: MACABRE
istna makabra.
- Grindead
- postuje jak opętany!
- Posty: 654
- Rejestracja: 03-01-2003, 15:03
Re: MACABRE
Maniakiem Macabre nie jestem, ale lubie sobie zarzucic raz na pare miesiecy.
Wybitnie koncertowa zaloga, zabawa 10/10.
Wybitnie koncertowa zaloga, zabawa 10/10.
some additional disfigurement... some additional disfigurement... some additional disfigurement...
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5327
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: MACABRE
Szczycę się posiadaniem wszystkich winyli wydanych przez tą kultową kapele. Albumy, Epki... kilka miesięcy temu zdobyłem Grim Reality wydane przez Decomposed records czym zamknąłem cykl zbierania ich płyt. Miałem re-edycje z Vinyl solutions ale to nie to panie. Chyba nie ma większego maniaka tej kapeli ode mnie w Polsce.
-
- świeżak
- Posty: 4
- Rejestracja: 22-03-2008, 22:54
- Lokalizacja: z Łodzi
Re: MACABRE
W ogóle Bonny to strzelam PUBLICZNEGO DĄSA jakem BABA bo powinieneś był zacząć od "zainspirowany rozmową z moją ulubioną koleżanką z Łodzi..." no i tak dalej i tak dalej 

...there is a comfort in silience...
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: MACABRE
A ten jaki skromny 
Widziałem ich circa 2003 w Berlinie. Obłęd, obłęd, obłęd.

Widziałem ich circa 2003 w Berlinie. Obłęd, obłęd, obłęd.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: MACABRE
uderz w stół, a kusza się odezwie 

- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2297
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: MACABRE
Płyt jakoś specjalnie nie chce mi się słuchać ale nie powiem na ich koncercie ubawiłem się całkiem niezle...
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: MACABRE
No i gdzie mi się Kusza w posty władowałaś 
Rozmową bym tego nie nazwał, raczej moim monologiem, jak na ogół

Rozmową bym tego nie nazwał, raczej moim monologiem, jak na ogół

-
- świeżak
- Posty: 4
- Rejestracja: 22-03-2008, 22:54
- Lokalizacja: z Łodzi
Re: MACABRE
:*twoja_stara_trotzky pisze:uderz w stół, a kusza się odezwie
Oj no bo wiesz jak ja mam przez netaBonny pisze:No i gdzie mi się Kusza w posty władowałaś
Rozmową bym tego nie nazwał, raczej moim monologiem, jak na ogół



...there is a comfort in silience...