HALLOWEEN

[Alsvartr]

Ten to ma jednak kurna obrazowe porównania

[Brzachwo Wój]

a tam nie trafne, hit 10

mogę ewentualnie zamienic na czerstwy rogal ze sraczką

[rob]

walls of jericho -była płytą którą w latach 80tych ostro słuchałem hehe , znam też keeper of the seven keys, nawet wyszła ta płyta u nas oficjalnie, co było pewnego rodzaju wydarzeniem , pózniej jakoś przestałem sie nimi interesowac ..., generalnie wolę sobie posłuchac raz na sto lat halloween niż np. fintroll czy inny podobny shit

[Gore_Obsessed]

[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Zamówiłem sobie tą koncertówkę w Warszawy - ciekaw jestem jak wypadły stare kawałki z nowym wokalem [/quote]
Ta koncertówka jest moim zdaniem maksymalnie chujowa. Potwierdza tylko, że dobrze zrobiłem rezygnując z pójścia na ten koncert.

A co do tematu, to niestety nie wiem jak przesłuchać te utwory do których jest link.



Irytuje mnie dość powszechne podejście, że to co nie jest znane nie jest warte poznania. Wiele zespołów ze znanymi nazwami ma je tylko dlatego, że w pewnym momencie los im po prostu sprzyjał.

[nan]

[quote][i]Originally posted by rob[/i]
walls of jericho -była płytą którą w latach 80tych ostro słuchałem hehe , znam też keeper of the seven keys, nawet wyszła ta płyta u nas oficjalnie, co było pewnego rodzaju wydarzeniem , pózniej jakoś przestałem sie nimi interesowac ..., generalnie wolę sobie posłuchac raz na sto lat halloween niż np. fintroll czy inny podobny shit [/quote]

hehe, to nie o tych temat

[DELETED]

DELETED

[rob]

[quote][i]Wysłane przez nan[/i]
[quote][i]Originally posted by rob[/i]
walls of jericho -była płytą którą w latach 80tych ostro słuchałem hehe , znam też keeper of the seven keys, nawet wyszła ta płyta u nas oficjalnie, co było pewnego rodzaju wydarzeniem , pózniej jakoś przestałem sie nimi interesowac ..., generalnie wolę sobie posłuchac raz na sto lat halloween niż np. fintroll czy inny podobny shit [/quote]

hehe, to nie o tych temat [/quote]
hehe żle przeczytałem

[Wódz 10]

Dobry band. Nie ma to jak drugoligowy US Heavy Metal. Chociaż powiem szczerze, że wolę W.A.S.P. czy też Lizzy Borden. Ale mieli chłopaki pomysł na granie, na image...Wydali w tym roku nowy album, ale nie miałem okazji go posłuchać. Na www.gondolin.pl jest całkiem ciekawy wywiad z Brianem Thomasem.

[haath]

Kur......przegapiłem a nawet nie miałem pojecia że jest temat o tej kapeli....(Kur.....ale wtope zaliczyłem...sorry.To tak z rozpędu po nocnej imprezce)

[Wódz 10]

[quote][i]Wysłane przez haath[/i]
Kur......przegapiłem a nawet nie miałem pojecia że jest temat o tej kapeli....nie mam za wiele do powiedzenia poza tym że :WALLS OF JERICHO" to najlepszy materiał,klucze też żądzą i może...."THE TIME OF THE OATH" i koncert w szkocji...wiadomo. ps.post powyżej? wie ktoś o co chodzi???? [/quote]

Myślę, że osoby odznaczające się choćby podstawową umiejętnością rozumienia tekstu wiedzą o co chodzi.

[Blackult]

[quote][i]Wysłane przez haath[/i]
ps.post powyżej? wie ktoś o co chodzi???? [/quote]
Pierwszy post w tym temacie przeczytaj, albo jego tytuł...

[Wódz 10]

Pierwszoligowy? W skrajnym uproszczeniu: Iron Maiden, Judas Priest, Mercyful Fate, Venom, Running Wild, Manowar etc. Czyli cała masa zespołów, które się najczęściej wymienia jako najbardziej wpływowe i siłą rzeczy najbardziej znane. Oczywiście samo dzielenie na "ligi" nie jest zbyt precyzyjne, bo jak wiadomo muzyka jest albo dobra albo zła, ale taki Halloween do pierwszej ligi (czyli największych zespołów) się nigdy nie dopchał...

[O.D.I.N.]

[quote]ale taki Halloween do pierwszej ligi (czyli najwiekszych zespolow) sie nigdy nie dopchal...[/quote]

HALLOWEEN nigdy sie nie dopchal nawet do II ligii ale HELLOWEEN to owszem w latach 80-tych byli na rowni z Running Wild....lata 90-te i obecna czasy to juz do takiej muzyki nalezala wiec nic dziwnego ze dzisiaj to oni sa prawie underground

[Wódz 10]

[quote][i]Wysłane przez O.D.I.N.[/i]
[quote]ale taki Halloween do pierwszej ligi (czyli najwiekszych zespolow) sie nigdy nie dopchal...[/quote]

HALLOWEEN nigdy sie nie dopchal nawet do II ligii ale HELLOWEEN to owszem w latach 80-tych byli na rowni z Running Wild....lata 90-te i obecna czasy to juz do takiej muzyki nalezala wiec nic dziwnego ze dzisiaj to oni sa prawie underground [/quote]

Ale my nie rozmawiamy o Helloween

[Triceratops]

Nigdy bym nie pomyslal, ze pioter zalozy temat o tym wiejskim zespole

[Riven]

haha, ale sie porobilo

[twoja_stara_trotzky]

hahahahaha! to sprawka Hipopotama!

[aryman]

A ja myślę, że Maria to teraz czyta i aż zagryza panokcie, żeby się nie złamać i Wam nawrzucać.

[Maleficio]

Jaka Maria? Kaczynska?

[aryman]

Nie wiem, czy akurat ta ma paznokcie do zagryzania.