NECROPHAGIA
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: NECROPHAGIA
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3283
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: NECROPHAGIA
Wielbię wszystko co nagrali, nowy kawałek nic nowego ale i tak zajebiście. Płytę nabędę na 13%. Nie lubię gejspejsa, bo jakość mnie wkurwia.
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: NECROPHAGIA
Na mnie oba nowe kawałki niestety nie robią wrażenia. Puste to jakieś. W ogóle ostatnio straciłem kontakt z tym zespołem. Do tej pory, oprócz paru fragmentów, nie słyszałem "Harvest ritual volume I" i nie śpieszno mi do tego. Dla mnie prawdziwą religią są: "Season...", "Holocausto..." i "Black blood vomitorium". Lubię też "The divine art of torture" i "Goblins be thine", ale najwyraźniej to był ich koniec. Są tam jeszcze świetne momenty jak niezwykle dosadne "Blaspheme the body" z kapitalną tyradą by George C. Scott z trzeciej części "Egzorcysty" czy wyrwane z najmroczniejszego koszmaru sennego "Upon frayed lips of silence". Albo "The fog", który, jeśli odrzucić sentymenty, można by nawet uznać za najlepszą rzecz jaką nagrali. Jedną z najlepszych jest bezdyskusyjnie. Mimo wszystko jako całość te materiały nie trzymają już niebotycznie wysokiego poziomu wcześniejszych, których geniusz objawia się chorą atmosferą: "Insane for blood", "Ancient slumber", "Beyond and back", "Bloodfreak", "Cadaverous screams of my deceased lover" czy "They dwell beneath". Absolutnie unikalne wibracje i brzmienie. Anselmo właśnie tu nagrał najlepsze rzeczy w swojej karierze. Aż mi wstyd , że od bardzo dawna żaden z tych wybitnych materiałów nie gościł w moim odtwarzaczu.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- gelO
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3283
- Rejestracja: 01-10-2007, 17:44
- Lokalizacja: Lublin
Re: NECROPHAGIA
Harvest jest elegancka, posłuchaj całości. Do Holocausto De La Morte rzeczywiście dużo mu brakuje, ale płyta warta jest uwagi. fajne jest to dvd z koncertem z Hiszpanii. Ciekaw czy kiedyś doczekam się ich koncertu u nas.
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: NECROPHAGIA
Też nie rozumiem fenomenu "Divine Art of Torture" choć "Zo de Caiaxo" to jeden z ich lepszych numerów w ogóle, hehe. Generalnie materiały nagrane z Anselmo są w pytę, później zaczęło brakować tego syfu, surowizny i naturalności. W jakimś wywiadzie Killjoy nabijał się z Roba Zombie, że to "horror metal dla nastolatków", plastik i w ogóle, a od tej płyty zaczął się do takiej estetyki zbliżać, tak to widzę.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
- Czesław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2446
- Rejestracja: 08-02-2007, 19:42
Re: NECROPHAGIA
Okładka zajebista, kawałek obiecujący, powrót do starego loga - czekam na cały materiał!
- KAKAESIAK
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2458
- Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
- Lokalizacja: KALISZ
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: NECROPHAGIA
Jakoś nie zachwyciły mnie próbki, które słyszałem wcześniej, ale mimo wszystko oczekiwałem przyzwoitej płyty... a tu taka niespodzianka. Nie wiem jakim cudem (ciągłe zmiany składu i przesuwanie premiery nie wróżyły niczego dobrego), ale udało im się połączyć przebojowość znaną z ostatnich dwóch krążków z nieco bardziej surowym klimatem ich wcześniejszych nagrań (choć aż takiej choroby jak za czasów Anselmo niestety tutaj nie ma) i nagrali prawdziwą petardę. "Deathtrip 69" to najlepsze, czego mógłbym w tym momencie oczekiwać od tego zespołu i generalnie od death metalu starej szkoły. Nie słyszałem jeszcze nowego Autopsy, ale na polu tradycyjnego śmierćłomotu "Deathtrip 69" nie będzie raczej miała wielkiej konkurencji. Dawno nie słyszałem tak naładowanej energią i pomysłami metalowej płyty. Maniek, daj im szansę - ja też wolę starsze krążki, ale w tej płycie od razu się zakochałem.
- PrzemoC
- postuje jak opętany!
- Posty: 554
- Rejestracja: 21-08-2006, 15:21
- Lokalizacja: uOpolskie
Re: NECROPHAGIA
Po dwóch przesłuchaniach podobnie uważam, ale staram się na razie temperować hurraoptymizm. Krążek zdecydowanie wart sprawdzenia.
- black_lava
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2031
- Rejestracja: 25-08-2005, 09:24
- Lokalizacja: O.
Re: NECROPHAGIA
bardzo ładnie wchodzi. najlepszy ostatni kawałeczek;)
"And the scars I will see
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
Like the face of the moon
Cast no blessings at me
Necro as fuck! "
- Mental
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1770
- Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
- Lokalizacja: anus mundi
Re: NECROPHAGIA
standardowe pytanie: jest to gdzieś do dostania w naszym pięknym kraju?
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
And salute the leech that you are
Re: NECROPHAGIA
Okładka mi się nie podoba - jeszcze pistolet można by tam dołożyć i wrzucić logo Guns n Roses. Mam nadzieję, że z muzyką będzie lepiej. Ale spokojnie - poczekam z zakupem, nie mam dużego ciśnienia by poznawać tę płytę już teraz. Nie da się ogarnąć wszystkiego na raz.
- PrzemoC
- postuje jak opętany!
- Posty: 554
- Rejestracja: 21-08-2006, 15:21
- Lokalizacja: uOpolskie
Re: NECROPHAGIA
Osłuchałem się już trochę i dochodzę do wniosku, że świetna, że gorsza od "Holocausto..." / "Black Blood", ale lepsza niż "Divine...". Będę wałkował dalej i sobie kupię, a co.
- Czesław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2446
- Rejestracja: 08-02-2007, 19:42
Re: NECROPHAGIA
Gdzie dostałeś?
Ja wczoraj wieczorem też posłuchałem tych nowych kawałków na gejspejsie i już nie jestem nastawiony tak entuzjastycznie jak wcześniej, co zresztą mój organizm instynktownie wyczuł wcześniej, zmuszając mnie w niedzielę z rana do zakupu "Season of the Dead" jeszcze z samego rana, zanim się dowiedziałem o dostępnych nowych kawałkach do odsłuchu. Kaseta pójdzie na zasłużoną emeryturę!
Ja wczoraj wieczorem też posłuchałem tych nowych kawałków na gejspejsie i już nie jestem nastawiony tak entuzjastycznie jak wcześniej, co zresztą mój organizm instynktownie wyczuł wcześniej, zmuszając mnie w niedzielę z rana do zakupu "Season of the Dead" jeszcze z samego rana, zanim się dowiedziałem o dostępnych nowych kawałkach do odsłuchu. Kaseta pójdzie na zasłużoną emeryturę!
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7009
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: NECROPHAGIA
Całkiem sroga jazdeczka. Bez szaleństwa ale jest moc.
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: NECROPHAGIA
bardzo fajna ta nowa plyta, buja jak cholera!
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: NECROPHAGIA
Jakiś przymulony jestem ostatnio - oglądałem okładkę nowej płyty kilka razy, a dopiero dzisiaj dotarło do mnie, że facjata na środku to Charles Manson.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 475
- Rejestracja: 29-06-2002, 15:04
Re: NECROPHAGIA
nie chlaj tyle! albo chlaj więcej :D