KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6086
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
kurwa dawno sie tak nie usmialem jak w tym temacie:) lepsze niz debilizmy i dowcipy razem wziete
niech to miejsce niebawem zniknie
- Quetzalcoatl
- świeżak
- Posty: 9
- Rejestracja: 07-06-2010, 10:07
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
muszę przyznać, że wyjątkowo nie słuchałem i raczej słuchać nie będę, chyba, że mnie coś trafi nagle. a szkoda, bo dobry materiał mógł być (wnioskuję po próbkach), gdyby nie wokal...
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3608
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
Przesluchalem i nie jest to dobre.
Takie samo skojarzenie.wolf pisze:to jakies heavy szanty sa
dobry kościół to kościół spalony
- KelThuz
- postuje jak opętany!
- Posty: 490
- Rejestracja: 15-04-2004, 15:57
- Lokalizacja: Ziemia Żelaza
- Kontakt:
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
przecież Manilla grała jeszcze szybciej, i to głównie do niej są odniesienia w takich numerach jak Kawalerowie czy Czarny Jeździec. I naprawdę, większość numerów jest w jednym tempieKarkasonne pisze: - nie czaję grania epic metalu w zawrotnych tempach, kompletnie do mnie nie trafia wtedy żadna podniosłość, całość przez to strasznie nieprzejrzysta, każdy wierzy na słowo że spoko z was instrumentaliści ale przy dziesiątej zmianie tempa w ciągu minuty robi się to męczące - ja wiem że Brocas Helm też grali szybko, ale i tak wolniej to raz, a dwa że mieli dużo bardziej przejrzystą produkcję


Obserwuję coś takiego. O ile poprzedni materiał odsiewał jedynie gejów, chłopczyków i pozerów, to ten nowy odsiewa po całości zaplutych metaluchów. a więc jest to METAL PRZECIWKO METALUCHOM, tego jeszcze nie było. SŁAWA! o/o/o/
tam nic nie ma, są tylko halucynacje z niedożywienia i śmierć cieplna
- Quetzalcoatl
- świeżak
- Posty: 9
- Rejestracja: 07-06-2010, 10:07
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
No tak, można też nagrać totalnie chujowy material i powiedzieć, że odsiewa totalnie wszystkich, a potem twierdzić, że dlatego jest on dla wybranych.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1001
- Rejestracja: 02-06-2010, 10:56
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
techniczne pytanie - przyjmujesz jakąkolwiek krytykę i zdania na nie?
http://soundterrorshots.blogspot.com/ - koncertowe zdjęcia
http://maciejmutwil.blogspot.com/ - przemysłowe zdjęcia
http://maciejmutwil.blogspot.com/ - przemysłowe zdjęcia
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2228
- Rejestracja: 24-06-2005, 10:12
- Lokalizacja: tu i tam
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
a na końcu zostanie tylko ten smutny, anorektyczny zyd - Kelthuz. Nawet Manowar go już olał i nie zastosował sie do porad "jedynego w Polsce autorytetu w metalu epickim". Chociaz może boja_sie_nawet_jego koni sie ostanie i razem pod ramie wejdziecie do Valhalli.KelThuz pisze: Obserwuję coś takiego. O ile poprzedni materiał odsiewał jedynie gejów, chłopczyków i pozerów, to ten nowy odsiewa po całości zaplutych metaluchów. a więc jest to METAL PRZECIWKO METALUCHOM, tego jeszcze nie było. SŁAWA! o/o/o/
KVLT lizania CZASZKI
- white_pony
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
- Lokalizacja: krakau
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
ja sie zastanawiam tylko czy ten łeb to tak na serio czy to jakos szeroko zakrojona zgrywa.
do not make equal what is unequal
- Zenek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 15-04-2004, 20:23
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
idąć w ślad za rozumowaniem wszebąda to jest Muzyka przeciwko Muzyce

- koreaniec
- w mackach Zła
- Posty: 888
- Rejestracja: 24-10-2009, 21:06
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
dokładnie, kel nagraj ciszę+swój wokal, odsiejesz wszystkichQuetzalcoatl pisze:No tak, można też nagrać totalnie chujowy material i powiedzieć, że odsiewa totalnie wszystkich, a potem twierdzić, że dlatego jest on dla wybranych.
Lefthandpathyoga
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
ciekawe co musiałby nagrać żeby odsiać nawet samego siebie?
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
coś dobrego??Deathless King pisze:ciekawe co musiałby nagrać żeby odsiać nawet samego siebie?
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- Zenek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 15-04-2004, 20:23
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
Gdyby Kel nagrał cover Johna Cage'a - 4'33" to by niebezpiecznie zawyżył poziom muzyczny swojego albumu 


- white_pony
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
- Lokalizacja: krakau
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
to tez by spierdolił robieniem głupich min w filmiku na ytZenek pisze:Gdyby Kel nagrał cover Johna Cage'a - 4'33" to by niebezpiecznie zawyżył poziom muzyczny swojego albumu

do not make equal what is unequal
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17409
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
woodpecker from space
- KelThuz
- postuje jak opętany!
- Posty: 490
- Rejestracja: 15-04-2004, 15:57
- Lokalizacja: Ziemia Żelaza
- Kontakt:
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
nazwa zespołu po kaszubsku to KELTUSKARZKaszub pisze:A co tam, ściagnę sobie. Może będzie zabawne.
tam nic nie ma, są tylko halucynacje z niedożywienia i śmierć cieplna
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
Wreszcie zmusiłem się do przesłuchania tego Kelthuzarowego dzieła w całości i muszę powiedzieć, że doprawdy jest zabawnie. Nawet BARDZO zabawnie. Nawet nie będę tego analizował i rozkładał na czynniki pierwsze ponieważ, jak sądzę, traktować należy to jako żart, nic więcej. Natomiast cała otoczka jaką wokół siebie Kelthuz wytworzył oraz to z jaką zawziętością jej broni utwierdza mnie w przekonaniu, że albo nie jest w stanie krytycznie na siebie spojrzeć, albo wręcz przeciwnie, robi sobie z nas wszystkich jaja i się przy tym dobrze bawi.
The madness and the damage done.
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
Że też chciało Ci się tak produkować 

Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
Spodziewaj się miażdzącej reakcji eksterminatora lewackich pomiotów i młotka, ups, młota na parchy żydokomuny 

Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- KelThuz
- postuje jak opętany!
- Posty: 490
- Rejestracja: 15-04-2004, 15:57
- Lokalizacja: Ziemia Żelaza
- Kontakt:
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
kurwa to są KRONIKI KURHANÓW z KSIĘGI POPIOŁÓW, przedwieczna opowieść o Scytach Regii, Nieumarłych Lechitach i Horwatach-Grobatach!! Co jest infantylnego w przebieraniu się za trupy i piciu krwi zarzynanych wrogów - bo gwarantuję ci, tak właśnie było drzewiej, a Sławowie nie byli rolniczym ludem! Wolałbyś słuchać kolejnego zespołu paganmetal z tekstami "Z pradawnych borów pieśń wam niosę" + oklepane informacje z Gieysztora i Brucknera? TU JEST KREW KTÓRA SIĘ LEJE, ŻELAZO KTÓRE JEST CZCZONE, KULT WYRACHOWANYCH POTOMKÓW SMOKA-LELEDRAGA, a nie jakichś skurwiałych chłopów z Biskupina!Kaszub pisze: Poza tym ten album to bardzo infantylna (przynajmniej lirycznie)

o/o/o/
tam nic nie ma, są tylko halucynacje z niedożywienia i śmierć cieplna