LIMBONIC ART
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 447
- Rejestracja: 02-01-2007, 13:33
- Lokalizacja: Łódź
- PrzemoC
- postuje jak opętany!
- Posty: 554
- Rejestracja: 21-08-2006, 15:21
- Lokalizacja: uOpolskie
Dla mnie Limbonic to przykład kapeli która nie przetrwała próby czasu. Całkiem inaczej się tego słucha po latach i całkiem inne wrażenie robi. Po tym jak się nasłuchałem symfonicznych industrialistów, cała ta "symfonika" LA brzmi jak puszczona z dziecinnych klawiszków.
Ale pod względem brzmieniowego kiczu syntezatorów i tak nie przebijają "miszcza" czyli Mortiisa na wczesnych pierdach. I pomyśleć, że taki kultus z tego metalofce kiedyś robiły... bueh!!!
Zagłosowałem na "dwójkę".
Ale pod względem brzmieniowego kiczu syntezatorów i tak nie przebijają "miszcza" czyli Mortiisa na wczesnych pierdach. I pomyśleć, że taki kultus z tego metalofce kiedyś robiły... bueh!!!
Zagłosowałem na "dwójkę".
- Silent_Sea
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1736
- Rejestracja: 18-12-2006, 22:54
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
[quote][i]Wysłane przez black_lava[/i]
ostatni album jest bardzo dobry.myslałem,że poprawią troszkę brzmienie(strasznie płaskie),ale i tak ma to swój urok.co do kompozycji,to jest pare hiciorów.zaskoczyli mnie panowie in plus. [/quote]
bardzo dobry, serio? dla mnie ta plyta jest hmm, "cyrkowa"
ostatni album jest bardzo dobry.myslałem,że poprawią troszkę brzmienie(strasznie płaskie),ale i tak ma to swój urok.co do kompozycji,to jest pare hiciorów.zaskoczyli mnie panowie in plus. [/quote]
bardzo dobry, serio? dla mnie ta plyta jest hmm, "cyrkowa"
Coś tam było! Człowiek!
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
[quote][i]Wysłane przez Skaut_Kwatermaster[/i]
bardzo dobry, serio? dla mnie ta plyta jest hmm, "cyrkowa" [/quote]
gdyby ja rozpatrywac w kategorii - płyty po reaktywacji - no to dramat słabsza reaktywacje mial Assassin i Destruction, a tych reaktywacji juz sie troche doczekalismy w ostatnich kilku latach...
dla mnie płyta i reaktywacja całkowicie niepotrzebna...
bardzo dobry, serio? dla mnie ta plyta jest hmm, "cyrkowa" [/quote]
gdyby ja rozpatrywac w kategorii - płyty po reaktywacji - no to dramat słabsza reaktywacje mial Assassin i Destruction, a tych reaktywacji juz sie troche doczekalismy w ostatnich kilku latach...
dla mnie płyta i reaktywacja całkowicie niepotrzebna...
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
[quote][i]Wysłane przez Adrian696[/i]
gdyby ja rozpatrywac w kategorii - płyty po reaktywacji - no to dramat słabsza reaktywacje mial Assassin i Destruction, a tych reaktywacji juz sie troche doczekalismy w ostatnich kilku latach...
dla mnie płyta i reaktywacja całkowicie niepotrzebna... [/quote]
Niezaleznie od tego jak ja rozpatrujesz, ta plyta to po prostu ciepla kupa. Nie tego sie spodziewalem po tak dobrym (swego czasu) bandzie.
gdyby ja rozpatrywac w kategorii - płyty po reaktywacji - no to dramat słabsza reaktywacje mial Assassin i Destruction, a tych reaktywacji juz sie troche doczekalismy w ostatnich kilku latach...
dla mnie płyta i reaktywacja całkowicie niepotrzebna... [/quote]
Niezaleznie od tego jak ja rozpatrujesz, ta plyta to po prostu ciepla kupa. Nie tego sie spodziewalem po tak dobrym (swego czasu) bandzie.
Coś tam było! Człowiek!
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
[quote][i]Wysłane przez Skaut_Kwatermaster[/i]
[
Niezaleznie od tego jak ja rozpatrujesz, ta plyta to po prostu ciepla kupa. [/quote]
absolutnie sie zgadzam... moje porównanie do innych plyt po reaktywacji mialo jedynie na celu uwypuklenie fekalnych jej zalet
[
Niezaleznie od tego jak ja rozpatrujesz, ta plyta to po prostu ciepla kupa. [/quote]
absolutnie sie zgadzam... moje porównanie do innych plyt po reaktywacji mialo jedynie na celu uwypuklenie fekalnych jej zalet

Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
Re: LIMBONIC ART
nigdy mnie ta muzyka nie porwała.kilka dobrych patentów ale ogólnie zbyt słabe i mało przekonywujące to jest.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: LIMBONIC ART
Moon In The Scorpio - niby dobra płyta, ale jakoś nigdy do końca się nie mogłem do niej przekonać ani też w nią ' wgryźć ' i tak zostało do dziś
In Abhorrence Dementia - najlepsze co ten zespół stworzył, ale też znajdzie się niestety kilka nudnych/słabych momentów
Ad Noctum Dynasty Of Death - lekkie rozczarowanie, słucham naprawdę rzadko
The Ultimate Death Worship - nie słyszałem
Legacy Of Evil - mimo bluzgów lecących z każdej strony pod adresem tego albumu, mi nawet przypadł do gustu, takie 6,5/10
generalnie zespół nie porywa - fakt, ale ma w sobie coś takiego, że lubię sobie wrócić do ich płyt od czasu do czasu
In Abhorrence Dementia - najlepsze co ten zespół stworzył, ale też znajdzie się niestety kilka nudnych/słabych momentów
Ad Noctum Dynasty Of Death - lekkie rozczarowanie, słucham naprawdę rzadko
The Ultimate Death Worship - nie słyszałem
Legacy Of Evil - mimo bluzgów lecących z każdej strony pod adresem tego albumu, mi nawet przypadł do gustu, takie 6,5/10
generalnie zespół nie porywa - fakt, ale ma w sobie coś takiego, że lubię sobie wrócić do ich płyt od czasu do czasu
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: LIMBONIC ART
kiedyś tego trochę słuchałem, teraz już nie bo nie mam magnetofonu a i kasety wiele kilometrów ode mnie. ja widzę to tak:
moon in the scorpio - może być, chociaż faktycznie troszki to naiwne jakieś takie
in abhorrance dementia - całkiem fajne
ad noctum - duży skok stylistyczny, płyta dobra
ultimate death worship - kontynuacja stylu z poprzedniczki, całkiem udana
legacy of evil - nie słyszałem i nie mam parcia w sumie
podsumowując - w sumie nic mocno specjalnego, można posłuchać, ale nie ma o czym gadać
moon in the scorpio - może być, chociaż faktycznie troszki to naiwne jakieś takie
in abhorrance dementia - całkiem fajne
ad noctum - duży skok stylistyczny, płyta dobra
ultimate death worship - kontynuacja stylu z poprzedniczki, całkiem udana
legacy of evil - nie słyszałem i nie mam parcia w sumie

podsumowując - w sumie nic mocno specjalnego, można posłuchać, ale nie ma o czym gadać

Re: LIMBONIC ART
Wszystko do "Ad Noctum" mi się bardzo podobało. "The Ultimate Death Worship" wszedł mi gorzej niż poprzedniczka, ale tez niczego sobie. Wprawdzie dzis ta ich symfonika wprawdzie trąci czasem wsią, ale i tak jest git. Ostatniej nie znam i mi sie do niej nie śpieszy.
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
A ja ostatnio sobie ich posłuchałem i mogę napisać, że łykam teraz Limbonic Art z tą symfoniką bardziej niż dwie pierwsze płyty Emperora. No dobra, tylko trzy krążki: In Abhorrence Dementia, Ad Noctum Dynasty of Death,The Ultimate Death Worship. Na debiucie klawiszki brzmią zbyt prostacko, a na ostatnim niestety mamy marną kopię "Ultimate...".Warcrimer pisze:Wszystko do "Ad Noctum" mi się bardzo podobało. "The Ultimate Death Worship" wszedł mi gorzej niż poprzedniczka, ale tez niczego sobie. Wprawdzie dzis ta ich symfonika wprawdzie trąci czasem wsią, ale i tak jest git. Ostatniej nie znam i mi sie do niej nie śpieszy.
Coś tam było! Człowiek!
Re: LIMBONIC ART
Ja właśnie sobie słucham jedynki i mam wrażenie, że podoba mi sie bardziej niż kilka lat temu. Nie wiem czy to dlatego, że teraz tak sie nie gra, czy z sentymentu czy w końcu dlatego, że to po prostu bardzo dobra płyta. Pamiętam, że "In Abhorrence Dementia" było bardzo konsekwentnym rozwinięciem pomysłów z "MITS". Niestety tego nie mam już na CD...
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: LIMBONIC ART
zmierzę się chyba zaraz ponownie z Moon... ale raczej czarno to widzę 

- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: LIMBONIC ART
Heretyk pisze:zmierzę się chyba zaraz ponownie z Moon... ale raczej czarno to widzę
biiiiiiiniiiiiiiiffff de buuuuurjaaaal seeerfyyyyys!!!!
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- Wielki Hektor
- rozkręca się
- Posty: 40
- Rejestracja: 05-07-2010, 12:57
LIMBONIC ART
Ich debiut "Moon In The Scorpio" bardzo mnie rozjebał swego czasu. Póżniej już aż tak dobrze nie było. Z zaciekawieniem ściągam sobie do przesłuchania ich nowe wydawnictwo "Phantasmagoria". Czy wy też jesteście ciekawi jak i ja?




- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3513
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
Re: LIMBONIC ART
niezbyt, podejrzewam, ze to plyta w desen ostatnich wydawnictw sprzed rozpadu, wole jedynke i dwojke, ktore jednak nie do konca przetrwaly probe czasu.
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: LIMBONIC ART
Za dużo ciacha, a za mało micha było w tej sajgonce Limbonic Art zwanej. Dlatego też zapchać tym się można, ale wartości odżywcze takowej niespecjalne.
Nowej płyty raczej nie przesłucham, chyba, że trafi się kiedyś jakaś specjalna okazja, czyt. sprzedaż promocyjna na złomowisku w MM czy Saturnie.
Nowej płyty raczej nie przesłucham, chyba, że trafi się kiedyś jakaś specjalna okazja, czyt. sprzedaż promocyjna na złomowisku w MM czy Saturnie.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95