DEATHSPELL OMEGA

[zekke]

chyba virus

[Maleficio]

Aspa przeszedł sam siebie - wokale są kosmiczne.

pierdolisz

[Najprzewielebniejszy]

Mi sie tytul kojarzy z herbatka Paracelsus, nasenna i uspakajajaca

[manieczki]

http://www.lurkerspath.com/2009/02/07/d ... us-lyrics/

[grot]

Nowa płyta kozak. Teraz tylko czekać, aż Drone wytłumaczy nam prawdy objawione.

[Sturm]

No cóż, do tej pory zachowywałem sceptycyzm i rezerwę wobec DsO — doceniałem niewątpliwe zaawansowanie tej muzyki, jednak nie przekonywała mnie ona. Subiektywnie odbierana miała w sobie coś jak gdyby sztucznego, niedokończonego, jawiła się jako twór kompetentnych, pracowitych i ambitnych inżynierów, pozbawiony przeważnie jednak czegoś nieuchwytnego, co można określić jako natchnienie. Przeważnie — bo wśród mozołu zmagania z materią twórczą chybiającego celu, podobnego do wspinaczki, która nie może osiągnąć szczytu, albo mistycznej nocy ciemnej, występowały niewątpliwe przebłyski. Ciekawsza wydawała się warstwa ideowa. No a teraz... Teraz dokonało się. Jest natchnienie, duch. „Paracletus” jest nie tylko ciekawy, ale i porywa. Nastąpiła pełna integracja.

[Alsvartr]

No to sie dopiero teraz zacznie...

[Lykantrop]

jawiła się jako twór kompetentnych, pracowitych i ambitnych inżynierów, pozbawiony przeważnie jednak czegoś nieuchwytnego, co można określić jako natchnienie.

Jestem w 100% pewien, że gdyby twórcy takich albumów jak "Si..." czy "Fas..." mieli do muzyki tylko techniczne podejście to byłyby to kompletnie inne płyty, nawet z kompletnie innymi tytułami.

[Mort]

nowa płyta to Dark Side of the Moon black metalu

Już po dwóch kawałkach słychać, że przebili Chaining the Katechon i poprzedniego długograja. Zamienili bardzo dobre na zajebiste.

[Sturm]

Ciekawie będzie zaaplikować jeszcze parę przesłuchań Parakleta i wrócić do starszych płyt.

[Riven]

Mort>
e tam. tzn. mam nadzieje, ze tak jest, ale ja za chuj tego na razie nie czuje.

[Mental]

a mi się podoba i jednocześnie nie podoba. chyba kupię i sprzedam.

[Mort]

Mort>
e tam. tzn. mam nadzieje, ze tak jest, ale ja za chuj tego na razie nie czuje.

trwaj w słuchaniu a doznasz objawienia :+)

[Pacjent]

Jest kosmiczne uniesienie, jest elitarna sztuka, ale nie ma nawet dotyku religijnego uniesienia. Płyta roku... Pamiętajmy, że 2010 r. upływa pod znakiem Triptykon i Electric Wizard.

[Riven]

Triptykon?!... No litosci.

[Scaarph]

cóż za bzdura, przecież już wiadomo, że najwspanialsze dzieło 2010 wyszło spod rąk black witchery.

[koreaniec]

http://ebaybanner.blogspot.com/2010/09/paracletus.html
teksty nie powalają, drone wytłumacz

[Pacjent]

Nie mam co do Triptykon wątpliwości. Wątpliwości mam co do tego, w której lidze umieścić Black Witchery. Na pewno nie w ekstraklasie.

[twoja_stara_trotzky]

nie wypowiem się, póki nie poznam zdania trocaka.

[Scaarph]

Nie mam co do Triptykon wątpliwości. Wątpliwości mam co do tego, w której lidze umieścić Black Witchery. Na pewno nie w ekstraklasie.

zupełnie nie. ekstraklasa nie prezentuje zbyt dobrego poziomu.