Houwitser pisze:co to za interes 1 Cd za pobraniem ...pies im mordę lizał
w innych miejscach juz go nie było

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Houwitser pisze:co to za interes 1 Cd za pobraniem ...pies im mordę lizał
Jednostką czasu powinny u nich być nie dni a tygodnie, wtedy byłoby bliżej rzeczywistości.Glene pisze:Ja zamowilem ostatnio w omnio 3 plyty o terminach realizacji 24 godzin i jedna z czasem oczekiwania 2 -5 dni, .
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
manieczki pisze:Proszę tutaj pana lykantropa nie denerwować dzisiaj już, bo wypił 5(pięć) piwek, d.o.k.u.r.w.i.l wor metalem i cisnienie jego wynosi tera 150/95
Agonie nie jest wcale trudno zdeklasowaćCastor pisze: MVP pod względem jakości deklasuje zarówno pagana jak i agonię.
Ja takich problemów z Pagan nie mam, a zamawiam tam już kupę czasu i nigdy nie miałem najmniejszych zastrzeżeń.Castor pisze:tak, szkoda że nie widziałeś tych Azarathów co je swego czasu kupiłem. Okładka do Demon Seed była na zgięciu porozdzierana. A inne też w nie dużo lepszym stanie. No i wkurw maksymalnyNo może sprawa ze wznowieniami tak wygląda, bo wszystkie nowości raczej pozbawione są takich wad. No ale weź pod uwagę np. te pudełka w które je pakują. Skąd oni kurwa biorą tą taniochę. Nie wstyd im. Wszystko by może było ok, gdyby nie te pudełka właśnie. Kupisz sobie nową płytę i już na wstępie masz mieszane uczucia, bo z jednej strony płyta niby nowa, z drugiej pudełko bezwzględnie do wymiany
Tymothy pisze:Ja takich problemów z Pagan nie mam, a zamawiam tam już kupę czasu i nigdy nie miałem najmniejszych zastrzeżeń.Castor pisze:tak, szkoda że nie widziałeś tych Azarathów co je swego czasu kupiłem. Okładka do Demon Seed była na zgięciu porozdzierana. A inne też w nie dużo lepszym stanie. No i wkurw maksymalnyNo może sprawa ze wznowieniami tak wygląda, bo wszystkie nowości raczej pozbawione są takich wad. No ale weź pod uwagę np. te pudełka w które je pakują. Skąd oni kurwa biorą tą taniochę. Nie wstyd im. Wszystko by może było ok, gdyby nie te pudełka właśnie. Kupisz sobie nową płytę i już na wstępie masz mieszane uczucia, bo z jednej strony płyta niby nowa, z drugiej pudełko bezwzględnie do wymiany
A o co dokładnie chodzi z pudełkami, połamane?
Aż swoje Azarathy poprzeglądałem, najmniejszego znaku zniszczenia, pudełka też w normie. Trzeba było złożyć reklamacje, że dostałeś uszkodzone płyty.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo