SINISTER

[AroHien]

Kawałek niezły. Zobaczymy jak całość.

[Melepeta]

Hmm przyznaje bez bicia, że jestem zaskoczony, a co więcej - bardzo pozytywnie. Chwytliwy, bardzo swojski numer z charakterystyczną dla nich motoryką i łapiącymi za serducho riffami. Dużo treściwego utrzymanego w średnich tempach grzańska i co najważniejsze -----> brzmi dobrze. Zajebista przystawka, czekam na danie główne

[Gore_Obsessed]

Tak gra tylko jedna grupa na świecie. Niebywałe, że w tym oceanie bylejakości są jeszcze wykonawcy, których rozpoznaje się po kilku sekundach. Bardzo się cieszę, że udało im się przetrzymać ciężki okres i powrócić w wielkiej formie. Zapowiada się trzeci świetny album z rzędu.

[AroHien]

Po pierwszym przesłuchaniu wrażenia bardzo dobre. Znacznie lepiej niż na poprzedniczce, która, jak dla mnie była zbyt 'rozlazła'. Chyba będzie to jeden z moich pierwszych zakupów w nadchodzący roku.

[[V]]

Po pierwszym przesłuchaniu wrażenia bardzo dobre. Znacznie lepiej niż na poprzedniczce, która, jak dla mnie była zbyt 'rozlazła'.

+1

[Riven]

ale wyjebisty numer

[Gore_Obsessed]

Ten bas na początku mnie oplata i dusi ...i kojarzy się z boskim "Sadistic intent".

[Mental]

Jedna z niewielu kapel ze starej gwardii, która wciąż nagrywa płyty na poziomie. Pewnikiem zainteresuję się tą nową płytą prędzej czy później.

[ultravox]

Bardzo dobra ta nowa płyta.

[zuo]

kradnę z sieci i obadam.

5 marca w Zabrzu koncert grają.

[Maleficio]

Właśnie ją ściągam ale po tej okładce nic dobrego nie wróżę.

[Gore_Obsessed]

A po jakiej wróżysz? Po "Show no mercy"? Po "Bestial devastation" na ten przykład? Ja bym się bardziej skupił na tym czyje logo jest na płycie, ale co kto woli.

[Maleficio]

A ja bym się skupił na tym, ze mamy 21 wiek i nowa okładka Sinster to absolutny metalowy kicz roku. Podajesz mi płyty co się ukazały 30 lat temu... apeluję o rozsądek. Płyta jest słaba, nawet w porównaniu do ostatniej. Oczywiście in plus, ze kawałki są krótsze ale takich płyt jest od chuja nagrywanych rocznie przez o wiele mniej znane kapele. Zero oryginalności... absolutna trzecia liga.

[Gore_Obsessed]

Nie mogę się zgodzić. Żadnej "trzecioligowej" kapeli nie posądziłbym nawet o posiadanie własnego, niezwykle wyrazistego stylu. Nie wiem też co ma do rzeczy XXI wiek. Bazgroły mniejsze i większe pojawiały się tak samo kilka dekad temu jak i teraz. Nie ma co się uprzedzać na dzień dobry - to obowiązuje od zawsze.
Poza tym mi się ta okładka podoba. Nie jest to dzieło sztuki, ale sam bym chciał tak umieć rysować. Do moich ulubionych okładek trochę brakuje, ale uważam, że to dobra robota.
Tu dobrze widać wszystkie szczegóły ---> http://www.nuclearblast.de/shop/artikel ... 000&y=1000 Nie wiem co innego miałoby się znaleźć na froncie płyty zawierającej satanistyczny Death Metal? Mnie taki cover tylko zachęca do kupna. Nie jest to poziom najlepszych prac Benscotera czy Petagno, ale jak dla mnie wystarczający, żebym nie kręcił nosem.

[Alsvartr]

zawierającej satanistyczny Death Metal?

Jaki??

[Gore_Obsessed]

Bardzo nie lubię typowej dla tego forum zabawy w łapanie za słówka. Nie zaczynajmy nawet.

[AroHien]

Płyta jest słaba, nawet w porównaniu do ostatniej. Oczywiście in plus, ze kawałki są krótsze ale takich płyt jest od chuja nagrywanych rocznie przez o wiele mniej znane kapele. Zero oryginalności... absolutna trzecia liga.

Coś Ci zaszkodziło? Bo szczerze powiedziawszy to co napisałeś to kompletne bzdury. A okładka jak okładka może i za fajna nie jest ale nie ma ona najmniejszego wpływu na zawartość- na szczęście.

[Gore_Obsessed]

Właśnie; W OGÓLE nie rozumiem jechania na ostatnie wydawnictwa SINISTER. Niektórzy najwyraźniej za bardzo zapatrzyli się w podziemie. To co napisał użytkownik Maleficio to delikatnie mówiąc bzdury. Nawet jeśli "Legacy of ashes" uważa za mniej udaną od świetnej "The silent howling" to nie wiem jakim cudem zasługuje ona na takie epitety. "Trzecia liga"? "Słaba"? "Takich płyt jest od chuja nagrywanych rocznie"? "Zero oryginalności"? Litości... Rozumiem chęć bycia kontrowersyjnym za wszelką cenę, ale bez przesady.

[AroHien]

Tu dobrze widać wszystkie szczegóły ---> http://www.nuclearblast.de/shop/artikel ... 000&y=1000 Nie wiem co innego miałoby się znaleźć na froncie płyty zawierającej satanistyczny Death Metal?

Wszystko by było o.k gdyby była mniej kolorowa. Ale nie będzie mi to przeszkadzało jak będę ja stawiał na półkę.

[Maleficio]

Płyta jest słaba, nawet w porównaniu do ostatniej. Oczywiście in plus, ze kawałki są krótsze ale takich płyt jest od chuja nagrywanych rocznie przez o wiele mniej znane kapele. Zero oryginalności... absolutna trzecia liga.

Coś Ci zaszkodziło? Bo szczerze powiedziawszy to co napisałeś to kompletne bzdury. A okładka jak okładka może i za fajna nie jest ale nie ma ona najmniejszego wpływu na zawartość- na szczęście.

aha, to może powiedz czemu ta płyta jest dobra?