GHOST - Swe
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
- BadBlood
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1019
- Rejestracja: 20-12-2004, 15:22
Re: GHOST - Swe
no raczej. chcesz omleta?Maleficio pisze:ze arne babb?

Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1653
- Rejestracja: 03-02-2008, 14:51
- Lokalizacja: Electric Ladyland
Re: GHOST - Swe
W sumie to się nawet tego fajnie słucha w tle, ale brakuje jakiegoś pazura, czegoś co by przykuwało uwagę na dłużej. Przeleci jeden numer, drugi i już ma się dosyć. A szkoda, bo koncepcja ogólna jest fajna, takie niezobowiązujące, luzackie przebojowe rockowe granie z tekstami o diable. Ale nie do końca wyszło, trudno. Główne odczucie jakie miałem po odsłuchaniu to "w sumie to dawno Mercyful Fate nie słuchałem, trzeba to zmienić i wygrzebać Don't Break the Oath".
Na plus zajebista okładka. No i "Ritual" to całkiem niezły numer.
Na plus zajebista okładka. No i "Ritual" to całkiem niezły numer.
Fairies wear boots and now you gotta believe me
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
Yeah I saw it, I saw it, I tell you no lies
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: GHOST - Swe
A dla mnie to jest MEGA. Pewnie dlatego, że moje podejście do Mercyful Fate i Króla jest bezkrytyczne i takiego grania nigdy za mało. Panowie jako jedni z niewielu ujęli magię właśnie w/w "Don't break the Oath" czy "The Fatal Portrait". Wycisnęli z nich esencje i dodali litry własnego potu, a całość dała świetny efekt. Pewnie, że to już było i za chuja nie ma w tym innowacji - i to mi się podoba. Taki swoisty tribute dla sąsiadów z południa. Piękny gest z ich strony. Pozostaję wiernym kibicem.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: GHOST - Swe
taklie wesole piyu pitu. po przesluchania kawalka z myspace bylem jakby to powiedziala malgosia foremniak na tak. cala plyta przynudza, ma moze 2-3 fajne utwory a potem nudzi sie strasznie i wkurwia. wiec ogolnie jestem na nie. ghost nie przechodzi dalej.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Czesław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2446
- Rejestracja: 08-02-2007, 19:42
Re: GHOST - Swe
A co to ma wspólnego z Mercyful Fate niby ?
- Lykantrop
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8015
- Rejestracja: 23-12-2009, 17:51
Re: GHOST - Swe
Sporo. Szczególnie na demie.
Only pierwsze bicia are real!
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
- Blackult
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2322
- Rejestracja: 01-12-2004, 23:00
Re: GHOST - Swe
Jak już pisałem to perwersyjne połaczenie (bardzo) wczesnego Mercyful Fate ze stareńkim popem daje sporo groteskowej przyjemności par excellance.
- Czesław
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2446
- Rejestracja: 08-02-2007, 19:42
Re: GHOST - Swe
Kontekst czasów, panowie. Mercyful Fate bardzo poszło w konkretny heavy metal, celem Ghost jest granie conajwyżej kiczowatej parodii w/w. Podoba mi się image kapeli - wieje horrorami z lat 60/70, ale muzycznie to totalna wiocha.
- Blackult
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2322
- Rejestracja: 01-12-2004, 23:00
Re: GHOST - Swe
No wiadomo, że tak - oni idą w odwrotną stronę, i co z tego? Nie zmienia to faktu że wyszli z podobnego miejsca i o tym mówimy, Gdybym na "The Beginning" albo "Return Of The Vampyre" znalazł kawałek Ghost "Ritual" to nawet (nie licząc wokali oczywiście) nie zauważyłbym że coś jest nie tak.
Na bezrybiu i srak gdyba.
Na bezrybiu i srak gdyba.
- AroHien
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2304
- Rejestracja: 18-06-2007, 19:35
Re: GHOST - Swe
Moje podejście do Mercyful Fate i Kinga Diamonda również jest bezkrytyczne i właśnie dlatego Ghost powoduje u mnie spory niesmak. Owszem, nieco tego Mercyful tam słychać ale jest to wymieszane z z tak wiejskim pitoleniem, że bardziej mi się to kojarzy z parodią niż hołdem.Lykantrop pisze:A dla mnie to jest MEGA. Pewnie dlatego, że moje podejście do Mercyful Fate i Króla jest bezkrytyczne i takiego grania nigdy za mało
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 621
- Rejestracja: 10-05-2008, 00:40
Re: GHOST - Swe
Ghost jest po prostu fantastyczny. Z tym, że z Mercyful Fate to mi się tu kojarzą co najwyżej teksty i melodia wokalna w piosence "Ritual" a'la King Diamond z okresu nagrań wydanych na "The Return Of The Vampire". Już o wiele bliższym skojarzeniem muzycznym jest Blue Oyster Cult z "Fire of unknown origin".
Ghost mają świetne melodie i jako jedyna z niewielu kapel grających taka muzykę udało jej się wyzwolić z tego "nowoczesnego" brzmienia gitary, które tak pieprzy większość nowych płyt z heavy i thrash metalem. Leciutko bo leciutko, ale tak chyba miało być. Ja jestem bardzo na plus. Obok Enforcer czołówka tegorocznego hard'n'heavy.
O, tutaj idą moje skojarzenia (jako, że "fire..." to zróznicowana płyta - doprecyzuję) :
Nawiasem mówiąc jeden z moich ulubionych teledysków, obfitujący w bardzo nieoczekiwany zwrot akcji
Ghost mają świetne melodie i jako jedyna z niewielu kapel grających taka muzykę udało jej się wyzwolić z tego "nowoczesnego" brzmienia gitary, które tak pieprzy większość nowych płyt z heavy i thrash metalem. Leciutko bo leciutko, ale tak chyba miało być. Ja jestem bardzo na plus. Obok Enforcer czołówka tegorocznego hard'n'heavy.
O, tutaj idą moje skojarzenia (jako, że "fire..." to zróznicowana płyta - doprecyzuję) :
Nawiasem mówiąc jeden z moich ulubionych teledysków, obfitujący w bardzo nieoczekiwany zwrot akcji

- Glene
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1643
- Rejestracja: 03-12-2009, 22:45
Re: GHOST - Swe
Swietny teledysk i muzyka, z Blue Oyster Cult znam tylko kawalek (Don't Fear) The Reaper i musze sie w koncu zabrac za ich dyskografi. Co do Ghost mam mieszane uczucia jak na razie plyta mnie nie przekonala ale musze dac jej wiecej czasu, za to brzmienie jest idealne .
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: GHOST - Swe
Porównywanie ich do Blue Oyster jest całkiem trafne... ja bym dodał jeszcze Blue Swede i Abba i mamy piękny obrazek ich muzy. Nawet ich do MF i KD nie porównuje, bo są po prostu za lekcy muzycznie. Co jednak nie mówić Ghost się świetnie słucha i ostatnio słucham ich płyty non stop. Jedna z najlepszych rockowych płyt w tym roku.
- BadBlood
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1019
- Rejestracja: 20-12-2004, 15:22
Re: GHOST - Swe
a teraz z trochę podobnej beczki: http://www.myspace.com/sabbathassembly
Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
- YNKE
- w mackach Zła
- Posty: 865
- Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
- Lokalizacja: Kłodzko
Re: GHOST - Swe
Ano Abby tam faktycznie sporo, ja jestem bardzo na tak, może i wiocha, może i cepelia, ale takie miały być założenia i całościowoMaleficio pisze:Porównywanie ich do Blue Oyster jest całkiem trafne... ja bym dodał jeszcze Blue Swede i Abba i mamy piękny obrazek ich muzy. Nawet ich do MF i KD nie porównuje, bo są po prostu za lekcy muzycznie. Co jednak nie mówić Ghost się świetnie słucha i ostatnio słucham ich płyty non stop. Jedna z najlepszych rockowych płyt w tym roku.
bardzo miodnie to wyszło.
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
- Duvelor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1528
- Rejestracja: 12-10-2006, 20:16
Re: GHOST - Swe
Ja także bezkrytycznie wielbię MERCY / KINGA i szargać ich imienia nie damSineater pisze:Z tym, że z Mercyful Fate to mi się tu kojarzą co najwyżej teksty i melodia wokalna w piosence "Ritual" a'la King Diamond z okresu nagrań wydanych na "The Return Of The Vampire".

𝕮𝖔𝖗𝖔𝖓𝖊𝖗
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: GHOST - Swe
to mówicie, że to są chłopaki z REPUTAIN?
nie mogło trafić, aż w końcu trafiło. kompletnie się sprałem wczoraj na to ich Blue Oyster Fate
nie mogło trafić, aż w końcu trafiło. kompletnie się sprałem wczoraj na to ich Blue Oyster Fate
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: GHOST - Swe
Piotrze - moja wrodzona złośliwość podpowiada mi, ze trafiło dopiero gdy poznałeś mroczne sekrety tajemnic wszelkich dotyczących składu - takie placebo +10 do słuchu 

Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: GHOST - Swe
słoma z butów, brona, buraki i owies. wieś tańczy i śpiewa. ale niech wam będzie, próbuję tylko zrozumieć wasz zachwyt. rozumiem że to taka chłopomania?