1349

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
DCI Hunt

Re: 1349

27-04-2010, 08:04

A ja nigdy nie rozumiałem fenomenu tej kapeli. Co prawda ostatnio wróciłem do pierwszych trzech płyt i w końcu nawet je polubiłem, ale nie powiem żebym specjalnie czekał na ich kolejne wydawnictwa. 'Revelations of the Black Flame' była dobra, ale jak na black metal to trochę mało w tym metalu, a całość przypominała bardziej takie eksperymentalne mCD aniżeli regularny album. Sprawdzę 'Demonoir' w wolnej chwili. Miałem nadzieję, że nagrają coś, co będzie krzyżówką przedostatniej płyty i tego ich standardowego rozpierdolu, ale z tego co czytam postawili tylko na to drugie ;)
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: 1349

27-04-2010, 08:27

Conflagrator pisze:Miałem nadzieję, że nagrają coś, co będzie krzyżówką przedostatniej płyty i tego ich standardowego rozpierdolu (...)
No i właściwie dokładnie coś takiego nagrali. Nie rozumiem malkontentów.
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16870
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: 1349

27-04-2010, 08:48

twoja_stara_trotzky pisze:czy obrońcy tej płyty nie słyszą, jak ona jest wymuskana, plastikowa i sztuczna? gdzie tu ten piwniczny charakter? gdzie ta black metalowa surowizna?
Conflagrator pisze:A ja nigdy nie rozumiałem fenomenu tej kapeli.
Nuda. Plastik.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
PrzemoC
postuje jak opętany!
Posty: 554
Rejestracja: 21-08-2006, 15:21
Lokalizacja: uOpolskie

Re: 1349

27-04-2010, 10:41

Mi się nawet nie chce tego słuchać ;). Fajny był mCD "1349" i to jedyne co posiadam tej kapeli. Reszta mnie jakoś nigdy szczególnie nie przekonała.
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: 1349

27-04-2010, 17:00

Conflagrator pisze: A ja nigdy nie rozumiałem fenomenu tej kapeli.
mam tak samo, mogą wypierdalać. od czasu do czasu zapuszczę Hellfire, ale tylko wtedy, gdy wyjątkowo mi się nudzi :) przedostatnia mnie znużyła strasznie, jedynka i dwójka to jakieś przeciętne plumkanie, nowej nie chce mi sie słuchać. w morzu zajebistych black metalowych zespołów 1349 zwyczajnie nie istnieje
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

27-04-2010, 20:28

Tymothy pisze:
Skaut pisze:

dzięki tym "wygibasom" i "udziwnieniom" zespół miał szansę wyjść z oklepanej do bólu, schematycznej "blastomanii".
I stałby się kolejnym zespołem, który porzucając blastomanie stałby się nijakim zespołem pośród tych , które same nie wiedzą czego chcą i mieszają różności świata w jednym tyglu. A tak 1349 ma przekaz jasny i klarowny "gramy pierdolony black metal".
a podaj mi takie zespoły, które w tym ogromnym tyglu nie wiedzą czego chcą? A 1349 na nowej płycie gra "pierdolony black metal", tyle że to już nawet przez nich samych było przemielone wiele razy. Niczym tam płyta nie zaskakuje, praktycznie nie porywa i jak pisałem, co także Heretyk zauważył, pośród czołówki ten zespół po prostu nie istnieje.
Tymothy pisze:
Skaut pisze: Jakoś to wszystko przytłumione, "zadymione".
Bo ten album ma właśnie mieć taki ponury, piwniczny charakter. Zamulenie niektórych fragmentów wychodzi tej płycie tylko na dobre.
a to ciekawe, przytłumione brzmienie udające piwniczny charakter? Doskonale zobrazowaną "piwnicę" to miałeś na "Ordo Ad Chao", ale tam ten klimat miał swój sens. Gdyby na nowym krążku 1349 stało coś więcej niż tylko "piwnica" to bym się pewnie mocniej zainteresował, a tak zamulenie jest oznaką braku jakichkolwiek pomysłów na rozwinięcie patentów eksplorowanych miliony razy.
Tymothy pisze:
Skaut pisze: Riffy nie zachwycają do końca ,a te lepsze giną ZNOWU w morzu bylejakości. Magia gdzieś niestety uleciała.
To teraz ja rzucę przykładem: Burzum nagrał płytę poprawna i nic po nad to, z całkiem dobrą muzyką, jednak daleką od geniuszu, ale i tak wszyscy leli z zachwytu po majtach. Tutaj sytuacja jest podobna, 1349 wychodzi z płytą utrzymana w standardzie stylistyki i jest źle. Czyli po jednych za trzymanie się ram można jechać, a po drugich za to samo już nie, ciekawe :)
No prośba, gdzie Burzum, a gdzie 1349 :lol: Gdybyś jeszcze porównał "Belus" do "Revelations of the Black Flame" to bym się wahał z oceną, a tak ... blast blasta blastem pogania i... tyle.

Tak jeszcze jedna sprawa odnośnie zarzutu, że niby te wszystkie zespoły, które eksperymentują nie mają własnej tożsamości i nie wiedzą czego chcą. Odnoszę właśnie wrażenie, że "Demonoir" to właśnie takie niewiadomo co. Niby powrót do ich wcześniejszych płyt, z drugiej strony produkcja Warriora i wplecione intra między kawałkami, a jednak brakuje w tym spójności i jasno sprecyzowanej drogi. Pewnie znów się zespół bawił w przeciąganie liny z Tomem. Przestraszyli się negatywnych recenzji poprzedniczki, to teraz zachowawczo wrócili do starych patentów, zostawiając małe elementy "Revelations...", bo a nuż słuchacz w ten sposób zachwyci się bardziej.
Krótko pisząc - czekam na następny album.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6576
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re:

27-04-2010, 20:48

Skaut pisze: Tak jeszcze jedna sprawa odnośnie zarzutu, że niby te wszystkie zespoły, które eksperymentują nie mają własnej tożsamości i nie wiedzą czego chcą. Odnoszę właśnie wrażenie, że "Demonoir" to właśnie takie niewiadomo co. Niby powrót do ich wcześniejszych płyt, z drugiej strony produkcja Warriora i wplecione intra między kawałkami, a jednak brakuje w tym spójności i jasno sprecyzowanej drogi. Pewnie znów się zespół bawił w przeciąganie liny z Tomem. Przestraszyli się negatywnych recenzji poprzedniczki, to teraz zachowawczo wrócili do starych patentów, zostawiając małe elementy "Revelations...", bo a nuż słuchacz w ten sposób zachwyci się bardziej.
Krótko pisząc - czekam na następny album.
Też tak to widzę. Szkoda, bo w poprzednim albumie było słychać potencjał, który na Demonoir został zwyczajnie zmarnowany.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Tymothy
postuje jak opętany!
Posty: 657
Rejestracja: 07-06-2005, 14:29

Re:

27-04-2010, 21:34

Skaut pisze:Niczym tam płyta nie zaskakuje, praktycznie nie porywa i jak pisałem, co także Heretyk zauważył, pośród czołówki ten zespół po prostu nie istnieje.
To, że płyta niczym nie zaskakuje to akurat dla mnie argument z dupy, bo 95% jak nie więcej wydawanych obecnie płyt z metalem niczym nie zaskakuje, a mimo wszystko o wielu z nich można śmiało powiedzieć, że są to albumy dobre, czy wręcz bardzo dobre.
A co to za czołówka black metalu, he? Jest jakiś ranking? Jakieś Top 20 blackmetalowej listy przebojów, czy jak?
Osobiście dzielę muzę na taką, która mi się podoba, i taką która mi się nie podoba. Akurat 1349 mi odpowiada :)
Dobra koniec tematu bo można tą "dyskusję" ciągnąć jeszcze kilka stron, a i tak nic z tego nie wyniknie.
Hello darkness, my old friend
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

27-04-2010, 21:45

Tymothy pisze:
Skaut pisze:Niczym tam płyta nie zaskakuje, praktycznie nie porywa i jak pisałem, co także Heretyk zauważył, pośród czołówki ten zespół po prostu nie istnieje.
To, że płyta niczym nie zaskakuje to akurat dla mnie argument z dupy, bo 95% jak nie więcej wydawanych obecnie płyt z metalem niczym nie zaskakuje, a mimo wszystko o wielu z nich można śmiało powiedzieć, że są to albumy dobre, czy wręcz bardzo dobre.
A co to za czołówka black metalu, he? Jest jakiś ranking? Jakieś Top 20 blackmetalowej listy przebojów, czy jak?
Osobiście dzielę muzę na taką, która mi się podoba, i taką która mi się nie podoba. Akurat 1349 mi odpowiada :)
Dobra koniec tematu bo można tą "dyskusję" ciągnąć jeszcze kilka stron, a i tak nic z tego nie wyniknie.
no jak lubisz wtórne przeciętniaki, to rzeczywiście nie ma co ciągnąć dyskusji dalej ;] Porównałeś 1349 do "Belus", który w sumie nic nowego nie prezentuje, bo wpasował się w konwencję, która sięga do czasów "Hvis...", ale jednak bez problemu można tego słuchać kilka(naście) razy z rzędu - o to mi chodziło z zaskoczeniem. Trzeba po prostu wiedzieć, co chce się na albumie osiągnąć. 1349 na "Demonoir" znów się miota, wije i nic z tego nie wynika. Wracam do Satyricon - "Volcano" ;)
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
AroHien
rasowy masterfulowicz
Posty: 2304
Rejestracja: 18-06-2007, 19:35

Re: 1349

30-04-2010, 00:43

Jak widzę zbyt wielu pozytywnych wibracji nowa płyta nie wzbudza. I to jest kolejny powód aby kierować się własną oceną a nie zdaniem innych. Mi bardzo podeszło ich ' wtórne przeciętniactwo'. Będzie to chyba druga płyta z black metalem którą w tym roku kupię.
Awatar użytkownika
black_lava
rasowy masterfulowicz
Posty: 2031
Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
Lokalizacja: O.

Re: 1349

30-04-2010, 06:48

przesłuchałem płytkę kilka razy i uważam, że jest naprawdę dobra.nie widzę tam "wtórnego przeciętniactwa" jak niektórzy. bardzo dobra BLACK METALOWA płyta a nie silenie się na nowatorstwo. dla mnie nie jest to krok wstecz a jedynie powrót na ścieżkę, gdzie muzyka zespołu brzmi strawnie i mieści się w stylu autentycznie wypracowanym przez kapelę.
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6576
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: 1349

30-04-2010, 14:18

black_lava pisze:powrót na ścieżkę, gdzie muzyka zespołu [...] mieści się w stylu autentycznie wypracowanym przez kapelę.
Tak, a, że jest przy tym zwyczajnie nudna to już inna sprawa.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
black_lava
rasowy masterfulowicz
Posty: 2031
Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
Lokalizacja: O.

Re: 1349

30-04-2010, 17:56

to już Twoja ocena.
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
absinthe_patriote
postuje jak opętany!
Posty: 360
Rejestracja: 02-11-2006, 18:30

Re: 1349

18-05-2010, 23:08

Zajebista ta nowa płyta. Ciekaw jestem jak wypadają covery z limitowanej wersji.
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: 1349

18-05-2010, 23:16

Rapture fajnie - lepsze brzmienie niż na samym krążku. Bauhaus - może być, ale liczyłem na więcej. Exodus - porażka mała.

a sama płyta rzeczywiście lepsza niż się początkowo wydawało.
Awatar użytkownika
black_lava
rasowy masterfulowicz
Posty: 2031
Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
Lokalizacja: O.

Re: 1349

19-05-2010, 20:36

o widzę, że 1349 nie jest już równane z ziemią za nową płytę. autorytety przemówiły i ślepcy dostrzegli wielkość w typowej BM płycie, nie domagając się eksperymentów! dlaczegóż tak się stało, cóż się wydarzyło?
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: 1349

19-05-2010, 20:38

ta płyta jest tak samo wielka, jak chujowa... ona jest po prostu... NIEZŁA. ma swoje wady i swoje zalety, równoważą się. można posłuchać, postawić na półce i to wszystko.
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

19-05-2010, 20:44

twoja_stara_trotzky pisze:ta płyta jest tak samo wielka, jak chujowa... ona jest po prostu... NIEZŁA. ma swoje wady i swoje zalety, równoważą się. można posłuchać, postawić na półce i to wszystko.
zamiast NIEZŁA powinieneś napisać ZACHOWAWCZA ;)
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: 1349

19-05-2010, 20:45

nie, bo ona wcale taka zachowawcza nie jest, co byś odkrył, gdybyś jej trochę posłuchał.
Awatar użytkownika
black_lava
rasowy masterfulowicz
Posty: 2031
Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
Lokalizacja: O.

Re: 1349

19-05-2010, 20:47

bez komentarza, poczytaj sobie wcześniejsze posty- zrozumiałbyś, że słuchałem jej wielokrotnie.
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
ODPOWIEDZ