KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
Planet Music miałem po drodze na uczelnię, więc byłem tam praktycznie codziennie. Przeważnie kończyło się na oglądaniu, głaskaniu CD i raz a jakiś czas zakupie kasetyGore_Obsessed pisze:Digital i Planet Music były świetne. Chciałbym móc odbyć podróż do przeszłości z dzisiejszymi zasobami mamony i przebrać tam wszystko. 10-15 lat temu stać mnie było tylko na pojedyncze tytuły.



Zabawna sprawa, która mi się przypomina w związku z Planet Music: w jakimś 97-98 roku wertowałem od A do Z wszystkie kompakty jakie mieli na pięterku i natknąłem się na płytę In The Woods.. - Omnio. Była pod literką "O" - ktoś pomylił nazwę zespołu z tytułem. Przełożyłem ją więc na swoje miejsce pod literkę "I" - tam gdzie być powinna. Po kilku dniach gdy znów macałem CD okazało się, że płyta powróciła pod literkę "O". Znów ją przełożyłem pod "I". Chyba ze 3 czy 4 miesiące wracając z uczelni zachodziłem tam codziennie i przekładałem ten album z "O" pod "I", a jakiś uparty skurwiel - prawdopodobnie następnego ranka kładł ją pod "O"



Chyba, że było inaczej - ktoś zbierał kasę na ten album i codziennie przychodził i przekładał ją spod "I" do "O", żeby mu jej nie kupili (praktykowałem to na dole z kasetami, chowając przeceniony Grave wśród kaset Kelly Family:), a ja mu uparcie odnosiłem ją na miejsce. Jeśli tak było, to przepraszam

- grot
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1352
- Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
- Lokalizacja: Transformed God Basement
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
Kto jak kto, ale akurat Non Opus Dei mają ciekawy koncept za swoimi tekstami i konsekwentnie realizują swoje pomysły.Alsvartr pisze:Mam jedną płytę i smiem sie nie zgodzić. Jak ostatnio wrzuciłem do odtwarzacza i usłyszałem jakis tekst w stylu: "krwawiąca pierś rozcięta znakiem diabła" to nie wytrzymałem...grot pisze: ładne toto, a że NOD chały nie nagrywają, to chyba sobie zamówię
I mam wrażenie, że analogiczny tekst po angielsku przyjąłbyś bez mrugnięcia okiem.
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
Bardzo mozliwe. Nie zmienia to faktu, że nasz piekny, polski język pasuje do takiej muzyki jak pięść do nosa, bo chocby chuj na chuju stanął, to tego typu teksty i tak będa brzmiały infantylnie. Przynajmniej w moim odczuciu.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10028
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
Próbował ktoś dzisiaj wleźć na stronę Mystic? Bo u mnie pojawia się następujący komunikat: Warning - visiting this web site may harm your computer! ...?!?...
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
To samo u mnie.est pisze:Próbował ktoś dzisiaj wleźć na stronę Mystic? Bo u mnie pojawia się następujący komunikat: Warning - visiting this web site may harm your computer! ...?!?...
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16853
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
Bardzo bardzo wydanie. Ja uwielbiam taki pietyzm. A Non Opus Dei to jest klasa sama w sobie. Nie ma podobnego tworu na naszych ziemiach.grot pisze:ładne toto, a że NOD chały nie nagrywają, to chyba sobie zamówięmanieczki pisze:Dobra Polaczki-biedaczki czas pokazać wom jak TO się robi na podlasiu polska biedoto
http://www.hellywood.net/nonopusdei/des ... itle&num=0
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
a u mnie jest:ultravox pisze:To samo u mnie.est pisze:Próbował ktoś dzisiaj wleźć na stronę Mystic? Bo u mnie pojawia się następujący komunikat: Warning - visiting this web site may harm your computer! ...?!?...
Witryna zgłoszona jako dokonująca ataków!
Witryna http://www.mystic.pl została zgłoszona jako witryna stanowiąca zagrożenie i została zablokowana zgodnie z ustawieniami bezpieczeństwa.
Tego rodzaju witryny mogą próbować instalować oprogramowanie wykradające poufne dane, używające komputera do pośredniczenia w atakach lub uszkadzające system.
Niektóre szkodliwe witryny celowo rozpowszechniają niebezpieczne oprogramowanie, ale większość z nich to witryny, na które nastąpiło włamanie.
może moja żona ją zaminowała ?

- knaar
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2406
- Rejestracja: 05-04-2005, 22:53
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
Witching Hour powinno wydawać dodatkowo (a może przede wszystkim) wersje jewel case wszystkich płyt. Prawdopodobnie cieszyłyby się większym powodzeniem niż te wszystkie digipaki.
- Tymothy
- postuje jak opętany!
- Posty: 657
- Rejestracja: 07-06-2005, 14:29
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
Znając manie Barta na punkcie designu wydawanych płyt, jewele w Witching Hour są chyba niemożliweknaar pisze:Witching Hour powinno wydawać dodatkowo (a może przede wszystkim) wersje jewel case wszystkich płyt. Prawdopodobnie cieszyłyby się większym powodzeniem niż te wszystkie digipaki.

Hello darkness, my old friend
- knaar
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2406
- Rejestracja: 05-04-2005, 22:53
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
to niech wydaje dla siebie digipacka, a dla normalnych ludzi jewela 

- martyrdoom
- postuje jak opętany!
- Posty: 504
- Rejestracja: 18-09-2010, 22:36
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
No, może bym szybciej kupił coś z ich wydawnictw, gdyby były w porządnym jewel case. Niby chodzi o muzykę, ale jednak digipaki kupuję tylko w ostateczności, lub gdy wydanie w jewel case jest naprawdę sporo droższe. Zresztą czy ja wiem, czy wersje digi mają taki wypasiony 'design'?
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2406
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
ale też trzeba przyznać, że te jego digi-packi są cholernie dobrze wydanawe!Tymothy pisze:Znając manie Barta na punkcie designu wydawanych płyt, jewele w Witching Hour są chyba niemożliweknaar pisze:Witching Hour powinno wydawać dodatkowo (a może przede wszystkim) wersje jewel case wszystkich płyt. Prawdopodobnie cieszyłyby się większym powodzeniem niż te wszystkie digipaki.
Jak nie przepadam za digi tak te jego wydania kupuje z przyjemnością, w szczególności MOROWE robie wrażenie jeśli chodzi o wydanie; jeszcze nie mam ostatnich wydawnictw MOON i NOD, ale myslę że są równie dobrze wydane spoglądają na foto;
- Czesław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2446
- Rejestracja: 08-02-2007, 19:42
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
Ta, a z Magnusem odjebał taką gafę że nie ma nawet kserowanej wkładki do pikczera. Coprawda większość jego katalogu mnie średnio interesuje, ale bardzo kibicuję jego distro, bo jeżeli chodzi o winyle to ma bardzo dobrą ofertę w bardzo dobrych cenach.Tymothy pisze:Znając manie Barta na punkcie designu wydawanych płyt, jewele w Witching Hour są chyba niemożliweknaar pisze:Witching Hour powinno wydawać dodatkowo (a może przede wszystkim) wersje jewel case wszystkich płyt. Prawdopodobnie cieszyłyby się większym powodzeniem niż te wszystkie digipaki.
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
No, już zupełnie nic specjalnego nie widzę w kolekcjonowaniu winyli. Teraz już prawie każda firma wydaje die hardy cuda na kiju... dzieciaki kupują gramofony... chyba wrócę do kupowania kaset.
- Tymothy
- postuje jak opętany!
- Posty: 657
- Rejestracja: 07-06-2005, 14:29
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
Maleficio pisze:No, już zupełnie nic specjalnego nie widzę w kolekcjonowaniu winyli. Teraz już prawie każda firma wydaje die hardy cuda na kiju... dzieciaki kupują gramofony... chyba wrócę do kupowania kaset.
Nie wracaj, bo "moda" na kasety powraca

Hello darkness, my old friend
- grot
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1352
- Rejestracja: 24-05-2008, 11:30
- Lokalizacja: Transformed God Basement
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
to ty kupowałeś winyle, żeby się wyróżnić od dzieciaków? srogoMaleficio pisze:No, już zupełnie nic specjalnego nie widzę w kolekcjonowaniu winyli. Teraz już prawie każda firma wydaje die hardy cuda na kiju... dzieciaki kupują gramofony... chyba wrócę do kupowania kaset.
- Odkryłem swoją drugą osobowość. Ma na imię Jan.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- O, czym się zajmuje?
- Jan, generalnie, pogardza.
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
Trochę racji Maleficio ma. Teraz każda pozycja prawie wychodzi w jakimś die hard pressie, tyle na takim vinylu, tyle na srakim, wersja digi, digibook, jewel i chuje muje dzikie węże. Wszystko po to, żeby sprostać owczemu pędowi kolekcjonerów, którzy łykną wszystko za każdą cenę i jeszcze się obliżą na myśl, że zrobili interes życia (bo przecież limit się szybko wyczerpie i za rok frajerzy będą kupować 3 razy drożej). Konsumpcjonizm sięga zenitu 

Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4362
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
hehe, dobre, konsumpcjonizm w podziemnym black metalu hehe, w sumie racja, drugi obieg dorobił się trzeciego obiegu - teraz takie die hardy nie kupuje sie dla siebie tylko jako inwestycje by pozniej w trzecim obiegu sprzedac. no 

- Tymothy
- postuje jak opętany!
- Posty: 657
- Rejestracja: 07-06-2005, 14:29
Re: KRYTYCZNIE O WYTWÓRNIACH
Jest na tym forum pewien człowiek, który nieraz kupuje dany album we wszystkich dostępnych formatach. Nie dlatego, ze przemawia przez niego konsumpcjonizm, ani chęć zysku w przyszłości.Lykantrop pisze:Trochę racji Maleficio ma. Teraz każda pozycja prawie wychodzi w jakimś die hard pressie, tyle na takim vinylu, tyle na srakim, wersja digi, digibook, jewel i chuje muje dzikie węże. Wszystko po to, żeby sprostać owczemu pędowi kolekcjonerów, którzy łykną wszystko za każdą cenę i jeszcze się obliżą na myśl, że zrobili interes życia (bo przecież limit się szybko wyczerpie i za rok frajerzy będą kupować 3 razy drożej). Konsumpcjonizm sięga zenitu
Masz coś do kolekcjonerów? Ich pieniądze, ich pasja i ich sprawa.
A może to zazdrość przez ciebie przemawia, he? Ktoś ma a ja nie, pierdolony konsumpcyjny kolekcjoner, w dupę jego mać

Hello darkness, my old friend