ZINES

[ROBIN]

Czołem!
Dzisiaj zrobiłem pierwszą partię ksero trójeczki swojego szmatławca. Myślę, że 8 złociszy z wysyłką nie powinno być wygórowaną ceną. Oczywiście jestem otwarty na propozycje wymiany.
Gdyby ktoś był zainteresowany to proszę o kontakt na maila zinowego żebym się nie pogubił.

[Buła]

w # 3 Apocalyptic Rites zine zabija wywiad rzeka z Conquest Icon

[ROBIN]

w # 3 Apocalyptic Rites zine zabija wywiad rzeka z Conquest Icon

No się chłopak wziął i trochę rozgadał - hehehe.

[Paysage d'Hiver]

Robin-kiedy można się spodziewać ziniacza?

[ROBIN]

Robin-kiedy można się spodziewać ziniacza?

A już jest dostępny. Pierwsza partia poszła. Mam jeszcze trochę kopii z drugiego kserowania. A jak zabraknie to się zrobi kolejne kserowanie. Pisz do mnie na maila zinowego w tej sprawie.

[Paysage d'Hiver]

pytam bo kasa poszla dawno a gazety jak nie ma tak nie ma

[Adrian696]

pytam bo kasa poszla dawno a gazety jak nie ma tak nie ma

wojna w Korei, PIS znów ujebał wybory, wieczorem ma spaść śnieg - a TY kurwa o zinie, nie spodziewałem sie tego po Tobie

[ROBIN]

pytam bo kasa poszla dawno a gazety jak nie ma tak nie ma

Powinien dojść w tym tygodniu bo wszystkie, które były zamówione już puściłem.

[Andy Blakk]

w # 3 Apocalyptic Rites zine zabija wywiad rzeka z Conquest Icon

No się chłopak wziął i trochę rozgadał - hehehe.

A co, miałem udzielać odpowiedzi krótszych niż pytania, hehe?

Na ten przykład...

Witaj Andy! Na początek przedstaw aktualny skład Conquest Icon.
>>Witam. Skład to ja i on.

[ROBIN]

Witaj Andy! Na początek przedstaw aktualny skład Conquest Icon.
>>Witam. Skład to ja i on.[/quote]

Wiesz Andy gdyby odpowiedzi były tego typu to bym się mocno zastanowił czy taki wywiad wrzucić do zina - hehehe.

[Andy Blakk]

Witaj Andy! Na początek przedstaw aktualny skład Conquest Icon.
>>Witam. Skład to ja i on.

Wiesz Andy gdyby odpowiedzi były tego typu to bym się mocno zastanowił czy taki wywiad wrzucić do zina - hehehe.[/quote]

No ba...
Choć czasami można przeczytać takie perełki. Nie mam pojęcia czemu redaktorzy to publikują... - żeby pokazać, że ten a ten to wyjątkowy buc, czy po prostu nie mają nic innego?

[Paysage d'Hiver]

Adrian- niech się wali i pali-zin najważniejszy

[ROBIN]

Adrian- niech się wali i pali-zin najważniejszy

Nie przejmuj się przecież to nie do Ciebie przytyk był.

[yossarian84]

dalibyście jakieś linki do starych zinow typu Garazel albo nawet nowych typu Terror Propaganda, a nie siedzicie i pierdolicie farmazony o niczym.

[yossarian84]

od siebie daję Garazel # 4

http://www.4shared.com/file/223759111/4 ... azel4.html

czekam na rewanż

[samael]

K****wa! Dzis dostałem nowy R'LYEH zine, zeszyt 9.... miazga, nie mogę się od tego szmatławca oderwać! miazga! czytam i czytam, całe piwo się już w domu skończyło, czas chyba otworzyć wiśniówkę! Niech tylko małzonka spać już pójdzie : -) Pismo śmierdzi farbą prosto z drukarni, ale kilmat podziemnego zina trzyma jak jasna cholera, tak wizualnie jak i treściowo, świetne wywiady, styl i recenzje, do tego baaardzo dużo publicystyki na temat metalu i metali w wieku XXI.... polecam lekture. Ide po tą wiśniówkę.

[ROBIN]

A ja dzisiaj dostałem #6 Total Death. Zajebioza. Fantastycznie zrobiony. Niby kserowany szmatławiec a skład przejrzysty i na wysokim poziomie. Wywiady dopiero łykam więc, co do zawartości jeszcze nie mam zdania.

R'Lyeh to już klasa wyżej. To już nie zin tylko magazyn, ale nadal Podziemie. Pełna profeska.

[Tymothy]

R'Lyeh to już klasa wyżej. To już nie zin tylko magazyn, ale nadal Podziemie. Pełna profeska.

A mnie w R'Lyehu denerwują niektóre tłumaczenia w wywiadach z zagranicznymi kapelami, które wyglądają jakby były robione przez translator google np. w 8 Deiphago.przecież tego się czytać nie da.

[ROBIN]

No stary nie każdy szprechen in Inglisz w stopniu pozwalającym na swobodne tłumaczenie wywiadów. A bywa to trudne jak jasna cholera (przy tłumaczeniu Inferis mało mnie szlag nie trafił). Ale masz rację można popróbować zrobić z tego coś bardziej czytalnego.

[Tymothy]

No stary nie każdy szprechen in Inglisz w stopniu pozwalającym na swobodne tłumaczenie wywiadów. A bywa to trudne jak jasna cholera (przy tłumaczeniu Inferis mało mnie szlag nie trafił). Ale masz rację można popróbować zrobić z tego coś bardziej czytalnego.

To po co robić wywiad w języku angielskim skoro go się później nie daje rady przetłumaczyć, bo ma się braki w umiejętności posługiwania tym językiem?
Jak żmudnym i nieciekawym zajęciem jest tłumaczenie wywiadów nie musisz mi mówić, bo przerabiałem to dziesiąti razy. Faktem jest to, że jak się chce, to można logicznie i z sensem przetłumaczyć każdy wywiad, trzeba tylko nad tym posiedzieć.