INFERNAL WAR / KRIEGSMASCHINE - TRANSFIGURATIONS
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- w mackach Zła
- Posty: 967
- Rejestracja: 14-09-2007, 08:01
- Lokalizacja: Hell
Re: INFERNAL WAR / KRIEGSMASCHINE - TRANSFIGURATIONS
Infernal War- ogólnie w tych trzech kawałkach mamy zwolnienie w porównaniu z dotychczasowmi nagraniami, więcej klimatu, chociaż oczywiście przyspieszenia są, to inny rodzaj szaleństwa niż np. na ostatnim mcd Conflagrator, kapela się rozwija z drugie strony to split, może też miejsce na trochę inne granie, wokal czytelny
Kriegsmaschine - inny poziom, może nowa jakość, kompletność, trans gdzie trzeba, intro krotkie i treściwe, wypadli bardzo ciekawie.
Calość bardzo ciekawa, udane wydanie, nie ma co się zastanawiać z wydaniem tych 25 pln, teksty wszystkie są we wkładce.
Kriegsmaschine - inny poziom, może nowa jakość, kompletność, trans gdzie trzeba, intro krotkie i treściwe, wypadli bardzo ciekawie.
Calość bardzo ciekawa, udane wydanie, nie ma co się zastanawiać z wydaniem tych 25 pln, teksty wszystkie są we wkładce.
- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3316
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: INFERNAL WAR / KRIEGSMASCHINE - TRANSFIGURATIONS
Teraz po kilku przesłuchaniach mogę też więcej konkretów napisać:
KSM - jak wyżej, wskoczyli na wyższy poziom, w Polsce są zdecydowanym numerem 1 a potem długo długo nikt... 6-/6
IW - Zdecydowanie najgorsze numery od czasu 1 płyty, jak dotąd z płyty na płytę było coraz lepiej i tego się spodziewałem po usłyszeniu ich najlepszej płyty czyli Conflagrator, który był jeszcze bardziej brutalniejszy niż poprzednie ale już nie tak bardzo melodyjny, bo ta melodyjność na poprzednich płytach była pod koniec już trochę mecząca. Tutaj słyszałem ,ze miały być zmiany i materiał miał być bardziej atmosferyczny, no i może tak jest jeśli komuś do atmosfery wystarczą wolne partie, mi nie wystarczają. Na dodatek wokal może i jest czytelny ale jego brzmienie w ogolę do mnie nie trafia, stracił na brutalności, nie rzyga juz jadem tak jak kiedyś, jest mało dynamiczny i przewidywalny, brzmi bardzo "polsko" jak w pierdzikapelkach które były wydawane w empire rec . Największym minusem tego materiału jednak jest pierwsza cześć 1 utworu - Primal Degradation, zanim to się rozkręci to jest totalna bieda zarówno wokalna jak i muzyczna, potem jak już przyśpiesza to jest dobrze do końca ich materiału, Incipit Chaos jest juz znakomity. Być może moja ocena jest zbyt surowa ale to dlatego ,ze bardzo czekałem na ten materiał. Jak dla mnie nie ma w tym atmosfery, mocno stracili na brutalności,widać brak pomysłu na rozwój muzyki a brzmienie jest bardzo plastikowe. 4/6
KSM - jak wyżej, wskoczyli na wyższy poziom, w Polsce są zdecydowanym numerem 1 a potem długo długo nikt... 6-/6
IW - Zdecydowanie najgorsze numery od czasu 1 płyty, jak dotąd z płyty na płytę było coraz lepiej i tego się spodziewałem po usłyszeniu ich najlepszej płyty czyli Conflagrator, który był jeszcze bardziej brutalniejszy niż poprzednie ale już nie tak bardzo melodyjny, bo ta melodyjność na poprzednich płytach była pod koniec już trochę mecząca. Tutaj słyszałem ,ze miały być zmiany i materiał miał być bardziej atmosferyczny, no i może tak jest jeśli komuś do atmosfery wystarczą wolne partie, mi nie wystarczają. Na dodatek wokal może i jest czytelny ale jego brzmienie w ogolę do mnie nie trafia, stracił na brutalności, nie rzyga juz jadem tak jak kiedyś, jest mało dynamiczny i przewidywalny, brzmi bardzo "polsko" jak w pierdzikapelkach które były wydawane w empire rec . Największym minusem tego materiału jednak jest pierwsza cześć 1 utworu - Primal Degradation, zanim to się rozkręci to jest totalna bieda zarówno wokalna jak i muzyczna, potem jak już przyśpiesza to jest dobrze do końca ich materiału, Incipit Chaos jest juz znakomity. Być może moja ocena jest zbyt surowa ale to dlatego ,ze bardzo czekałem na ten materiał. Jak dla mnie nie ma w tym atmosfery, mocno stracili na brutalności,widać brak pomysłu na rozwój muzyki a brzmienie jest bardzo plastikowe. 4/6
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: INFERNAL WAR / KRIEGSMASCHINE - TRANSFIGURATIONS
no kurwa, a 4/6 to mało? a już na pewno nie w obliczu tego, jak ten materiał opisałeś.
lady gaga - chujowe, nie słucham takiej muzyki, wkurwia mnie ona, nic tam nie jest dobrze, śpiewa chujowo, jakieś pitu pitu, nic się nie dzieje, siedzimy, nudy, drażni mnie i wkurwia to to. 8/10
lady gaga - chujowe, nie słucham takiej muzyki, wkurwia mnie ona, nic tam nie jest dobrze, śpiewa chujowo, jakieś pitu pitu, nic się nie dzieje, siedzimy, nudy, drażni mnie i wkurwia to to. 8/10

- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3316
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: INFERNAL WAR / KRIEGSMASCHINE - TRANSFIGURATIONS
Scaarph pisze:no kurwa, a 4/6 to mało? a już na pewno nie w obliczu tego, jak ten materiał opisałeś.
bo ja sie skupiłem na jego wadach, mimo ich to itak bardzo dobry materiał z tym ,ze wielki zawód, bo gorszy od poprzednich.
Ostatnio zmieniony 13-12-2010, 14:22 przez Only_True_Believers, łącznie zmieniany 1 raz.
Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
- Scaarph
- zahartowany metalizator
- Posty: 6143
- Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
- Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb
Re: INFERNAL WAR / KRIEGSMASCHINE - TRANSFIGURATIONS
jakbyś tak od razu napisał to bym się nie przyjebał 

- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: INFERNAL WAR / KRIEGSMASCHINE - TRANSFIGURATIONS
panthyme pisze:czy merchendiserka?:)

- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1918
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
Re: INFERNAL WAR / KRIEGSMASCHINE - TRANSFIGURATIONS
po kilku pierwszych przesłuchaniach też tak miałem. IW jakoś mnie nie powalił, ale z każdym kolejnym przesłuchaniem, było coraz lepiej i coraz bardziej mnie do siebie przekonywał. Teraz spokojnie mogę stwierdzić że chłopaki naprawdę dali radę. Pierwszy kawałek faktycznie nieco słabszy od dwóch następnych, właśnie przez ten nie najlepszy początek, który mi osobiści kojarzy się z początkiem "Ov Fire And The Void" Behemotha, choć nie jest to jakiś zarzut z mojej strony, a samo podobieństwo tych dwóch utworów uważam za całkiem przypadkowe. Nowy materiał broni się w konfrontacji ze starszymi dokonaniami IW, nie mam co do tego żadnych wątpliwościNif pisze:Teraz po kilku przesłuchaniach mogę też więcej konkretów napisać:
KSM - jak wyżej, wskoczyli na wyższy poziom, w Polsce są zdecydowanym numerem 1 a potem długo długo nikt... 6-/6
IW - Zdecydowanie najgorsze numery od czasu 1 płyty, jak dotąd z płyty na płytę było coraz lepiej i tego się spodziewałem po usłyszeniu ich najlepszej płyty czyli Conflagrator, który był jeszcze bardziej brutalniejszy niż poprzednie ale już nie tak bardzo melodyjny, bo ta melodyjność na poprzednich płytach była pod koniec już trochę mecząca. Tutaj słyszałem ,ze miały być zmiany i materiał miał być bardziej atmosferyczny, no i może tak jest jeśli komuś do atmosfery wystarczą wolne partie, mi nie wystarczają. Na dodatek wokal może i jest czytelny ale jego brzmienie w ogolę do mnie nie trafia, stracił na brutalności, nie rzyga juz jadem tak jak kiedyś, jest mało dynamiczny i przewidywalny, brzmi bardzo "polsko" jak w pierdzikapelkach które były wydawane w empire rec . Największym minusem tego materiału jednak jest pierwsza cześć 1 utworu - Primal Degradation, zanim to się rozkręci to jest totalna bieda zarówno wokalna jak i muzyczna, potem jak już przyśpiesza to jest dobrze do końca ich materiału, Incipit Chaos jest juz znakomity. Być może moja ocena jest zbyt surowa ale to dlatego ,ze bardzo czekałem na ten materiał. Jak dla mnie nie ma w tym atmosfery, mocno stracili na brutalności,widać brak pomysłu na rozwój muzyki a brzmienie jest bardzo plastikowe. 4/6





- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3025
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
Re: INFERNAL WAR / KRIEGSMASCHINE - TRANSFIGURATIONS
Może to ktoś wrzucić, bo bym się wypowiedział chętnie.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
- Mental
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1764
- Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
- Lokalizacja: anus mundi
Re: INFERNAL WAR / KRIEGSMASCHINE - TRANSFIGURATIONS
podejrzewam, że nikogo nie obchodzi twoje zdanie.
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
And salute the leech that you are
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3025
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
Re: INFERNAL WAR / KRIEGSMASCHINE - TRANSFIGURATIONS
A ja myślę, że twoje interesuje wszystkich.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
- Mental
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1764
- Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
- Lokalizacja: anus mundi
Re: INFERNAL WAR / KRIEGSMASCHINE - TRANSFIGURATIONS
dziękuję ci za dobre słowo, to z okazji zbliżających się świąt?
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
And salute the leech that you are
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3025
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
Re: INFERNAL WAR / KRIEGSMASCHINE - TRANSFIGURATIONS
Nie, z okazji twojego opisu, dobrze wiesz kim jesteś i to się chwali:)
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
- Mental
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1764
- Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
- Lokalizacja: anus mundi
Re: INFERNAL WAR / KRIEGSMASCHINE - TRANSFIGURATIONS
błąd, opis dotyczy m.in. ciebie i lepiej idź się wyspowiadaj z tego, że uległeś pokusie słuchania "złej" muzyki.
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
And salute the leech that you are
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4347
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: INFERNAL WAR / KRIEGSMASCHINE - TRANSFIGURATIONS
So_It_Is_Done pisze:Równie gówniane jak okładka?Maleficio pisze:
So_It_Is_Done pisze:I bedziesz zapierdalać w koszulce z taką chujnią? Nie wstyd ci?
vsSo_It_Is_Done pisze:Klasa światowa to twoje pierdolenie farmazonów trutniu. Ewidentnie słychać, że to polaczki,a szczególnie po tym burackim wokalu, jebie wsią niestety.Drone pisze:Poza nowym DsO, jest to najlepsze wydawnictwo blackowe w A.D. 2010. INFERNAL WAR zyskało metafizyczny zawijas, który - paradoksalnie - pasuje tutaj doskonale, a KSM to, to... Cóż powiedzieć, te kawałki to jest klasa światowa. I nie słychać ani trochę, że to materiały zrodzone w kraju buraka i pszenicy. Zero polskości, zero, null, nareszcie!
So_It_Is_Done pisze:Może to ktoś wrzucić, bo bym się wypowiedział chętnie.



WINYLE na sprzedaż viewtopic.php?f=25&t=18597&p=1845769#p1845769
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 170
- Rejestracja: 28-04-2008, 11:54
- Lokalizacja: xxx
Re: INFERNAL WAR / KRIEGSMASCHINE - TRANSFIGURATIONS
Pozamiatałeś i chuj 

- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3316
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: INFERNAL WAR / KRIEGSMASCHINE - TRANSFIGURATIONS
"iNFERNAL WAR zyskało metafizyczny zawijas, który - paradoksalnie - pasuje tutaj "
jeśli dla kogoś przejście z szybkich temp do mieszanych to "metafizyczny zawijas" to przy np: funeral mist, musi chyba mieć jakieś religijne halucynacje
jeśli dla kogoś przejście z szybkich temp do mieszanych to "metafizyczny zawijas" to przy np: funeral mist, musi chyba mieć jakieś religijne halucynacje

Black metal is the last bastion of white people culture. Everything else has been degenerated.
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3025
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
Re: INFERNAL WAR / KRIEGSMASCHINE - TRANSFIGURATIONS
Analny bohaterze podnieciłeś się co nie miara. To co pisałem, było na podstawie sampli i gównianej okładki, ale przymknę oko na pierwsze złe wrażenie i chętnie posłucham całości.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
- boroowa
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1623
- Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
- Lokalizacja: 3miasto
Re: INFERNAL WAR / KRIEGSMASCHINE - TRANSFIGURATIONS
odradzam... adwent jest... tkwij w czystości do świąt narodzin PanaSo_It_Is_Done pisze:Analny bohaterze podnieciłeś się co nie miara. To co pisałem, było na podstawie sampli i gównianej okładki, ale przymknę oko na pierwsze złe wrażenie i chętnie posłucham całości.
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
- boroowa
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1623
- Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
- Lokalizacja: 3miasto
Re: INFERNAL WAR / KRIEGSMASCHINE - TRANSFIGURATIONS
raczej stereowidzeniaDrone pisze:Nie miewam halucynacji, lecz WIDZENIA.

I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
- Alsvartr
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2900
- Rejestracja: 06-05-2005, 13:17
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: INFERNAL WAR / KRIEGSMASCHINE - TRANSFIGURATIONS
Albo nawiedzenia.
“I cannot begin to describe how much I don’t care." - Dylan Moran