Marek Grechuta

[Riven]

Osjan

[Bloodcult]

ARMII, KSIĘŻYC, SIEKIERA,

KURY.

Kury ? poważnie to piszesz ?

Może pierwsza płyta ARMII

chyba druga

[Triceratops]

Polska muzyka (z nielicznymi wyjątkami) to jakiś dramat, jest tak buraczano-męczeńsko-pszeniczno-inteligencka, że aż się bebechy przewracają.

Zapodaj te wyjatki.

Hmm. Trudna sprawa. Chopin (choć Francuz) to oczywiste. Może Niemen trochę. Trochę ten nabzdyczony Penderecki. Może pierwsza płyta ARMII, KSIĘŻYC, SIEKIERA, momentami KULT, momentami DEZERTER. Momentami T.LOVE na "Al Capone" miał zadatki, serio. Trochę pozycji jazzowych, ale też bez przesady. O metalu tu nie wspominam.

Generalnie rysuje się obraz nędzy i rozpaczy.

Malo tych wyjatkow, albo obraz nedzy i rozpaczy twojej znajomosci albo rzeczywiscie tak kiepsko. Oczywiscie co do tematu polskiej muzyki po , tak na oko przelomie lat 80/90 mam podobne zdanie a nawet ostrzejsze to mysle, ze w odniesieniu do okresu do powiedzmy przelomu lat 80/90 mysle, ze jednak przesadzasz.


A Grechute oweszem, lubie a jak sie napiedole to uwielbiam, piekne melodie a piekne melodie sa to to aby je kochac i podziwiac hehe

[Triceratops]

Może pierwsza płyta ARMII

chyba druga

Jak dla mnie tylko pierwsza. Jedyna bezkompromisowa i dzika. To casus jak z Type O Negative. Jedni wola Bloody Kisses ale liczy sie tylko debiut.

[Scaarph]

ale nie krępuj się! dawaj, serio mówię, ja chętnie poznam.

[Scaarph]

to ja nie kumam. piszesz, że generalnie nędza jest jeśli chodzi o znajomość dobrych, polskich wykonawców na tym forum, dając tym samym do zrozumienia, że nieźle się w tym temacie orientujesz. ja nie mówię, że tak, nie mówię, że nie. ja jestem leszcz jeśli chodzi o to zagadnienie i dlatego pytam ciebie o jakieś fajne strzały. na jakie ty nazwiska czekasz? nie czekaj na nic, po prostu podziel się ze mną swoją wiedzą, o to chyba chodzi. o to proszę.

[Scaarph]

no i o to chodziło przecież - mam teraz milion rzeczy do zbadania, i świetnie. to jest jakiś absurd, żeby na forum nie dzielić się swoją wiedzą z obawy o posądzenie o wymądrzanie się, bądź też żeby równać do poziomu. daj spokój.

[TORTURER]

Helmut Nadolski mnostwo ok,wyjebana rzecz,melodeklamacje Olgierda Lukaszewicza+new look na gre na kontrabasie,od siebie polecam,proto drone i tego typu wynalazki ..zreszta gral/cpal z Niemenem wczesniej w Aeorlicie...masa rzecz,szczegolnie wlasnie plyta o ktorej pisze-"Medytacje"-1975 rok.

[twoja_stara_trotzky]

defferent state

[hcpig]

Kury ? poważnie to piszesz ?

Oczywiście. No w zasadzie "P.O.L.O.V.I.R.U.S." nie trawię (poza "Jesienną Deprechą" - genialny pastisz!), ale nie powiesz że "Napijmy Się Oleju" i zwłaszcza "100 Lat Undergroundu" to są złe płyty.

Zapomniałem o KLAN ("Mrowisko"), bardzo ok.

[Triceratops]

Jakos kurwa idzie jak po grudzie ale trzeba byc wyjatkowym cepem, zeby po prostu nie wymienic historii podwodnych janerki , ogolnie nawet janerki jako calosci, voovoo, pierwszej republiki, maanamu, hertla,bilinskiego,komendarka, porter bandu helikopterow, klinczu etc. Wbrew pozorom debiuty Rebubliki czy Maanamu (razem z Siekiera) to sa dosc unikalne pozycje nawet w rejonach rocka, z racji wlasnie na ten nieokreslony pierwiastek "polskosci". Dzisiaj nie udaje sie uzyskac takiego klimatu i produkcji jak wtedy, o czym nawet zreszta wspomnial Justin Sullivan z New Model Army na pierwszej legendarnej Marchewce a potem na kolejnych mowil o rozczarowaniu, kiedy polska muzyka sie europeizowala i amerykanizowala tracac wlasnie cos unikalnego, nieokreslonego. Widac to doskonale na przykladzie Kultu, ktory wydal w 88 znakomita plyta Spokojnie a potem ledwo 5 lat pozniej gniota pt Tata Kazika

[Triceratops]

No wlasnie to dowodzi, ze ty raczej tego nie znasz albo nie rozumiesz, sklaniam sie raczej ku obu opcjom.

[Riven]

eee, co jest nie tak z tata kazika?

[Triceratops]

No tylko powtarzanie tego ci pozostalo, to taka erystyczna sklonka pijacka, polozysz sie na ziemi, zwiniesz w pozycje embrionalna i jakos przezyjesz glanowanie ryja. Wrzucenie takiego skrajnego gowna jak Al Capone zas swiadczy jednak o mocno stulejarskich konotacjach, zeby takiego gniota uwazac za cos lepszego niz Historie Podwodne czy pierwsza Republika to rzeczywiscie trzeba spedzac wieczory z laptopem i walem z koldry raczac sie Reddsem malinowym.

[Triceratops]

Alez skad, nie ma zadnej potrzeby , widze, ze do perfekcji opanowalesz sztuke udawania , ze deszcz pada kiedy ktos ci leje na ryj

[Bonny]

defferent state

Job Karma, Busso De La Lune, Nemezis, Dead Factory, Spika, Aquavoice, W. Komendarek

[Triceratops]

O cos nowego hehe, ale slabe, ogolnie dam ci rade na przyszlosc, stara jak swiat. Otoz jest takie stare powiedzenie "jezeli nie wiesz jak sie zachowac, zachowuj sie przyzwoicie" Ty zas zachowujesz sie jak skonczona pizda i przyglup, i nie wiesz kiedy przestac sie kompromitowac. Bez urazy oczywiscie panie doktorze choc ja to bym ci nawet licencjata nie dal przy tak ograniczonym zasobie wiedzy hehe.

[[V]]

nie da sie ukryc,ze nie przepadacie za soba

[Adrian696]

nie da sie ukryc,ze nie przepadacie za soba

obstawiam, że w poprzednim wcieleniu to był mąż z żoną lub zięć z teściową

[Triceratops]

Eee tam , jak tam do androna nic nie mam, w sumie to nawet go lubie jak dlugopisa Po prostu chcialem sprawdzic jego background i zaplecze merytoryczne, jezeli stawia taka kontrowersyjna teze, z ktora przeciez czesciowo albo nawet bardziej sie zgadzam ale znowu wyszlo, ze dr.one plecie androny tak z sufitu bez zadnego przygotowania Pewno znowu mu rozaniec na glowe upadl