nie wiem /nie znam

[Scaarph]

o kurwa. to faktycznie, zacznę od tej epki. dzięki.

edit: to co oni, wszystkie wydawnictwa na 2cd wypuszczają?

[Bonny]

Zgoda co do Metamorphogenesis - najlepsza na początek, najbardziej "przebojowa", później Subconscious Dissolution into the Continuum albo The Maniacal Vale (moim zdaniem najlepsza ich płyta). Na koniec psychodela The Pernicious Enigma i Epistemological Despondency , chyba najtrudniejsza i najbardziej wymagająca płyta Esoteric. Ten zespół jest niezrównany. Wszystkie płyty co najmniej doskonałe.

[Nerwowy]

o kurwa. to faktycznie, zacznę od tej epki. dzięki.

edit: to co oni, wszystkie wydawnictwa na 2cd wypuszczają?

Nooo, 3 na 4 długograje to są dwupłytowe wydawnictwa.

[Adrian696]

Wszystkie płyty co najmniej doskonałe.

nie sraja wydawnictwami co rok - raz
kazdy pomysł, eksploatują do bólu, tylko w sobie znany sposób nie uśmiercania go - dwa
ewolucja, ponad rewolucje - trzy
Birmingham - cztery
genialniutko - pięć

[Bonny]

o Birmingham tylko przez wrodzone poczucie przyzwoitości nie wspomniałem


edit:

Greg Chandler to maniak Autopsy - sześć

[Scaarph]

no już, już. zadanie spełniliście

[Triceratops]

Cradle Of Filth. Powarznie pytam.

[Scaarph]

principle - w porządku
vempire - w porządku
dusk - może być
cruelty - w porządku
from the cradle - odradzam
midian - na upartego, jak wcześniejsze podeszły
dalej nie znam i nie chcę

[Lykantrop]

Jedynka obowiązkowo. Jak podejdzie to 2kę też można. Reszta na własną odpowiedzialność.

[Castor]

BLAZE OF PERDITION Towards the Blaze of Perdition CD
BLAZE OF PERDITION / PSEUDOGOD - SPLIT CD

warte jest to uwagi Ja mam Perdition - Antihuman Divinity i w sumie jestem zadowolony, trochę taki klon Infernal War, ale w sumie ok. A te wyżej wspomniane przeze mnie CD lepsze czy gorsze

[Lykantrop]

Hmm... Perdition Klon IW? No kwestia sporna. Jak dla mnie to kompletnie inne buty.

Czy lepsze czy gorsze to zależy jak Ci leży. Debiut nie jest zły, na tym forum wiele było zarzutów o przybraną pozę plastikowej religijności, ale pomijając ten stereotyp całkiem miło się tego słucha. Split z Pseudogod pobieżnie przesłuchałem, ale kawałek "Son of Man" daje dobrze po penerach. Towarzysze z Pseudogod mi nie leżą.

[Nerwowy]

Ja mam Perdition - Antihuman Divinity i w sumie jestem zadowolony,

I starczy .

trochę taki klon Infernal War, ale w sumie ok.

Wat ?

[Scaarph]

no co - i to metal i to metal, podobieństwo jest ewidentne.

[Castor]

Hmm... Perdition Klon IW? No kwestia sporna. Jak dla mnie to kompletnie inne buty.

Wat ?

Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem tym stwierdzeniem. Jakby mnie ktoś pytał do czego przyrównałbym Perdition, bez zająknięcia wskazałbym właśnie infernali. Jak to kupiłem to byłem trochę zawiedziony przez podobieństwo do IW ale potem zauważyłem jednak że jest coś w tym ich graniu, szczerego i nowego.

Debiut nie jest zły, na tym forum wiele było zarzutów o przybraną pozę plastikowej religijności, ale pomijając ten stereotyp całkiem miło się tego słucha. Split z Pseudogod pobieżnie przesłuchałem, ale kawałek "Son of Man" daje dobrze po penerach. Towarzysze z Pseudogod mi nie leżą.

Dzięki.

Ja mam Perdition - Antihuman Divinity i w sumie jestem zadowolony,

I starczy .

mówisz by się dalej nie pchać

[Scaarph]

nie, jestem pewien, ze przez i starczy miał na myśli, żeby dokupić sobie całą resztę

[Castor]

chciałem żeby to trochę rozwinął Scaarph = mądralo

[Nerwowy]

Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem tym stwierdzeniem. Jakby mnie ktoś pytał do czego przyrównałbym Perdition, bez zająknięcia wskazałbym właśnie infernali. Jak to kupiłem to byłem trochę zawiedziony przez podobieństwo do IW ale potem zauważyłem jednak że jest coś w tym ich graniu, szczerego i nowego.

Tam od razu uraziłeś . Po prostu zdziwiło mnie trochę to porównanie. Fakt, że w muzyce obu kapel są pewne wspólne pierwiastki, ale moim zdaniem te grupy jednak dość mocno się różnią.

mówisz by się dalej nie pchać

Mnie tam debiut trochę wynudził na dłuższą metę, materiał ze splitu również jakoś specjalnie nie zachwycił, dlatego uważam, że w wypadku P/BoP poprzestanie na Antihuman Divinity nie będzie jakąś wielką stratą. Chociaż z drugiej strony wymienione przez Ciebie pozycje można dostać za znośne pieniądze - zawsze to jakaś płytka do kolekcji .

[Castor]

W ich twórczości trochę teksty mnie odrzucają, lepiej by się tego słuchało gdyby były wyłącznie w języku angielskim. Jakoś liryki mnie nie przekonują. Co do samej muzyki to jest ona na poziomie, słychać że starają się stworzyć coś oryginalnego, prawdziwego i przejmującego. Za to ich cenię. Inna sprawa czy im się to udaje osiągnąć

Mnie tam debiut trochę wynudził na dłuższą metę

właśnie tego się obawiam, że mimo iż materiał robi dobre wrażenie, ale dość szybko się znudzi

Chociaż z drugiej strony wymienione przez Ciebie pozycje można dostać za znośne pieniądze - zawsze to jakaś płytka do kolekcji .

Myślałem o tym. Ceny rzeczywiście przystępne, na szczęście to nie to co z furią na cdr-ach

No nic w każdym bądź razie mam dylemat z tą kapelą. Może się z tym prześpie i jutro zdecyduję

Dzięki za pomoc

[Scaarph]

http://metal-archives.com/band.php?id=32330

o kurwa. słyszał ktoś jakieś dzieła tego bandu?

[Lykantrop]

Słyszał. Tylko dla bardzo oddanych maniaków i kronikarzy.