LOL, której części komentowanego zdania nie rozumiesz? Jeśli piszę, że zamierzenia formalne są poważniejsze, to znaczy, że w pewnym stopniu słychać to na płycie. Innymi słowy: dla mnie "Leichenlinie" jest bardziej wysublimowane dźwiękowo niż debiut NIN (co nie ujmuje wartości NIN, jako zespołowi oddziałującego na swoją niszę i tworzącego później naprawdę wyśmienite rzeczy).Triceratops pisze: Czlowiek sie uczy cale zycie, mam jednak nadzieje ze nie dojdzie do tego ze wydanie plyty albo pora dnia tez beda kryterium muzycznym.
Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed, Skaut
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18577
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
Rock progresywny czy dowolny canterbury prog jest niejako z definicji bardziej wysublimowany niz jakikolwiek metal czy punk ale czy to swiadczy od razu o wartosci muzyki? Teraz piszesz "dla mnie" ale wczesniej to tak nie zabrzmialo, zabrzmialo jak sztywny aksjomatyzm po prostu. Oczywiscie nie musze sie nie zgadzac co do ogolnej wartosci tych plyta z toba ale niekoniecznie z takich wzgledow, ktore wydaja sie nieco bez sensu.
woodpecker from space
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
No właśnie nie świadczy. Myślę, że trzeba by było porównać konkretnych przedstawicieli tych gatunków, tak jak ma to miejsce teraz, w naszej dyskusji.Triceratops pisze:Rock progresywny czy dowolny canterbury prog jest niejako z definicji bardziej wysublimowany niz jakikolwiek metal czy punk ale czy to swiadczy od razu o wartosci muzyki?
Sorry, ale o czym Ty mówisz. Jak piszę "dla mnie", to właśnie wtedy jest to aksjomat. Zresztą aksjomat czy nie, wystarczy porównać zawartość obu płyt, żeby odczuć różnicę. A jakie to względy są według Ciebie bez sensu?Triceratops pisze:Teraz piszesz "dla mnie" ale wczesniej to tak nie zabrzmialo, zabrzmialo jak sztywny aksjomatyzm po prostu. Oczywiscie nie musze sie nie zgadzac co do ogolnej wartosci tych plyta z toba ale niekoniecznie z takich wzgledow, ktore wydaja sie nieco bez sensu.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10213
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
Obejrzałem jeszcze parę klipów z tym pierwszym wokalistą obciętym na jeżyka ale to już jest akurat do dupy w porównaniu do tego teledysku z późniejszego okresu. Dawaj zresztą do encyklopedii jakąś reckę, jak nie przypasuje komisarzom to się będziesz co najwyżej napierdalał w czyśćcu z komisją.Triceratops pisze: Watpie czy trybunal by sie czul na silach aby to ocenic ale powiem ci ze raczej by nie bylo przeslanek aby ich tam umiescic a bynajmniej nie w okresie kiedy juz nie bylo Sommerville'a choc na upartego mozna by ich podciagnac ze wzgledu na homoseksualizm ktory to ostatnio jest rowniez bliski black metalowi a to juz jest jakas przeslanka formalna w zasadzie.....
Yare Yare Daze
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18577
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
wizja napierdalania sie jest bardzo necaca alehcpig pisze:Obejrzałem jeszcze parę klipów z tym pierwszym wokalistą obciętym na jeżyka ale to już jest akurat do dupy w porównaniu do tego teledysku z późniejszego okresu. Dawaj zresztą do encyklopedii jakąś reckę, jak nie przypasuje komisarzom to się będziesz co najwyżej napierdalał w czyśćcu z komisją.Triceratops pisze: Watpie czy trybunal by sie czul na silach aby to ocenic ale powiem ci ze raczej by nie bylo przeslanek aby ich tam umiescic a bynajmniej nie w okresie kiedy juz nie bylo Sommerville'a choc na upartego mozna by ich podciagnac ze wzgledu na homoseksualizm ktory to ostatnio jest rowniez bliski black metalowi a to juz jest jakas przeslanka formalna w zasadzie.....
ta komisja to jakas wielka lipa, nawet duran duran nie potrafi upierdolic
a recki nie dam bo jak pisalem nie ma przeslanek formalnych aby umieszczac ich w encyklopedii, nawet ta ze gaahl zostal gejem roku to za malo....
woodpecker from space
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18577
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
Nowy miesiac a prace stoja, ostatni wpis 10 luty.......do dziela panowie.
woodpecker from space
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4398
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
kolega widze w marketingu szeptanym szkolony 

- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18577
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re:
Za kazdy ktory wywola jaks burzliwa dyspute z pewnoscia hehe, nawet cala sakiewke rzuce.Skaut pisze:jak podnieszesz stawkę za każdy wpis, to coś wrzucęTriceratops pisze:Nowy miesiac a prace stoja, ostatni wpis 10 luty.......do dziela panowie.
woodpecker from space
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10213
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
No właśnie oto masz i całe forum, tylu profesorów, "autorytetów" itp a tam gdzie idzie to zweryfikować to się robi pusto hehe.
Yare Yare Daze
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
hmm to może jedynka, albo dwójka Manowar?Triceratops pisze:Za kazdy ktory wywola jaks burzliwa dyspute z pewnoscia hehe, nawet cala sakiewke rzuce.Skaut pisze:jak podnieszesz stawkę za każdy wpis, to coś wrzucęTriceratops pisze:Nowy miesiac a prace stoja, ostatni wpis 10 luty.......do dziela panowie.
Coś tam było! Człowiek!
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18577
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
Hehe no wlasnie, byla taka bajka gdzie jakies dziecko krzyczalo "krol jest nagi'hcpig pisze:No właśnie oto masz i całe forum, tylu profesorów, "autorytetów" itp a tam gdzie idzie to zweryfikować to się robi pusto hehe.


woodpecker from space
- KreatoR
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1121
- Rejestracja: 22-03-2009, 17:05
- Lokalizacja: rodowity wrocławianin
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
dawajta tego Manowara do śmietnika historii!!
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18577
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
Wiwat srebrny jubileusz, minal miesiac od ostatniej recenzji. W takim tempie zostalo jeszcze 9 do konca roku 

woodpecker from space
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10213
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
W sumie sam Triceps mógłbyś zrecenzować coś MANOWAR - już w duchu wyobrażam sobie jak wyglądałaby ta recenzja 

Yare Yare Daze
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18577
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
Z racji, ze nienawidze obawiam sie, ze nie bylaby dosc obiektywna (obiektywnie zwartosciowana) i merytoryczna ( nie slucham). Jedyne na czym sie znam w wypadku Manowar to robienie dobrej klaty i tricepsa ale obawiam sie ze ich miesnie sa juz sflaczale i w fotoszopie robione. Moglbym natomiast zrecenzowac plyte Battle Hyms For Chidren Singing ale obawiam sie ze oprocz jednego hitu z tej plyty nie bylo nic wiecej godnego polecenia.
woodpecker from space
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2059
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
To żeś teraz V przywalił z grubej rury 
Okładka rewelacyjna, swoją drogą. Z samym Kornem miałem tyle kontaktu co w telewizorze z dekadę temu, ale ostatnio sprawiłem sobie dwójkę na CD żeby zobaczyć czym to się je. Są lepsze kawałki, gorsze, ale nie mogłem pozbyć się wrażenia, że wszystko jest strasznie schematyczne (jęczenie + skecja w zwrotce i ciężka jazda + wrzask w refrenie). Nie wiem, może kwestia pobieżnego przesłuchania, pewnie się jeszcze za to zabiorę...

Okładka rewelacyjna, swoją drogą. Z samym Kornem miałem tyle kontaktu co w telewizorze z dekadę temu, ale ostatnio sprawiłem sobie dwójkę na CD żeby zobaczyć czym to się je. Są lepsze kawałki, gorsze, ale nie mogłem pozbyć się wrażenia, że wszystko jest strasznie schematyczne (jęczenie + skecja w zwrotce i ciężka jazda + wrzask w refrenie). Nie wiem, może kwestia pobieżnego przesłuchania, pewnie się jeszcze za to zabiorę...
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8386
- Rejestracja: 07-06-2009, 16:29
Re: Encyklopedia Masterfula - tu komentujemy
hehehe..mnie przy pierwszych konataktach ten zespol niesamowicie irytowal.pozniej jakos zaskoczylo i trzyma do dzis,choc tak naprawde tylko pierwsze trzy plyty sa warte glebszej analizy ( z naciskiem na plyty 1 i 3, 2 slabsza).Wódz Dziesięć Niedźwiedzi pisze:To żeś teraz V przywalił z grubej rury
Okładka rewelacyjna, swoją drogą. Z samym Kornem miałem tyle kontaktu co w telewizorze z dekadę temu, ale ostatnio sprawiłem sobie dwójkę na CD żeby zobaczyć czym to się je. Są lepsze kawałki, gorsze, ale nie mogłem pozbyć się wrażenia, że wszystko jest strasznie schematyczne (jęczenie + skecja w zwrotce i ciężka jazda + wrzask w refrenie). Nie wiem, może kwestia pobieżnego przesłuchania, pewnie się jeszcze za to zabiorę...
tak jak wspomnialem,masowa popularnosc wielu obrzydzila ten zespol i postawili odrazu na nim krzyzyk.jedni polubia,dostrzega w tej muzie jakas wartosc,innowacje jak na tamte czasy,inni nigdy sie nie przekonaja hehe
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior