usuwanie rys z plyt CD

[DisBart]

W Olsztynie byl gostek - tylko zwinal interes - a potem u typa z Allegro - z 300 cd i bylo naprawde ok.
Jesli jestes zainteresowany moge Ci podeslac jego namiary (pm)

[Najprzewielebniejszy]

sprawdz pm

[Mol]

podziel sie namiarami jakby co

btw - czyszczeniedvd.pl nadal dziala, dzialalnosc prowadzi teraz (chyba) nowa firma.

[Najprzewielebniejszy]

podziel sie namiarami jakby co

btw - czyszczeniedvd.pl nadal dziala, dzialalnosc prowadzi teraz (chyba) nowa firma.

owszem dziala, ale wg mapki przeniesli sie z BUW (bo tam pierwotnie to chyba bylo) na Pragę na Paryska. no i ceny... hmmm.. prawie 10 za sztuke? na allegro ceny rozpoczynaja sie od 4,99

a namiary: ( pierwszy od disBarta )
http://www.allegro.pl/item944480705_nap ... x_box.html
http://www.allegro.pl/item953602093_tyc ... x_ps2.html
http://www.allegro.pl/item944228500_pro ... aames.html
http://www.allegro.pl/item920612430_pro ... ox_ps.html
http://www.allegro.pl/item950618170_reg ... ation.html

[Mol]

thx

[pogodancer]

http://allegro.pl/item975739186_disc_re ... f_vat.html

Stosował ktoś takie wynalazki? Daje to jakiś efekt czy o kant dupy potłuc?

[Scaarph]

ja swojego czasu próbowałem te tanie specyfiki, żele, pasty, gąbki, spraye... wszystko o kant dupy potłuc.

[pogodancer]

aj waj właśnie kupiłem, 12 zł nie majątek, najwyżej dam koleżance na urodziny, będzie miała do czyszczenia pingli

[Lykantrop]

Daj znać czy działa.
Zamierzam, jak tylko zdobędę kilka wolnych dni, ostatecznie rozwiązać kwestię kilku porysowanych kompaktów w mojej kolekcji

[pogodancer]

Kiedyś na allegro jeden gość sprzedawał pasty polerskie, do tanich nie należały, kilku znajomków kupiło i byli wchuj zadowoleni z efektu. Narzekali jedynie na ból ręki od szlifowania, ale drobne zarysowania znikały całkowicie.
A co do tego specyfiku to mam obawy, że będzie tak jak scaarph rzecze, zobaczymy.

[Scaarph]

efekt podobny, jakbyś wodę wcierał, a i skład zawartości tej tubki pewnie zbytnio nie odbiega od wodoru i tlenu

[pogodancer]

Dzisiaj przyszedł ów preparat, więc od rana sobie czyszczę płytki, i jestem lekko zaskoczony, na plus oczywiście. Na drobne ryski i przetarcia działa doskonale, ok. 80% takich niedoskonałości znika bez śladu (a głównie w tym celu kupiłem ten specyfik). Grubsze rysy stają się mniej grubsze , ale ciągle są widoczne (to tak po 2 sesjach), jeszcze wieczorem powtórzę zabieg i się zobaczy lub nie . Nie wiem jak z kompletnie zdezelowanymi płytami, które lubią skoczyć, przyciąć itp., bo takich nie mam.

Jako kosmetyk do płyt, znacznie poprawiający ich urodę, a mój nastrój, sprawdza się doskonale . Co do właściwości regeneracyjno-naprawczo-cudotwórczych, to mam wątpliwości.
Summa summarum: absolutnie nie mam wrażenia, że wyjebałem 12 zł w błoto

[Najprzewielebniejszy]

no i jak po drugim podejsciu do polerowania? warte to cos? czy lekko, ale gesto porysowane plyty upieksza nalezycie?

[pogodancer]

te 12 zł warte, przynajmniej jak dla mnie, jeśli ktoś spodziewa się cudów to ich nie zobaczy, jako kosmetyk do płyt (krem na zmarszczki ) daje radę, miałem 2 bardzo porysowane płytki, z mnóstwem drobnych płytkich rysek, w stanie 3 z dużym minusem i udało się je wyprowadzić na przynajmniej 4+, drobnica w większości została zniknięta, coś tam jeszcze widać, i pewnie pobawiłbym się z tą płytą, ale brakło mi pasty

Edyta: nie wiem, może wcieranie zwykłej Blend-a-med, Colgate lub kremu Nivea daje podobne efekty; w każdym razie cel w jakim kupiłem tego środka został zrealizowany w min. 80 %

[Najprzewielebniejszy]

czyli, Ojciec, brać?!

[gelO]

Nie chodzi o rysy, ale dokleję tu.
Kupiłem kilka płyt od typa, ale gnojek na każdej musiał złożyć swój autograf. W ktoś jak można usunąć ślady markera z cd nie naruszając nadruku z płyty??

[mysticcum]

Nie chodzi o rysy, ale dokleję tu.
Kupiłem kilka płyt od typa, ale gnojek na każdej musiał złożyć swój autograf. W ktoś jak można usunąć ślady markera z cd nie naruszając nadruku z płyty??

Ja czyściłem czasem czystym alkoholem i nigdy się nic nie stało, byle delikatnie i nie żadnym salicylowym. Ale to na własną odpowiedzialność oczywiście.

[Najprzewielebniejszy]

zalezy jakim markerem to zrobil...
mi sie trafilo raz czy dwa, to bezproblemowo pomgol w/w preparat, ewentualnie mieciutka sciereczka i szybkie mozolne tarcie w miejscu autografu

[gelO]

No to spróbuję tym alkoholem, może się uda. Próbowałem wodą utlenioną to troszkę się rozmazało, więc alk powinien pomóc:-) Dzięki.

[gelO]

Się udało:-)