Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
A niech drą, tak jak drą z metalu w ogóle. Z bogiem i krzyż na drogę.[V] pisze:wlasnie przez ten brak dystansu ludzie dra lacha z BM jak swiat dlugi i szeroki.
hahaha uwielbiam takie pierdolenie "pod inna nazwa".wolf pisze:Jednak moim zdaniem od "The Cult Is Alive" powinni wydawać materiał pod inną nazwą.Kingu pisze: Sedno. Tyle, że oni tak jak parę innych zespołów, mrocznych za młodu, odpłynęła w inne rejony i nie czują już mroku
Inna sprawa, że nazwa jakoś się przykleiła do dupy
Hate zamiast zjadać własny ogonek, poszedł na dwóch poprzednich w interesujące rejony. Tym bardziej ciekaw jestem Erebos.
O Hate jak pisałem wczesniej kompozycyjnie ok ,brzmieniowo średnio (ostatnie dwie).
Ta forma podlega nieustannym przeobrazeniom,i ci którzy tego nie kumaja sa smutnymi chujkami przylepionymi do jednej konwencji,na tym ich swiat sie zaczyna i konczy.Kingu pisze:A niech drą, tak jak drą z metalu w ogóle. Z bogiem i krzyż na drogę.[V] pisze:wlasnie przez ten brak dystansu ludzie dra lacha z BM jak swiat dlugi i szeroki.
Jest sporo fabryk z zajebistymi wyrobami, które zresztą kupuję z przyjemnością. Jednak esencję tego gatunku trzymają ci zaangażowani w coś więcej niż tylko w kunszt muzycznej formy. Forma powstała właśnie do wyrażania czegoś adekwatnego.
Owszem podlega ale DT nie jest tego przykładem. Ten zespół zmienił klub, zapomniał się przebrać. Akurat w tym klubie ja nie bywam.[V] pisze: Ta forma podlega nieustannym przeobrazeniom,i ci którzy tego nie kumaja sa smutnymi chujkami przylepionymi do jednej konwencji,na tym ich swiat sie zaczyna i konczy.
Kingu pisze:Owszem podlega ale DT nie jest tego przykładem. Ten zespół zmienił klub, zapomniał się przebrać. Akurat w tym klubie ja nie bywam.[V] pisze: Ta forma podlega nieustannym przeobrazeniom,i ci którzy tego nie kumaja sa smutnymi chujkami przylepionymi do jednej konwencji,na tym ich swiat sie zaczyna i konczy.
najslabszy Darkthrone, dalej ta która wymieniles.zreszta,Fenriz mysli tak samo.Riven pisze:Total Death to ZAJEBISTA plyta.
Fenriz, do you believe that Darkthrone have received the appreciation that a band of your status truly deserves? Which have been the main obstacles that you had to overcome so far in your career?wolf pisze:Taaaaaaa luz i humor to domena BM jasneeeeee.Total Death to akurat ostatnia słuchalna płyta tych nudziarzy.
Gdy już nic nie widać z przodu, to się zwalnia, hamuje i patrzy we wsteczne lusterko...[V] pisze: nie zmienili klubu.siegneli glebiej. interesujace przeistoczenie ,które pociagnelo ze soba maly lifting wizerunkowy, wiecej humoru,luzu i upadek mrocznych tajemnic z najciemniejszych lasów
...a może ma jeszcze coś do powiedzenia w swoim dotychczasowym klubie.Pasuje mi kilka pozycji z ich dyskografii i to jak to robili w latach 90-tych i to wszystko. Dla mnie mogą już nic nie nagrywać.[V] pisze:
chcialbys,zeby wciaz nagrywali takie mielizny jak Total Death?
To już kwestia potrzeb słuchacza. Natomiast faktem jest, że Tom nie robi z siebie zdystansowanego klauna i traktuje serio swoją sztukę, zresztą przez parę lat więcej niż DT.Riven pisze:no wlasnie patrzac na triptykon to chuja ma do powiedzenia niestety...
