AD HOMINEM

[Kingu]

Wg tego co się właśnie wywiedziałem to w lubelskim klubie jest limit do 450 miejsc.

To na Behemoth chyba grubo limit przekroczyli

Może na Marduku rok temu było sporo, ale to sama dzieciarnia co rano do szkoły musiała wstać hehe.

Biletów ulgowych dla uczniów zdaje się nie było, więc dla organizatora to kalafior kto płaci.

Tak było np kilka lat temu w Krakowie na Archgoat...pustki.

No, ale dzieciarni przynajmniej nie było, nie? Kult jak koncert Furii

[yzsel]

No z krupnikiem trzeba uważać hehe, no ale na sucho iść lipa bo browar drogi w grafitti, zaszczepić się więc trzeba. Pozatym jak bedzie jakas obsuwa lub kolejka czas trzeba zapełnić w kreatywny sposób:)

Na behemotha to "sataniści" śmigają jak więsniaki na dożynki na wsi hahaha. Nie dziwie sie, że było sporo narkotycznej mlodzierzy na tym boys bandzie z pomorza. A na Archgoat było przynajmniej elitarnie, jedna akcja mi zapadła w pamięci jak pogonili na starcie jakiegoś typa w szmacie Burzum i z mopem na łbie. Wesołe takie akcje, oby więcej!

[Lykantrop]

To na Behemoth chyba grubo limit przekroczyli

W sensie limit wydrukowanych biletów na myśli miałem. Na Behemoth nie byłem, ale jakoś ciężko mi sobie w tym klubie wyobrazić taką ilosć... musiało boleć

Tak btw. moje wtrącenie z tym wiekiem tyczyło się życzenia organizatora, który zakazuje wstępu osobom >18 lat wstępu.

[Kingu]

Na Behemoth nie byłem, ale jakoś ciężko mi sobie w tym klubie wyobrazić taką ilosć... musiało boleć

Zwłaszcza tą grupkę, która została pod klubem z braku miejsca.

[Lykantrop]

Nie dziwie sie, że było sporo narkotycznej mlodzierzy na tym boys bandzie z pomorza.

Taką frazeologię ostatni raz widziałem w Antychryst zine

[snake plissken]

i myśłałeś, że wtedy minęła i wszyscy z tamtych czasów przepadli?? A dredziarz w koszulce BURZUM to kpina kurwa i bardzo dobrze go "obsłużono"! BLACK METAL IST KRIEG!!

[Lykantrop]

i myśłałeś, że wtedy minęła i wszyscy z tamtych czasów przepadli??

Nie przepadli, ale wąs im się posypał, maturę zrobili i odechciało się pajacowania.

[olo1972]

Najgorsze,że prosto z gigu trzeba do roboty walić na noc.Ale co zrobić?Samo życie

[Castor]

Ja już po. Było zajebiście. Wszyscy dali radę. Nawet Decline

[yzsel]

Fakt, "narkotyczna mlodzierz" zaczerpnieta została z Antychrysta, swoją drogą w pyte zinacz! Castor zapodaj więcej słów na temat gigu w Krakau, warto isc na jutrzejszy koncert w Lublinie?

[Góral]

W Krakowie również były latające zęby i tulenie butów kilku "bohaterów" do głowy leżącego?

Koncert w Poznaniu był fajny, każda kapela zagrała mniej lub bardziej przyzwoicie. Bisów niestety nie było, pewnie z powodu Tekken Tag Tournament pod sceną hehe, niektórzy chyba wzięli utwór "Nuklear Black Metal Kampf" zbyt dosłownie

[Castor]

Warto. AD Hominem wypadli świetnie. Niezły kocioł był pod sceną. Hektolitry potu. Blaze of Perdition u nas grał, więc krew też się lała. MasseMord również zajebiście tylko szkoda że tak krótko. Z decline mało co widziałem, bo przeglądałem płyty, ale słyszeć słyszałem i też dali radę. Aż chyba to ten singiel czy MCD sobie tera włączę.

U nas zamiast latających zębów oraz butów był latającym łańcuch, można było nieźle oberwać. Oprócz tego było plucie, smarowanie i oblewanie się krwią, czyli wszystko co na takim koncercie powinno zaistnieć

[esq]

gig zaczyna się punkt 18 czy jest obsuwa?

[Perversor]

obsuwa będzie jak perła pod klub nie dojedzie ;]

[Nerwowy]

Poznański koncert całkiem solidny. Widać wyraźną poprawę jeśli chodzi o nagłośnienie, bo na dobrze zaopatrzoną lodówkę u Bazyla zawsze można było liczyć .

[Agnósdej]

W Krk i Poznaniu też Adolfy 88 tak równo zagrały? Goście chyba pierwszy raz instrumenty w łapy dostali.

[Lykantrop]

Będę szczery - taki se ten koncert. Może zmęczenie dawało się we znaki, ale z całą odpowiedzialnością stwierdzę, że żadna kapela nie stanęła na wysokości zadania. A już popis headliner'a to rzecz, którą trzeba wymazać z pamięci jak najszybciej. Dawno nie widziałem tak słabego występu...

[Agnósdej]

E tam. Saltus jak dla mnie wyjebiście. W końcu mieli w lbn przyzwoite nagłośnienie.

[arise]

Będę szczery - taki se ten koncert. Może zmęczenie dawało się we znaki, ale z całą odpowiedzialnością stwierdzę, że żadna kapela nie stanęła na wysokości zadania. A już popis headliner'a to rzecz, którą trzeba wymazać z pamięci jak najszybciej. Dawno nie widziałem tak słabego występu...

Nie zgodzę sie z kolegą, Jak dla mnie Ad Hominem wypadł naprawdę dobrze, mały problem techniczny z perkusją po za tym set naprawdę dobry ! Jak zwykle w Graffiti mało publiki, jedyny minus.

[olo1972]

Saltus bardzo pozytywnie mnie zaskoczył,jednak na żywo bez zbędnych fajerwerków miażdżą...Fajna dziara voc.Decline A jesli idzie o MasseMord,Nihil to niezły wariat...AH-mimo wszystko wg.mnie dało radę.