Nie zrażajcie się tytułem (choć SIID od razu powinien zaklaskać uszami). Choć pierwsze skojarzenie nazwy zespołu przywołuje raczej grindowe wynalazki, od razu ostrzegam, że fani tego gatunku nie mają czego tutaj szukać. Jest to bowiem konglomerat wielu styli muzycznych. Określono ten projekt (a właściwie jednoosobową hordę
) jako Scenic Doom. Szczerze mówiąc, w ogóle nie słyszę tutaj żadnych walcowatych ciężkich konstrukcji, "ospałych" temp czy grobowego klimatu. Co zatem tutaj się dzieje? Tematyka - "Trust Christ Today" jest poświęcona bombie atomowej i trzeba przyznać, że wyczuwa się atmosferę zagłady dość dosadnie. Nie da się tego przypisać określonemu gatunkowi, bo jeden odnajdzie tutaj Cobalt, inny doszuka się post-rockowych korzeni, progresywne gitarowe pasaże często przeplatane są akustyczną gitarą rytmiczną, często wplatane "filmowe" dialogi potęgują tylko mocno eksperymentalną dawkę szaleństwa. Do tego często to wszystko wzbogacone jest o typowo czeską folkową nutę (Master's Hammer mogliby trochę się od niego nauczyć, nagrywając Mantras
), ba nawet miłośnicy flamenco znajdą tutaj coś dla siebie Josef Pernikl - autor tegoż projektu - sroce spod ogona nie wypadł. Zamiłowanie do muzyki wszelakiej posiada, począwszy od Anathema, Antimatter, Ocean kończąc na Chakal, Sargofago, DRI, Suicidal Tendencies. Bardzo też lubi: Sepultura "Beneath The Remains" Kreator "Extreme Aggression", Assassin "Upcoming Terror" - w zasadzie kilka z tych inspiracji też czuć na "Trust Christ Today"
Teraz gratka dla wszystkich tych, którzy tłumaczą się brakiem kasy na zakup płyty. Gość wszystkie swoje dokonania umieścił za darmo na swojej stronie, dodam tylko, że wcale nie deprecjonuje to wartości tego albumu.
Pobierać z:
http://www.grandmotherisdead.com/mp3.htm
