EPITOME
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Re: epitome - supeROTic experience
Słuchałem kilka dni temu, bardzo fajne, zamierzam kupić, elo 

- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2297
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: epitome - supeROTic experience
Ja kupiłm i i uważam, że materiał jest świetny. Jedna z lepszych pozycji na naszym rynku. A, gadana wstwka, choć zabawna, to na raz-potem przewijałem-czyli raczej zbędna.
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: epitome - supeROTic experience
o, rzeźnie znowu otworzyli! trzeba obadać trzeba.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2228
- Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
- Lokalizacja: tu i tam
Re: epitome - supeROTic experience
Ooo dobre wiadomości:) Kapela z rodzinnego miasta ożyła:) Pamietam jak najebany w sztok ustawiałem się z Kiszką pod jakas budą z zapiekankami na koncert immolation gdzie epitome miał grac jako suppot. Szkoda, że odwołali.
KVLT lizania CZASZKI
-
- świeżak
- Posty: 2
- Rejestracja: 17-11-2009, 14:53
epitome - e.ROT.icon
witam.
krótka informacja o nowych nagraniach epitome:
na naszym myspace wrzucone są dwa numery z nowej płyty - e.ROT.icon. materiał został zarejestrowany tam, gdzie ostatni krążek czyli w SPAART STUDIO.
płyta będzie dostępna najprawdopodobniej pod koniec października 2010 roku nakładem DEFENSE REC.
http://www.myspace.com/epitomeofficialsite
enjoy!

Uploaded with ImageShack.us
tracklist:
1. antisocial addict
2. ultramodern fuck twist
3. trimethoprim
4. orality
5. e-ROT.icon
6. retro catch 22
7. organic malware
8. trustorted
9. introvertical
10. circle of flesh
11. introvertical (concrete noise&bass )
12. sexual malfunction
13. mechanical act of procreation
krótka informacja o nowych nagraniach epitome:
na naszym myspace wrzucone są dwa numery z nowej płyty - e.ROT.icon. materiał został zarejestrowany tam, gdzie ostatni krążek czyli w SPAART STUDIO.
płyta będzie dostępna najprawdopodobniej pod koniec października 2010 roku nakładem DEFENSE REC.
http://www.myspace.com/epitomeofficialsite
enjoy!

Uploaded with ImageShack.us
tracklist:
1. antisocial addict
2. ultramodern fuck twist
3. trimethoprim
4. orality
5. e-ROT.icon
6. retro catch 22
7. organic malware
8. trustorted
9. introvertical
10. circle of flesh
11. introvertical (concrete noise&bass )
12. sexual malfunction
13. mechanical act of procreation
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: epitome - e.ROT.icon
zajebiście, dawno już żadnych nowin z waszego obozu słychać nie było.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: epitome - e.ROT.icon
Świetnie. Ostatni album przyjąłem z radością, zatem czekam ba nowy.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2297
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: EPITOME
Jak tylko się ukaże, to na pewno sobie kupię. Na poprzednich sie nie zawiodłem więc nie wydaje mi się by teraz miało być inaczej.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15625
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: EPITOME
Od trzech dni w moim odtwarzaczu kręci sie nieustannie najnowsze dzieło Epitome - jednym słowem rzeź!!! Jeśli ktoś lubi taki patologiczny hałas to nie wyobrażam sobie aby mógł obok tego krążka przejść obojętnie. Nie ma żadnych zapychaczy, dziwadeł, dialogów jak na ostatnim longu, eksperymentów czy tym podobnych bzdetów - od pierwszej nutki do ostatniego ryku płyta jest wypełniona grindcorem na najwyższych obrotach, chłopcy łoją bez litości, nie ma przebacz, a przy tym materiał naprawdę wciąga i trudno mi jest wyjąć płytę z odtwarzacza by zapodać coś innego! Słyszał ktoś jeszcze? jak wrazenia? dla niezdecydowanych - jeśli lubicie ten zespół nie ma mowy o jakimkolwiek zawodzie!
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: EPITOME
Płyta bezbłędna w tej stylistyce. Generalnie znakomite rozwinięcie stylu z debiutu i poprzedzającego go dema.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Blackwinged
- postuje jak opętany!
- Posty: 527
- Rejestracja: 24-06-2007, 14:13
- Kontakt:
Re: EPITOME
Szkoda,że nie grają w stylu dema `Autoe`ROT`icism`,bo jest to jedno z moich ulubionych demówek w ogóle w historii patologicznego grind.
Destroy your life for Noisecore!
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15625
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: EPITOME
A słyszał waść ich najnowsze dzieło? Według mnie niczym nie ustępuje wyżej wspomnianemu demu, ten sam psychopatologiczny hałas, ten sam niemiłosierny death grind. Słychać rozwój zespołu i jak uwielbiam "Autoe'ROT'icism" tak i najnowsze dzieło może bez problemu stać obok ich wcześniejszych dokonań. To po prostu Epitome, tyle w temacie, kapela warta uwagi.
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: EPITOME
ostatnio po latach odkładania "na potem" zakupiłem wreszcie SupeROTic Performance - materiał z dema niezmiennie miażdży czaszkę, natomiast późniejsze granie już jakies takie typowe... szkoda, bo Auto e'ROT'icism to obok Inperdition najlepsza rzeźnia jaka wyszła w Polsce (nie, nie zapomniałem o Dead Infection)
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: EPITOME
Co do dema to absolutna zgoda, ale nie wydaje mi się, żeby nowsze numery z "Supe'ROT'ic Performance" nie utrzymały tego poziomu. Fakt, bywa prościej niż na "Autoe'ROT'icism", ale bywa też i pojebaniej, wystarczy posłuchać partii bębnów, zwrócić uwagę na wstawki saksofonu itd. :)
Właśnie wszystko co wyszło po "Supe'ROT'ic Performance" jest dla mnie płaskie i nijakie, więc odpuściłem ten zespół, kompletnie mnie nie interesuje ta nowa płyta i nie będę jej nawet sprawdzać, gdzieś zginęła ta dzikość, którą udało się utrwalić wcześniej. Zwyczajnie brakuje tu Lucka Sroki i tyle. Ale demo to jeden z lepszych i najbardziej oryginalnych materiałów nagranych w Polsce.
Aha, nigdy nie słyszałem dema "Engulff the Decrepitude" (czy jakoś tak). Ma ktoś?
Właśnie wszystko co wyszło po "Supe'ROT'ic Performance" jest dla mnie płaskie i nijakie, więc odpuściłem ten zespół, kompletnie mnie nie interesuje ta nowa płyta i nie będę jej nawet sprawdzać, gdzieś zginęła ta dzikość, którą udało się utrwalić wcześniej. Zwyczajnie brakuje tu Lucka Sroki i tyle. Ale demo to jeden z lepszych i najbardziej oryginalnych materiałów nagranych w Polsce.
Aha, nigdy nie słyszałem dema "Engulff the Decrepitude" (czy jakoś tak). Ma ktoś?
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15625
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: EPITOME
Różnica pomiędzy demem a pozostałymi numerami z "Supe'ROT'ic Performance" to moim zdaniem tylko brzmienie. Utwory są inne, ale nie diametralnie - utrzymali swój styl, nadal tworzą to, co zapoczątkowali. Może wynika to z tego, że po wspomnianym demo, które także mi poprzestawiało parę klepek pod kopułą, trzeba było czekać parę lat na nowe nagrania, w pamięci utrwaliliśmy kawałki z "Autoe'ROT'icism" i te nowe nie miały już takiej siły przebicia? Ja tam przynajmniej psioczyć nie mam zamiaru, każdy ich materiał słucham z przyjemnością, a najnowszy jest po brzegi wypełniony dzikością, surowością i obłędem znanym z tak wychwalanego dema. @Megawat - przesłuchaj choć raz ich ostatniego longa, sądzę że się nie zawiedziesz.
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: EPITOME
Spróbuję, ale jak mnie nie klepnie, to flaszkę wisisz. ;)
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: EPITOME
Pamiętam demo zakupione w warszawskiej Dziupli. Zupełnie nie mój klimat (może poza lużnymi skojarzeniami z MORTICIAN w paru momentach), ale wrażenie zrobiło duże. Zwłaszcza pierwszy kawałek. Niesamowite pokłady granatowych much, wijących się larw i brutalności.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15625
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: EPITOME
Właśnie sobie odświeżam ten materiał - kawałki krótkie dosadne, nieźle pojebane, schiza i patologia, czuć swąd zgniłych zwłok i oddech pacjenta szpitala dla obłąkanych który dokonuje modyfikacji ciała za pomocą siekiery. Myślę że klepnie, ładuj do odtwarzacza śmiało. Jak nie da rady, zastanowimy się nad tą flaszką:)megawat pisze:Spróbuję, ale jak mnie nie klepnie, to flaszkę wisisz. ;)
- evildead
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1105
- Rejestracja: 04-05-2010, 18:07
- Lokalizacja: KRK
Re: EPITOME
Baaardzo luźnymi ;) Mortician to jednak mocno kwadratowe granie - a Epitome miało przy tej niesamowitej brutalności jeszcze spory groove; można przy tym łamać czaszki pod sceną, i równie dobrze bujać się jak pierdolony gibonPamiętam demo zakupione w warszawskiej Dziupli. Zupełnie nie mój klimat (może poza lużnymi skojarzeniami z MORTICIAN w paru momentach), ale wrażenie zrobiło duże. Zwłaszcza pierwszy kawałek. Niesamowite pokłady granatowych much, wijących się larw i brutalności.
Intensive silence, all in blood red
A spawn of hell I am the evil dead
A spawn of hell I am the evil dead