OBTEST
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9913
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
OBTEST
Jakoś zapadła mi w pamięć ta nazwa, może ze względu na kraj pochodzenia (Litwa) i mimo tego że wszelkie znaki na niebie i ziemi nie rokowały zbyt dobrze dla tej hordy bo raz entuzjastyczna recenzja na Dusk Forest, dwa - negatywna w Wolfpacku (gdzie przywołano dość nietrafnie wieśniacki "Grom") to tym razem z bólem w okolicach lewej strony klatki piersiowej trzeba przyznać że szyszaki i prawdziwki miały rację. Przedmiotem tych obdukcji był oczywiście album "Auka Seniems Dievams", od którego przez cały ostatni tydzień nie mogę się oderwać a jeśli już to z trudem ku własnemu zdziwieniu bo to przecież niezobowiązujące granie z przymróżeniem oka. Figuruje ten album jako pogański black metal z czym nie do końca się zgodzę bo takie generalizowanie byłoby to dla OBTEST krzywdzące. Jest do dość oryginalne folk metalowe granie z krzyczanymi wokalami i dumnymi zaśpiewami, przy czym na całe szczęście Litwini nie korzystają z żadnych bałałajek, flecików z trzciny, rumianych dziewoi wyjących w pokutnych worach ani tego typu świństwa. Obracają się w najbardziej klasycznym rockmetalowym instrumentarium korzystając znacznie z ludowej melodyki w dość chwytliwych riffach, wzbogacając akustykami, nawet trochę w tym też dowcipu a'la MASTER'S HAMMER. Jedyne co może wkurwiać to perkusja z automatu ale da się przeżyć. Pewnie parę osób tutaj to słyszało więc ma wyrobione zdanie, a jeżeli ktoś słyszał inne materiały OBTEST to wskaże się reszta ma do "Auka...", bardzo mnie zainteresował ten band, zwłaszcza że oryginalność ich muzyki nie przejawia się tylko litewskich tekstach. Bardzo mocne 7/10 i to nie koniecznie w kategorii guilty pleasures. Co tu jeszcze dodać, może "Ku wojnie" czy jakoś tak...
Yare Yare Daze
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: OBTEST
był już o nich temat.
jedynki nie słyszałem, ale mam jakieś tam ich epki, pikczery, jakąś 10'', ale tytułów nie pomnę. kurwa, nie wiem co mógłbym o nich napisać, może to, że są lepsi na żywo?
a łatka pagan w pełni zasłużona oczywiście.
jedynki nie słyszałem, ale mam jakieś tam ich epki, pikczery, jakąś 10'', ale tytułów nie pomnę. kurwa, nie wiem co mógłbym o nich napisać, może to, że są lepsi na żywo?

- PrzemoC
- postuje jak opętany!
- Posty: 554
- Rejestracja: 21-08-2006, 15:21
- Lokalizacja: uOpolskie
Re: OBTEST
Słuchałem kiedyś przez chwilę. Fajne i przyjemne granie, ale ostatecznie uznałem, że mi nie podchodzi. Może kiedyś odświerzę albo wyjdzie nowa płyta i się przekonam.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17369
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: OBTEST
polski zespol i 7/10, czy jest jakes racjonalne wytlumaczenie do zakladania tematu i zachecania do sluchania tego dziadostwa?
woodpecker from space
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9913
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: OBTEST
Z Litwy, z Wilna a nie z Polski a jeżeli tak bardzo chcesz się doszukać walorów użytkowych to możesz sobie przy tym krzesać hołubce i kujawiaki, kusząca perspektywa nie?
Yare Yare Daze
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17369
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: OBTEST
A to co innego, mam 4 garaze i pare nagrod za tance towarzyskie. Wchodze w to.
woodpecker from space
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: OBTEST
Litwiniem Slava!
Słyszałem płytę, która w tytule brzmiała mniej więcej tak: "Auka...", a przynajmniej takim słowem się zaczynała. Było to bardzo dawno i zapamiętałem jedynie, że Obtest to taka wesoła potupajka, która łączy w sobie elementy heavy, folku i czerń metalu. Nie zanotowałem w swoim magicznym pamiętniczku obok tej nazwy wygrawerowanego wielkimi literami słowa "CHUJNIA", więc podejrzewam, że tragedii nie uświadczyłem. Ale jakoś na tą chwilę nie przypominam sobie jakiejś większej ekscytacji czy też nie jestem w stanie z pamięci wygwizdać motywu przewodniego. Ale:
Słyszałem płytę, która w tytule brzmiała mniej więcej tak: "Auka...", a przynajmniej takim słowem się zaczynała. Było to bardzo dawno i zapamiętałem jedynie, że Obtest to taka wesoła potupajka, która łączy w sobie elementy heavy, folku i czerń metalu. Nie zanotowałem w swoim magicznym pamiętniczku obok tej nazwy wygrawerowanego wielkimi literami słowa "CHUJNIA", więc podejrzewam, że tragedii nie uświadczyłem. Ale jakoś na tą chwilę nie przypominam sobie jakiejś większej ekscytacji czy też nie jestem w stanie z pamięci wygwizdać motywu przewodniego. Ale:
Może kiedyś odświerzę albo wyjdzie nowa płyta i się przekonam.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95