IMMOLATION

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Castor
weteran forumowych bitew
Posty: 1927
Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
Lokalizacja: z lasu

Re: IMMOLATION

10-03-2010, 20:39

Fakt z płytą Failures for Gods trochę przegięli, jak dla mnie jest nie tyle monotonna, co zbytnio połamana, przez to przekombinowana.

Poza tym bardzo cenię Dawn of Possession, pod wieloma względami jest ona wyjątkowa, ale nie powiem też by po niej już było tylko gorzej. Wbrew pozorom różnica pomiędzy 5-cioma czy nawet 6-cioma płytami na mej liście nie jest duża, ale jakoś trzeba wybrać te najlepsze płyty;)
MAYHEM, MAYHEM über alles!!!
Awatar użytkownika
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1612
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28

Re: IMMOLATION

10-03-2010, 23:23

est pisze:Jeżeli ktoś faktycznie oczekuje od Immolation, że będą za każdym razem wyznaczać nowe ścieżki w Death Metalu, to nie dziwię się, że jest rozczarowany (mad). W tym miejscu należałoby napisać parę słów o Nile, ale nie chcę się na użytkownikiem mad pastwić ;)
Ejże, przecież napisałem, że nie oczekuję wyznaczania nowych ścieżek, tylko wrażenie autoplagiatu mam. Czytajże uważnie. Co do Nile - mnie on pasuje i już. A ostatnie 4 płyty są bardzo dobre. Mam wrażenie, że większość po prostu nie słucha tego dokładnie i po 2 przesłuchaniach odrzuca te nowsze płyty Nile. Też tak miałem z "Ithyphallic". Po 2 przesłuchaniach płyta prawie już lądaowała w koszu. Przecież trzeba być głuchym, żeby nie zauważyć pewnych zmian na nowej płycie, np. "4th Arra of Dagon" to wg mnie zupełnie nowatorski hm, "Nile-doom", w którym utworze zespół tak grał wcześniej? "Kafir" - "przebój", jakiego jeszcze nie było na poprzednich płytach. Riffy są mocne, pomysłowe i oryginalne. Nile nie tworzy autoplagiatów - przynajmniej na razie. Swoją drogą, z zażenowaniem czytałem wypowiedzi sugerujące, że to właśnie "Kafir" jest najlepszym utworem na płycie. Komu nie chciało się skupić na dokładnym wysłuchaniu całego materiału, może takie bzdury pisać. "Kafir" to tylko prosty, ultra melodyjny (jak na amerykański DM) wstęp do płyty, arcydzieła zaczynaja się później.

Co do MaD - naprawdę nie widzicie zjadania własnego ogona, kopiowania nie tylko patentów, ale wprost melodii i zagrywek?
Jak będę miał czas, to chyba rozpiszę te autoplagiaty z podaniem dokładych przedziałów czasowych poszczególnych utworów. Zastanawiam się tylko, czy warto się męczyć, skoro i tak macie w dupie raport mniejszości.
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

Re: IMMOLATION

10-03-2010, 23:25

pisz pisz, chętnie poczytam. poważnie
est
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10355
Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
Lokalizacja: Trockenwald

Re: IMMOLATION

11-03-2010, 00:01

mad pisze:Ejże, przecież napisałem, że nie oczekuję wyznaczania nowych ścieżek, tylko wrażenie autoplagiatu mam. Czytajże uważnie. Co do Nile - mnie on pasuje i już. A ostatnie 4 płyty są bardzo dobre. Mam wrażenie, że większość po prostu nie słucha tego dokładnie i po 2 przesłuchaniach odrzuca te nowsze płyty Nile. Też tak miałem z "Ithyphallic". Po 2 przesłuchaniach płyta prawie już lądaowała w koszu. Przecież trzeba być głuchym, żeby nie zauważyć pewnych zmian na nowej płycie, np. "4th Arra of Dagon" to wg mnie zupełnie nowatorski hm, "Nile-doom", w którym utworze zespół tak grał wcześniej? "Kafir" - "przebój", jakiego jeszcze nie było na poprzednich płytach. Riffy są mocne, pomysłowe i oryginalne. Nile nie tworzy autoplagiatów - przynajmniej na razie. Swoją drogą, z zażenowaniem czytałem wypowiedzi sugerujące, że to właśnie "Kafir" jest najlepszym utworem na płycie. Komu nie chciało się skupić na dokładnym wysłuchaniu całego materiału, może takie bzdury pisać. "Kafir" to tylko prosty, ultra melodyjny (jak na amerykański DM) wstęp do płyty, arcydzieła zaczynaja się później.

Co do MaD - naprawdę nie widzicie zjadania własnego ogona, kopiowania nie tylko patentów, ale wprost melodii i zagrywek?
Jak będę miał czas, to chyba rozpiszę te autoplagiaty z podaniem dokładych przedziałów czasowych poszczególnych utworów. Zastanawiam się tylko, czy warto się męczyć, skoro i tak macie w dupie raport mniejszości.
Z miła chęcią coś takiego poczytam :D skoro chcesz poświęcać na to swój czas. Nie wiem czy to nie dowód jakiegoś uprzedzenia, ale to już Twoja sprawa. A wrażenie autoplagiatu, jak to szumnie nazywasz, czy nawet niejednokrotnie plagiatu, można mieć przy większości metalowych płyt. Mówimy tu o muzyce, która została zdefiniowana już dawno temu i możemy się bez sensu prześcigać w porównaniach i wyliczankach. Ja odbieram muzykę jako całość i nie analizuję poszczególnych pierdnięć nagranych przez zespół x czy y bo wtedy straciłbym całą przyjemność ze słuchania muzyki.
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8398
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: IMMOLATION

11-03-2010, 00:11

szanowni towarzysze,drodzy bracia i ...bracia,o co kaman,przeciez nowe IMMOLATION to olbrzymi powiew swiezosci w stosunku do dwóch poprzednich plyt,jakie autoplagiaty,ja tu wywachalem mnóstwo interesujacych zagran,motywów których nie uswiadczylem na poprzednich plytach,styl,konwencja jest jasno okreslona,wiesz ze to IMMOLATION ale POMYSLY sa tym razem o WIELE lepsze,szczegolnie dotyczy to boskich gitarowych odjazdów,partii solowych,POTEGA,
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
mad
weteran forumowych bitew
Posty: 1612
Rejestracja: 20-05-2007, 16:28

Re: IMMOLATION

11-03-2010, 00:54

est: Nie jestem uprzedzony, w sumie Immolation to bogowie są, a jakże. Tylko że od bogów DM oczekiwałem więcej.
Mnie się bardziej podobała płyta poprzednia, chociaż i tak trochę jej brakowało do najlepszych.
wolf

Re: IMMOLATION

11-03-2010, 18:15

To Immolation takie zacne płyty nagrywa nie może być ,to nie oni.Pierwsza ich produkcja która mną pozamiatała ,dawno nie słyszałem tak zajebistego,mięsistego i przemyślanego death metalu jak ten zawarty na MAD a to w sumie tylko niewinny odsłuch z mp3.Nie słyszę zadnych plagiatów może dlatego ,że ich nie szukam bo i po co skoro wyszło tak wiele płyt z death metalem ,że praktycznie w kazdej nowej produkcji mozna sie doszukac plagiatu.Jebac to płyta jest świetna.
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re: IMMOLATION

14-03-2010, 01:58

Z tego co widzę to najwyższe noty zberają tu DOP i CTAWB. Troszke dziwię sie,że nie doceniacie FFG, dla mnie zdecydowanie jedna z lepszych płyt Nowojorczyków. Wcale nie przekombinowana i w pewnym sensie bardzo przebojowa. Kiedyś "ustawiałem " ją sobie na sen. Pamiętacie TEN REFREN: "Can you hear us Death to Jesus "??. Nowa płytę mam od wczoraj. Za soba dwa odsłuchy. Duży potencjał,ale za wcześnie aby mieszac z błotem czy tez stawiać na piedestale. Ale IMMO nie nagrali jeszcze złej płyty (chociaz nie słyszałem wszystkich )
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4194
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: IMMOLATION

14-03-2010, 11:10

W moim osobistym rankingu Failures for Gods ma złoto lub srebro, w zależności od chwili.
support music, not rumors
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: IMMOLATION

14-03-2010, 11:26

w moim natomiast jest na czwartym lub piątym miejscu :)
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: IMMOLATION

14-03-2010, 12:02

a w moim jest lepsze, i to nieznacznie, od dwóch najsłabszych, czyli dwóch poprzednich ;)
nie lubię tej płyty. ma strasznie mulące brzmienie (podobnie zresztą jak Here in After, za którą również nie przepadam).
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3577
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: IMMOLATION

14-03-2010, 13:24

za sam "Christ's Cage" nalezy sie miejsce w pierwszej trojce ;)
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Melepeta
w mackach Zła
Posty: 709
Rejestracja: 07-02-2007, 12:51

Re: IMMOLATION

14-03-2010, 13:30

Failures jest zajebiste tylko te nieszczęsne "ziemniaki".
Six o clock.
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re: IMMOLATION

14-03-2010, 14:27

Mol pisze:za sam "Christ's Cage" nalezy sie miejsce w pierwszej trojce ;)
za samo "No Jesus No Beast" FFG należy sie miejsce na podium :)
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
Awatar użytkownika
Góral
w mackach Zła
Posty: 957
Rejestracja: 10-08-2009, 19:25

Re: IMMOLATION

14-03-2010, 14:33

Owszem, ale przecież FFG oprócz No Jesus, No Beast ma dużo "hiciorów": Once Ordained, miażdżący tytułowy, Unsaved czy The Devil I Know.
Brzmienie bębnów jest dziwne, ale w pełni pasuje do specyficznej atmosfery na albumie. Nie mam temu materiałowi nic do zarzucenia, potężna rzecz.
Trust no one is the absolute Law.

P.J.E.C.

Don't call me your brother
Cause I ain't your fuckin' brother
We fell from different cunts
And your skins an ugly color
Awatar użytkownika
Edinazzu
weteran forumowych bitew
Posty: 1035
Rejestracja: 28-12-2003, 22:32
Lokalizacja: Beyond Political Correctness

Re: IMMOLATION

14-03-2010, 14:58

Góral pisze:Owszem, ale przecież FFG oprócz No Jesus, No Beast ma dużo "hiciorów": Once Ordained, miażdżący tytułowy, Unsaved czy The Devil I Know.
Brzmienie bębnów jest dziwne, ale w pełni pasuje do specyficznej atmosfery na albumie. Nie mam temu materiałowi nic do zarzucenia, potężna rzecz.
Trafnie to opisałeś. Nie tylko bębny brzmia tu "specyficznie". W ogóle brzmienie jest strasznie duszne, ale to bardzo pasuje do IMMOLATION. A wspomniana "przebojowość" i "chora melodyka" daja sporo powietrza dzięki czumu album jest genialny. Ja FFG stawiam zaraz za debiutem,a przed HIA.
"Volenti non fit iniuria" - Chcącemu nie dzieje się krzywda
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: IMMOLATION

14-03-2010, 17:40

Edinazzu pisze:
Mol pisze:za sam "Christ's Cage" nalezy sie miejsce w pierwszej trojce ;)
za samo "No Jesus No Beast" FFG należy sie miejsce na podium :)
o, to.
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3577
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: IMMOLATION

29-07-2010, 07:13

taka ciekawostka:

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4194
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: IMMOLATION

29-07-2010, 09:28

dobre dobre, ale to jest chuj w porównaniu z Tornado of Souls. Laska pierdolnęła nawet solo Friedmana.
support music, not rumors
Awatar użytkownika
Castor
weteran forumowych bitew
Posty: 1927
Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
Lokalizacja: z lasu

Re: IMMOLATION

04-08-2010, 22:45

Na rynku pojawiło się wznowienie Unholy Cult z Listenable w formie limitowanego do 1000 szt DiGi-pack'a z bonusowym dyskie DVD na którym znajdują się koncerty z AMSTERDAMU,TILBURGA, PARYŻA i LOS ANGELES oraz videoklip do utworu OF MARTYRS, AND MEN. Widział ktoś te koncerty?? Warto to mieć??
MAYHEM, MAYHEM über alles!!!
ODPOWIEDZ