GODFLESH

[longinus696]

Nie no, czuję się jak mała harcerka, gdy pomyślę, jaki to musi być wymiot na żywca.

[Bloodcult]

a tak będzie wyglądać tracklista reedycji "Streetcleaner":

01. Like Rats
02. Christbait Rising
03. Pulp
04. Dream Long Dead
05. Head Dirt
06. Devastator / Mighty Trust Krusher
07. Life Is Easy
08. Streetcleaner
09. Locust Furnace
10. Tiny Tears
11. Wound
12. Dead Head
13. Suction

Disc 2:

01. Like Rats (Original Unreleased Mix)
02. Christbait Rising (Original Unreleased Mix)
03. Pulp (Original Unreleased Mix)
04. Dream Long Dead (Original Unreleased Mix)
05. Head Dirt (Original Unreleased Mix)
06. Streetcleaner (Live In Geneva 1990)
07. Head Dirt (Live In Geneva 1990)
08. Pulp (Rehearsal May 1989)
09. Dream Long Dead (Rehearsal April 1989)
10. Christbait Rising (Rehearsal April 1989)
11. Deadhead (Original Demo Guitar & Machine 1988)
12. Suction (Original Demo Guitar & Machine 1988)

[twoja_stara_trotzky]

o mamo!

[Bloodcult]

jakby ktoś mieszkał w pobliżu Birmingham to ma okazję na jednym fescie zobaczyć i Swans i Godflesh:

[grot]

rozkręcają się. może jednak będzie jakaś większa trasa?

[Bloodcult]

[Bloodcult]

a myślałem że już nic mnie nie zaskoczy:
http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... mID=150396

[white_pony]

a myślałem że już nic mnie nie zaskoczy:
http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... mID=150396

YES!

[Riven]

Nie mówcie, że to dla was niespodzianka :p fajnie.

[white_pony]

dla mnie troche tak bo nie trzymałem jakos bardzo łapy na pulsie. po śmierci petera sleaziego zawsze to jakaś łyżka cukru do wiadra gówna

[Riven]

wiedzialem, ze predzej niz pozniej dostaniemy taka wiadomosc w momencie gdy oglosili, ze zagraja pierwszy koncert po latach. oby tylko nie nagrali jakiejs ledwie bardzo dobrej plyty...

[white_pony]

no w takich sytuacjach poprzeczka oczekiwan jest zawieszona kurewsko wysoko. ale mysle ze bedzie dobrze. broadrick dawał jak najbardziej rade w jesu i greymachine, licze ze bedzie dobrze. choć nowy album moze byc utrzymany w zupelnie innej konwencji niz oczekujący fani sie spodziewaja.

[longinus696]

no w takich sytuacjach poprzeczka oczekiwan jest zawieszona kurewsko wysoko. ale mysle ze bedzie dobrze. broadrick dawał jak najbardziej rade w jesu i greymachine, licze ze bedzie dobrze. choć nowy album moze byc utrzymany w zupelnie innej konwencji niz oczekujący fani sie spodziewaja.

No, jakby poszedł w jesusowe klimaty, to nie byłoby dobrze. Nie widzę jednak powodu, żeby miał to robić. W końcu Jesu to trochę inna muza i gdyby miał grać w tym stylu, to nagrałby po prostu kolejny album pod tym szyldem - do tego nie trzeba reaktywować Godflesh. Wierzę w jakąś tam logikę założeń Broadricka - koleś zapewne chce dokurwić jakimś mechanicznym beatem połączonym ze ścianą sprzężeń. Ciągnie wilka do lasu.

[twoja_stara_trotzky]

mam obawy, ale i tak się cieszę, tym bardziej, że już wcześniej jakąś kooperację z Martinem nową zapowiadał.

[Arisowicz]

a myślałem że już nic mnie nie zaskoczy:
http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... mID=150396

kurwa, jaka MOC na żywca, jak ten bas brzmi

Zaprawdę, Broadrick to opętany człek.

[longinus696]

a myślałem że już nic mnie nie zaskoczy:
http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... mID=150396

kurwa, jaka MOC na żywca, jak ten bas brzmi

Zaprawdę, Broadrick to opętany człek.

Miałem to napisać. No i te jego charakterystyczne ruchy.

[longinus696]

mam obawy, ale i tak się cieszę, tym bardziej, że już wcześniej jakąś kooperację z Martinem nową zapowiadał.

Martin będzie na nowym GREYMACHINE. Podobnie jak Malefic i Prurient.

[Alsvartr]

a myślałem że już nic mnie nie zaskoczy:
http://www.roadrunnerrecords.com/blabbe ... mID=150396

kurwa, jaka MOC na żywca, jak ten bas brzmi

Zaprawdę, Broadrick to opętany człek.

Moim zdaniem wybitnie mało koncertowa muzka.

[Arisowicz]

koncerty to nie tylko mosh. ale przy godflesh też można mocno banią pomachać.

[KreatoR]

fakt, Ajron Majdan lepszy. poza tym mają stwora