FURIA

[Realista]

a moim zdaniem Furia przewyższa pod względem zróżnicowania i klimatu Massemord, z drugiej strony oba zespoły stylistycznie się różnią, hmm... wole jednak Furie...

[Castor]

Oczywiście że oba zespoły się od siebie różnią, ale to i dobrze. Gdybyśmy mieli do czynienia z dwoma kapelami, które stylistycznie grają to samo, a jedyną różnicą byłaby ich nazwa to lepiej gdyby połączyły swe siły i grały jako jeden twór.
MasseMord jest bardziej brutalny i bezpośredni, natomiast Furia bardziej klimatyczna i subtelna. Sami twórcy twierdzą iż Furia adresowana jest bardziej do polskiego słuchacza, natomiast MM do słuchacza zagranicznego. Trudno się z tym nie zgodzić weźmy pod uwagę choćby teksty: Furia wszystkie ma w języku polskim, natomiast MM większość w angielskim.

[Tymothy]

lepiej gdyby połączyły swe siły i grały jako jeden twór.

O jakim łączeniu sił piszesz, przecież Furię i MM tworzą ci sami ludzie?

[wombat]

MasseMord - geniusz? zdecydownaie nie

Ale i tak to jedna z najbardziej rozkurwiajacych kapel w tym kraju.

[twoja_stara_trotzky]

zamówiłem sobie właśnie i halnego i hutę --> to drugie zapewne za kilka lat będzie chodzić w podobnych cenach jak dziś 10" księżyc

[koreaniec]

Sami twórcy twierdzą iż Furia adresowana jest bardziej do polskiego słuchacza, natomiast MM do słuchacza zagranicznego.

gdzie tak twierdzą?

[Maleficio]

zamówiłem sobie właśnie i halnego i hutę --> to drugie zapewne za kilka lat będzie chodzić w podobnych cenach jak dziś 10" księżyc

fajnie, ze wspierasz polski black metal

[Castor]

lepiej gdyby połączyły swe siły i grały jako jeden twór.

O jakim łączeniu sił piszesz, przecież Furię i MM tworzą ci sami ludzie?

Oczywiście wiem że skład obu zespołów prawie identyczny. Może trochę nieprecyzyjnie się wypowiedziałem. Chodziło mi o to by tworzyli pod jedną nazwą i żeby utwory były ciekawsze. Więcej ciekawych pomysłów skomasowanych w muzyce jednego, a nie rozbite na dwa, o podobnej stylistyce. Na szczęście oba zespoły różnią się od siebie stylistycznie, więc ten problem nie istnieje.

[zuo]

to co chcesz? mass furia? grają dobrze w obu kapelach, poboczne projekty też wychodzą ok, nie ma co się czepiać tylko cieszyć.

[Castor]

Sami twórcy twierdzą iż Furia adresowana jest bardziej do polskiego słuchacza, natomiast MM do słuchacza zagranicznego.

gdzie tak twierdzą?

W jednym z wywiadów to wyczytałem, ale teraz nie mogę przypomnieć sobie w którym. Niemniej jednak takie słowa padły.

[Castor]

to co chcesz? mass furia? grają dobrze w obu kapelach, poboczne projekty też wychodzą ok, nie ma co się czepiać tylko cieszyć.

zgadzam się z Tobą w 100%

[DCI Hunt]

Sami twórcy twierdzą iż Furia adresowana jest bardziej do polskiego słuchacza, natomiast MM do słuchacza zagranicznego.

gdzie tak twierdzą?

W jednym z wywiadów to wyczytałem, ale teraz nie mogę przypomnieć sobie w którym. Niemniej jednak takie słowa padły.

Kiedyś też twierdzili, żę Furia jest bardziej dla dziewczyn. Przecież oni sobie jaja robią i mają z tego naprawdę niezły ubaw

[koreaniec]

Kiedyś też twierdzili, żę Furia jest bardziej dla dziewczyn. Przecież oni sobie jaja robią i mają z tego naprawdę niezły ubaw

mogli powiedzieć że F jest dla gimnazjalistów a MM dla licealistów
a swoją drogą coś w tym jest znam pewną gimnazjalistkę która twierdzi, że słucha Furii i Peji

[twoja_stara_trotzky]

ja nie mam dzieci, nie znam więc żadnych gimnazjalistów...

[Bloodcult]

(...)znam pewną gimnazjalistkę

[koreaniec]

ps. obrazek wyglądą trochę jak okładka 1349

[Riven]

ja nie mam dzieci, nie znam więc żadnych gimnazjalistów...

[hcpig]

"Martwa Polska Jesień" średnio do mnie trafiła. Tzn. nie to, że była to jakaś chujnia, bo głoszenie owej racji to herezja. (...) Teraz kiedy jestem po gruntownym przestudiowaniu "Płoń", "Grudzień za Grudniem" i "Huta Laura" stwierdzam, że straciłem kupę czasu żyjąc w nieświadomości o istnieniu tak zajebistej rzeczy.

Trochę to dziwne bo właśnie MPJ jest chyba najlepsza, a jeśli nawet nie to niewiele za "Płoń", nie wiem ile na nią poświęciłeś czasu bo jest tu paru wieśniaków co oceniają płyty po 1,5 kawałka usłyszanego lewym uchem więc wszystko jest możliwe ale powinieneś jeszcze dać temu szansę

[Lykantrop]

"Martwa Polska Jesień" średnio do mnie trafiła. Tzn. nie to, że była to jakaś chujnia, bo głoszenie owej racji to herezja. (...) Teraz kiedy jestem po gruntownym przestudiowaniu "Płoń", "Grudzień za Grudniem" i "Huta Laura" stwierdzam, że straciłem kupę czasu żyjąc w nieświadomości o istnieniu tak zajebistej rzeczy.

Trochę to dziwne bo właśnie MPJ jest chyba najlepsza, a jeśli nawet nie to niewiele za "Płoń", nie wiem ile na nią poświęciłeś czasu bo jest tu paru wieśniaków co oceniają płyty po 1,5 kawałka usłyszanego lewym uchem więc wszystko jest możliwe ale powinieneś jeszcze dać temu szansę

Właśnie w czasie kiedy to wyszło nie poświęciłem temu albumowi wystarczająco dużo czasu. Olśnienie przyszło 2 lata po zakupieniu krążka, kiedy wreszcie przewałkowałem go wzdłuż i wszerz pierdylion razy. Teraz mam diametralnie inne zdanie.

[twoja_stara_trotzky]

doskonały ten Halny.